tak, tłoczki wciskam. Przy takiej procedurze automatycznie jest wymieniany płyn co robię ''obowiązkowo'' przy każdej wymianie klocków gdyż prawie nikt tego nie robi. Koszt 40zł a jaka różnica.
Dobra. Reasumując.
*Odkręcam zbiorniczek na płyn i wszystkie odpowietrzniki.
*Zlatuje mi stary płyn.
*Uzupełniam nowym płynem.
*Odpowietrzam tradycyjną metodą czyli na wyłączonym zapłonie kilka razy druga osoba pompuje mi pedałem hamulca i przytrzymuje do końca wciśnięty a ja odkręcam odpowietrznik prawego tylnego koła i po chwili zakręcam. I tak robię aż zacznie lecieć sam płyn bez powietrza. Później lewe tylne. Prawe przednie. Lewe przednie.
*Później ściągam zaciski i cofam wszystkie tłoczki, zakładam zaciski ponownie.
*Uruchamiam procedurę w VAGu.
*Powtarzam to co napisałem powyżej czyli:
"na wyłączonym zapłonie kilka razy druga osoba pompuje mi pedałem hamulca i przytrzymuje do końca wciśnięty a ja odkręcam odpowietrznik prawego tylnego koła i po chwili zakręcam. I tak robię aż zacznie lecieć sam płyn bez powietrza. Później lewe tylne. Prawe przednie. Lewe przednie."
Całość dobrze podsumowana?
_________________ Nie musisz dziękować - wystarczy kliknąć: "piwo" oraz "pomógł"
odkręcasz korek i wyjmujesz sitko
wysysasz ile się da ze zbiorniczka
zalewasz świeżym pod korek
podczas pompowania pedału hamulca odpowietrzasz po kolei każde koło osobno (LT-PT-PP-LP) w międzyczasie pilnujesz stan w zbiorniczku dolewając świeży płyn.
- robisz to za pomocą wężyka założonego na odpowietrznik (który luzujesz 1-2 obroty) z drugim końcem zanurzonym w pojemniku gdzie patrzysz czy leci świeży płyn i obserwujesz bąbelki. Gdy brak bąbelków zakręcasz odpowietrznik (z wyczuciem) przy wciśniętym pedale ham. w podłogę.
zdejmujesz zaciski, czyszczenie krawędzi jarzma (niczym nie smarujesz, ma być suche), smarujesz prowadnice pod osłonką gumową i wciskasz tłoczysko, zakładasz zacisk z klockami przylegającymi do tarczy ham.
dolewasz płyn do zbiorniczka aż pod korek
uruchamiasz procedurę pompy
powtarzasz odpowietrzenie
dolewasz płyn do właściwego poziomu i zamykasz.
Lepiej się dopytać niż zrobić źle. Sądzę, że 95% mechaników odpowietrzało by tak jak ja to robiłem do tej pory. A żeby było dokładnie sam widzisz, że są pewne szczegóły
Samo to żeby zdjąć zaciski i wcisnąć tłoczek - który mechanik to robi?! Dlatego cieszę się, że mi to tak objaśniłeś, bo zrobię sobie to sam tak jak mi napisałeś i będzie lepiej niż jak bym zajechał do mechanika
Co do Twojej instrukcji to jedyna trudność to rozpoznać kiedy leci jeszcze stary a kiedy już nowy płyn. Dlatego myślałem najpierw spuścić a później napełnić ale coś z Twojej porady wnioskuję, że taki zabieg mógł by mi utrudnić pracę bo bym miał CAŁY układ zapowietrzony a Twoja wersja przewiduje tylko częściowe zapowietrzenie. Masz jakiś sposób na rozpoznanie ile jeszcze tego starego płynu? Czy na "oko"?
_________________ Nie musisz dziękować - wystarczy kliknąć: "piwo" oraz "pomógł"
Bardzo dziękuję Ci za takie podejście i sumienne objaśnienie mi tej kwestii.
Sam widzisz - jestem hobbystą ale nie mechanikiem i brakuje mi często podstaw.
Ale dla chcącego nic trudnego.
Na naukę nigdy nie jest za późno.
10 pytań + dokładność = bezpieczeństwo i satysfakcja
Jeszcze raz WIELKIE thx!
PS Jak znajdę "chwilę" to zrobię to i napiszę o wrażeniach
_________________ Nie musisz dziękować - wystarczy kliknąć: "piwo" oraz "pomógł"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
[ Twoje IP to: 18.223.106.232, używasz: Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ] Pamiętaj, że w internecie nikt nie jest anonimowy.