Witam kupiłem dopiero co to autko jestem zadowolony jak najbardziej i wg ale dobra nie w tym problem: auto na biegu jałowym gdy jest zimne na benzynie pracuje dobrze nie patrzyłem na gazie zaś gdy sie nagrzeje obroty leca na łeb na szyje a na gazie znow faluja lekko, gdy ja troche pogonilem zaczely same ponad 1000obr wskakiwac, falowac zarowno na benznie jak i lpg podobno silnik krokowy byl czyszczony(chyba sam go wyczyszcze) czy moze szlag go trafił ?? czy to ten przepływomierz gdzie on sie znajduje jak go sprawdzić lub co to ewentualnie moze być pomocy!!:( gdzie szukać przyczyny ?? z bratem doszlismy do wniosku ze to silniczek ale nie mam czasu go sprawdzic jestem laikiem w benzynie, wole diesle:P brat również a i zapomniałbym na zimnym silniku jak ruszyłem i skrecałem zapaliła się kontrolka temp wody i zaraz zgasła czego moze byc przyczyna mało płynu czy czujnik jak tak gdzie jest?? w ogole to gdy przekrece stacyjke przed zapłonem to kontrolka od płynu cały czas mryga czy tak powinno być??

Cześć,
Odnośnie krokowca porady masz w temacie porzuconym od Kamili, a jeżeli chodzi o kontrolkę wody to normalne, że na włączonym zapłonie mruga. Po odpaleniu silnika powinna zgasnąć... jej zapalenie podczas jazdy spowodowane najprawdopodobniej jak sam się domyślasz niskim stanem płynu.
Czujnik jest w zbiorniczku wyrównawczym i podpięta jest do niego wtyczka 2pinowa

Miałam tak jak w Twoim przypadku, jak silnik się zagrzał obroty świrowały wtedy wyczyściłam "krokowca". Tak jak piszesz może lambde masz do wymiany albo przepływka jest uszkodzona jeśli były strzały w czasie jazdy na gazie.

A apropo właśnie oleju i wyciągania bagnetu i spadku obrotów. To ja mam takie coś (umfal) w mojej Vce, że widzę pęknięty wężyk a mianowicie tak. Patrząc od przodu samochodu na silnik to przy prawej głowicy od strony środkowej (między dolotowym a głowicą) z pokrywy wychodzi wąż gumowy (najprawdopodobniej odpowietrzenie) nie wiem co to dokładnie ale wąż ten jest rozwalony (dziurawy). Zrobię fotkę jutro jak będę zmieniał świece. Czy jest to istotne ? Obroty mi nie falują, ale może to być wina odpalania ciepłego silnika.

Znalazłem fotkę



Jak wygląda sprawa z dostępem do tej przedniej ? Bo tylne widziałem jak robiłem tempomat i nagrzewnice. Czyli jest to nieszkodliwe dla silnika tylko dla środowiska i do mnie jak zaciągnie do kabiny ? Ja to w ogóle musiał bym dorwać kogoś z V8 bo po wybuchu gazu i wypaleniu troszki podzespołów nie chodzi mi pneumatyka tj przełączanie klimatronika (na szczescie fabrycznie na szybe jest) i regulacja świateł. Mam nadzieje że tylko to jest do tego układu podłączone.

Stratoss, co do falujących obrotów, to można również wyczyścić przepustnicę i ponownie ją zaadoptować.

dziekuje Panowie i Panie za sugestie w weekend jak pogoda bedzie znosna powalcze z tym i pozzukam co Ją boli ale martwi mnie to lewe powietrze idzie to jakos ogarnąć?? bo za bardzo nie czaje ocb ale źle to brzmi jak kupowałem brat kazał mi zwrocił uwage czy na rozgrzanym silniku wlasnie po wyjeciu bagnetu cos sie dymi itp nie dymiło nic same powietrze dmuchało i chyba własnie z obrotów spadł ale lukne jeszcze dziś i dam znać

Edytuje:
Patrzyłem na gorącym silniku po wyciągniecu bagnetu reakcje samochodu i obroty na gazie spadły ale nieznacznie A druga sprawa odłączyłem kabelek od krokowca i co najlepsze auto nie gasło ani na benzynie ani na gazie ale obroty bardzo falowały po podłączeniu krokowca spowrotem no coz na gazie jakos byly ale przy 500 i falowaly lekko a na benzynie jak nie bede dodawał gazu zgaśnie czyli z moich wnioskow chyba to nie krokowiec;/ co wy na to ??

Brak dymienia z bagnetu, lub z korka wlewu ojeju na rozgrzanym zapalonym silniku to dobry objaw.

Dziwi mnie tylko to że na odłączonym krokowcu auto faluje obrotami na benzynie od 900 do 1200 obr a na podłączonym aż gaśnie jeżeli nie będę trzymał pedału gazu o co tu chodzi a na gazie po odłączeniu też faluje mocno, po podłączeniu wchodzi na 500 obr tak chyba ustawione i tez slychac ze faluje ale nie znacznie zaznaczam ze na zimnym silniku na benzynie obr trzyma normalnie na gazie tez;/ o co tu chodzi może jednak rzeczywiście to bedzie krokowie na wymarciu z korka na rozgrzanym tez nie leci żaden dym