Forum AUDI TECH TEAM - Wycieki oleju z kolektora dolotowego A3 8P

Michu8p

Witam

Panowie potrzebuje porady , pacjent A3 8P 1,6 TDI CAYC 2010r.

Jakieś pół roku temu zauważyłem wycieki spod kolektora dolotowego .

Wycieki były na tyle duże , że olej zbierał się w gnieździe drugiej i trzeciej świecy . Pomyślałem , iż problem tkwi w uszczelce pokrywy zaworów , dokonałem wymiany całej pokrywy na oryginał VW kupionej w ASO Wrocław - z uwagi , iż delikatnie pojawiał się olej w okolicach trzeciego i czwartego wtrysku ( przy próbie wymiany samych uszczelniaczy wtrysków w pokrywie pękła moja stara oryginała pokrywa VW :-/

) .

Odkręciłem również kolektor dolotowy w celu wymiany uszczelek . Wymyłem kolektor i przepustnice z rurką od EGR. Zmontowałem wszystko do kupy i było suchutko przez jakiś miesiąc , po miesiącu znowu zaczął pojawiać się olej na łączeniu kolektora z głowicą . Sprawdziłem Turbo( strona zimna) wirnik z normalnym luzem góra dół , brak luzu wzdłużnego , od strony ssącej kilka kropli oleju które skapują z rurki odmy , od strony 'doładowania' również kropla oleju - w rurze do ic delikatny film olejowy - po odkręceniu rury z IC wylało się jakieś 30 ml oleju (Przebieg niecałe 250 tys km) .

Na dzień dzisiejszy problem jest na tyle duży , że wycieki oleju z kolektora dolotowego zalewają mi przednią część bloku :-?

Ponownie sprawdziłem turbo od strony zimnej - zero luzu , z rury IC wylało się z 20-30ml oleju . Po odpaleniu i przegazówce z zdjętymi rurami od turbo -> sucho turbo nie chlapie olejem . Od ostatniego sprawdzania przejechałem jakieś 18tys km.
Zrzuciłem dzisiaj ponownie kolektor i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem dosyć mokre kanały z oleju , jak i również kolektor dolotowy ( pół roku temu , jak ściągałem kolektor było dużo nagaru ale nie było tak mokro jak teraz :oops:

) , rurka od EGR do przepustnicy sucha z delikatnym nagarem .

Jak na razie nie zauważyłem ubytku oleju w silniku , nie mam żadnych błędów, auto ma moc , nie kopci , granica zapełnienia DPF z sporym zapasem, po okręceniu korka wlewu oleju czy wyjęciu bagnetu oleju nie ma zmiany w zachowaniu silnika , korek delikatnie podskakuje, ponoć to norma w tych silniach , jedyne do czego można się przyczepić to rozjeżdżające się korekty wtrysków.

Co o tym Myślice ?
Jakieś wskazówki ?

Boję się tego najgorszego scenariusza ....