Mam problem, wydaje mi się, ze puszcza uszczelka pod głowica, ale płyn wywala na zewnątrz nie do cylindrów

mam od pewnego czasu ubytki płynu chłodniczego, jak lekko dokręce korek od zbiornika wyrównawczego i naleje max, wywala w czasie jazdy płyn przez korek, ale nie jakies drastyczne ilosci, jak mocno dokręce ten korek to wywala płyn przy silniku, ale nie od strony filtra oleju gdzie te wszystkie węze są - tylko tej drugiej strony

nie ma zadnych osadow na korku ani oleju ani od zbiorniczka wyrownawczego płynu, płyn napewno nie dostaje się do oleju ani olej do płynu, nie bąbelkuje tez w płynie chłodniczym i silnik się nie przegrzewa, ani nie dymi na biało - takie objawy tylko jak pisałam

jak auto pocisnę, jest gorzej, jak jade delikatnie lepiej

uzywka czy zamiennik?

Ja bym zbadał specjalnym przyrządem, czy nie dostają się spaliny do obiegu płynu, co by świadczyło o wydmuchniętej uszczelce...

a bez przyrządu, samodzielnie można cos jeszcze sprawdzić wiecej?
bo jeśli chodzi czy nie smierdzi tam spalinami w zbiorniczku wyr.ownawczym podczas pracy silnika, no to nie śmierdzi, ani nie bąbelkuje, nie ma plam żadnych pływajacych po powierzni płynu ani osadów
nie ma tez zadnych osadów na korku oleju

ale przy bardzo mocno zakręconym korku od wyrównawczego węze od chłodnicy twarde są, takie mam wrazenie

co jeszcze z takich rzeczy co sprawdzałam, termostat mozna wykluczyc dolne weze cieple - otwiera obieg kiedy trzeba, czujniki tez działają, wentylatory załacza przy 90 stopniach, nie przekracza tez tej temeratury w czasie jazdy...

To tak jak pisał Pasiak, zacznij od wymiany korka, ja też tak miałem w swojej setce, kupiłem marki FEBI i problem znikł...

ale jak go pocisnac od 130 - 140 wtedy zaczyna sie zmieniac i przekraczac nieznacznie 90 stopni, rosnie temperatura i dalej juz nie próbowałam zeby doszła do kolejnej kreski, było przy 140 za kreską temp 90 troche mniej niz połowa do kolejnej kreski i zdjełam noge z gazu... bo tak raczej byc nie powinno
no wiec trzyma ksiazkowo 90 temp przy jezdzie do 120, to dziś sprawdziłam

Febi - http://allegro.pl/korek-z...4845055508.html kupione!!!

i pytanie mam jeszcze co do tego korka Febi, dokręcic go lekko, czy mocno?

korek sie dokreca wmiare moco tak aby byla szczelnosc jesli silnik sie gotuje na wyszch predkosciach to sa raczej poczatki konca uszczelki pod glowica umnie tak bylo

a jak w razie co wygląda wymiana tej uszczelki, czy trzeba głowice planowac czy nie i co sie demontuje w AAZ
czyli wprost, co moze "przy okazji" mechanik popsuc i czego pilnowac w razie co

termostat byl wymieniany?

termostatu nie ruszałam od kupna auta, ale na bank otwiera i zamyka obieg na czas, dolne weze są ciepłe

glowice trzeba planowac zeby to bylo zrobione jak nalezy i odrazu robi sie tez zawory i uszczelnacze na nich nie ktorzy jeszcze tez osioja walek rozrzadu

a jak nie dymi na biało i nie bierze wcale oleju, to zawory tez robic w razie co?

Gosiu spokojnie, zacznij najpierw od wymiany korka