Miałam dziś awaryjne gwałtowne hamowanie z ok 70km.h do zera.... az prawie stanełam w poprzek jezdni, bo było tak podbramkowo, ze musiałam az pomóc sobie recznym smród gum, pisk i siwy dym, no hardcore
Na szczęscie nie było dzwona i udało mi się, bo nie trafiłam tego, co zajechał mi drogę... już po wszystkim jadąc do domu miałam wrazenie, ze tylny lewy beben nie odpuścił do końca, w czasie ruszania na samym sprzęgle jest taki charakterystyczny dzwięk (cicho raz, takie skrzypienie jakby, ktoś co tego autka nie zna, by nawet nie zwrócił uwagi czy by nie poczuł, ale ja znam to auto, wiem ze cos jest nie-tak), gdy przyjechałam juz do domu zobaczyłam tez, ze felga od tego koła tylnego jest dość ciepła...
no i co teraz?
edit://
mój układ hamulcowy to, z przodu tarcze, z tyłu bebny, bez ABS
_________________
Zawsze gratem!!! A nawet dwoma
Audi 80 B4 1.9 TD
Audi A3 8L 1.6 mpi + LPG
Miałam dziś awaryjne gwałtowne hamowanie z ok 70km.h do zera.... az prawie stanełam w poprzek jezdni, bo było tak podbramkowo, ze musiałam az pomóc sobie recznym smród gum, pisk i siwy dym, no hardcore
Na szczęscie nie było dzwona i udało mi się, bo nie trafiłam tego, co zajechał mi drogę... już po wszystkim jadąc do domu miałam wrazenie, ze tylny lewy beben nie odpuścił do końca, w czasie ruszania na samym sprzęgle jest taki charakterystyczny dzwięk (cicho raz, takie skrzypienie jakby, ktoś co tego autka nie zna, by nawet nie zwrócił uwagi czy by nie poczuł, ale ja znam to auto, wiem ze cos jest nie-tak), gdy przyjechałam juz do domu zobaczyłam tez, ze felga od tego koła tylnego jest dość ciepła...
no i co teraz?
edit://
mój układ hamulcowy to, z przodu tarcze, z tyłu bebny, bez ABS
proponuję poczekac do jutra i zobaczyć czy samo odskoczy na swoje miejsce, wg. mnie winna jest długo nie używana linka od ręcznego hamulca , która to po prostu się zapiekła. Jesli samo sie nie ruszy (50% szans) będzie potrzebna wizyta na kanale.
_________________ Gość Witamy na forum ATT http://pl.youtube.com/watch?v=350tD8E7htM POMAGAM TYLKO NA FORUM Piszę poprawnie po polsku.
niegdyś:
Audi 100 C3 2.0 D
Audi 80 1,8
Audi 80 Coupe 2,0
Audi 90 2.3
Audi V8 4,2
Audi A6 2.8 Quattro
Audi A6 1.8T Avant
Audi A6 1.8T Avant TIPTRONIC
Audi A6 2,4 AVANT TIPTRONIC
Audi A2 1,4 MPI
Audi A6 2.7 BI TURBO TIPTRONIC
Audi A2 1.4 TDI
Audi A6 1.9 TDI AVANT MULTITRONIC
Audi A4 B5 1.8
Audi A6 Allroad 2.5 TDI Tiptronic
obecnie:
Audi A6 3.0 quattro AVANT TIPTRONIC
Miałam dziś awaryjne gwałtowne hamowanie z ok 70km.h do zera.... az prawie stanełam w poprzek jezdni, bo było tak podbramkowo, ze musiałam az pomóc sobie recznym smród gum, pisk i siwy dym, no hardcore
Na szczęscie nie było dzwona i udało mi się, bo nie trafiłam tego, co zajechał mi drogę... już po wszystkim jadąc do domu miałam wrazenie, ze tylny lewy beben nie odpuścił do końca, w czasie ruszania na samym sprzęgle jest taki charakterystyczny dzwięk (cicho raz, takie skrzypienie jakby, ktoś co tego autka nie zna, by nawet nie zwrócił uwagi czy by nie poczuł, ale ja znam to auto, wiem ze cos jest nie-tak), gdy przyjechałam juz do domu zobaczyłam tez, ze felga od tego koła tylnego jest dość ciepła...
no i co teraz?
edit://
mój układ hamulcowy to, z przodu tarcze, z tyłu bebny, bez ABS
Sądzę, że masz problem z hamulcem awaryjnym (ręcznym). Dźwignia ręcznego nie dostała lekkiego luzu przy zaciąganiu?
_________________ Gość Witamy serdecznie na forum ATT
Piszę poprawnie po polsku. 🇲🇨 💯
Jeżeli długo nie odpowiadam w Twoim poście wyślij info na email. Pomagam tylko na ATT. Nowy Użytkowniku forum ATT nie zachowuj się jak arabski terrorysta i wypełnij sumiennie swój profil.
lekceważenie mojej prośby skutkowac będzie lekceważeniem użytkownika
ja podciagam ręczny zawsze na parkingu jak parkuje autko, ale w tej sytuacji na drodze, ja go chyba zaciągnęłam do konca do oporu, bo to ułamki sekund i człowiek tylko myśli zeby uniknąc wypadku, a tak mocno nigdy go nie zaciągam normalnie napewno... prawdopodobnie go podciagnełam z całej siły gwałtownie bo i poszedł przód auta w bok wtedy, rzuciło mnie... za cholery bym nie zahamowała w tej sytuacji normalnie, było to tak, ze na poczatku jak on mi wyjechał, to pulsacyjnie kilka razy do konca, raz po razie (napewno nie trzymałam cały czas hebla w podłodze) i reczny jak juz wiedziałam, ze nie wyhamuje normalnie to rownocześnie na koniec z całej siły
edit://
przypomniało mi się jeszcze ze na przeglądze w sierpniu 2010 chłopak mi mówił, ze mam trochę prawą stronę słabszą niż lewa, ale wszystko było w tych granicach norm, ze przegląd przechodził, od tego czasu nic nie było ruszane przy hamulcach
_________________
Zawsze gratem!!! A nawet dwoma
Audi 80 B4 1.9 TD
Audi A3 8L 1.6 mpi + LPG
no i naprawiło się samo wszystko jest OK
czy ja powinnam mimo wszystko pojechac do warsztatu sprawdzic te hamulce, czy jak działa to działa i juz nie zawracac sobie tym głowy?
_________________
Zawsze gratem!!! A nawet dwoma
Audi 80 B4 1.9 TD
Audi A3 8L 1.6 mpi + LPG
W/g mnie zdarłaś mocno okładziny szczęk i pyłek zanim odbijąszczęki się dostaje między bęben a szczęki , jak jest wilgotno po długiej trasie , rano jak ruszasz pewnie jest podobne zjawisko . Zobacz czy nie ubyło Ci płynu w układzie . Podjechać na sprawdzenie zawsze możesz w końcu to hamulce , ale ja osobiście nie martwiłbym się zbytnio
_________________ "Nigdy nie dyskutuj z debilem , najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu a potem pokona doświadczeniem."
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
[ Twoje IP to: 3.145.93.210, używasz: Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ] Pamiętaj, że w internecie nikt nie jest anonimowy.