[RS6 C5]Nierówna praca - brak mocy. [Rozwiązane]
Witam serdecznie użytkowników forum.
Mam problem, polegający na tym, że samochód pracuje nierówno w czasie zarówno ostrego przyspieszania, jak i utrzymywania stałej prędkości. Ponieważ pojawił mi się ten problem po raz drugi, to opiszę moje odczucia. Mam nadzieję, że pomożecie.
Samochód był na hamowni. Okazuje się, że jest po programie na 0,8 bar (wg właściciela poprzedniego został przywrócony do serii, ale jak się okazało nie do końca). W czasie hamowania nie występowały żadne błędy ECU. Dzisiaj po trasie 120 km zapaliła się kontrolka MIL.
Generalnie mam wrażenie, że problemy pojawiają się po zatankowaniu Pb98. Nie jestem tego jeszcze pewien, ale wyjeżdżam teraz bak (co w tym aucie nie jest trudne
) i zaleję go niedługo Pb95. Pytanie: czy jest możliwe dokonanie takiej zmiany w programie, że auto będzie chciało jechać na Pb95, a będzie się gubić przy wyższych oktanach?
Błedy z VAG (teraz z głowy, ale jak będzie potrzeba to jutro prześlę dokładne):
- sporadyczny - brak zasilanie pompy paliwa;
- sporadyczny - zbyt uboga mieszanka;
- sporadyczny - zbyt bogata mieszanka;
- przekroczona wartość graniczna czujnika antystukowego spalania cylinder 3 - kontrolka MIL zapalona.
Skasuję błędy po zalaniu Pb95, ale może coś podpowiecie?
Z góry dzięki!
--
Pzdr, Tomek
Ostatnio zmieniony przez tszpak Sob 10 Wrz, 2011 07:28, w całości zmieniany 1 raz
Re: [RS6 C5]Nierówna praca - brak mocy.
| tszpak napisał/a: |
Witam serdecznie użytkowników forum.
Mam problem, polegający na tym, że samochód pracuje nierówno w czasie zarówno ostrego przyspieszania, jak i utrzymywania stałej prędkości. Ponieważ pojawił mi się ten problem po raz drugi, to opiszę moje odczucia. Mam nadzieję, że pomożecie.
Samochód był na hamowni. Okazuje się, że jest po programie na 0,8 bar (wg właściciela poprzedniego został przywrócony do serii, ale jak się okazało nie do końca). W czasie hamowania nie występowały żadne błędy ECU. Dzisiaj po trasie 120 km zapaliła się kontrolka MIL.
Generalnie mam wrażenie, że problemy pojawiają się po zatankowaniu Pb98. Nie jestem tego jeszcze pewien, ale wyjeżdżam teraz bak (co w tym aucie nie jest trudne ) i zaleję go niedługo Pb95. Pytanie: czy jest możliwe dokonanie takiej zmiany w programie, że auto będzie chciało jechać na Pb95, a będzie się gubić przy wyższych oktanach?
Błedy z VAG (teraz z głowy, ale jak będzie potrzeba to jutro prześlę dokładne):
- sporadyczny - brak zasilanie pompy paliwa;
- sporadyczny - zbyt uboga mieszanka;
- sporadyczny - zbyt bogata mieszanka;
- przekroczona wartość graniczna czujnika antystukowego spalania cylinder 3 - kontrolka MIL zapalona.
Skasuję błędy po zalaniu Pb95, ale może coś podpowiecie?
Z góry dzięki!
--
Pzdr, Tomek |
Jest możliwe, że masz uszkodzony program zapłonu, ale również możesz mieć usterkę w postaci uszkodzonego wtryskiwacza paliwa czy wadliwej cewki WN.
Wartość oktanowa ma bardzo dużo do znaczenia. Masz pewność co do paliwa które tankowałeś? Po zalaniu 95 silnik będzie chodzić, lecz nie osiągnie określonej mocy przy której zaczyna kuleć. Tak więc sądzę, że najpierw powinieneś wykluczyć złą jakość paliwa, potem skupić się na naprawie.
Skoro RS był hamowany i wyszło na to, że był modernizowany, to nie sądzę aby dokonał tego za butelkę browca student Akademii Rolniczej, a profesjonalna firma która wie co robi - choć wpadki takim też się zdarzają.
Co zrobiłbym na Twoim miejscu? Na początek upewnić się co do zasilania paliwem czyli wymiana filtra paliwa - oczywiście TYLKO firma Mann, sprawdź czy nie masz akwarium w zbiorniku, zmierz ciśnienie pompy paliwowej.
Re: [RS6 C5]Nierówna praca - brak mocy.
| Adi202 napisał/a: |
Wartość oktanowa ma bardzo dużo do znaczenia. Masz pewność co do paliwa które tankowałeś? Po zalaniu 95 silnik będzie chodzić, lecz nie osiągnie określonej mocy przy której zaczyna kuleć. Tak więc sądzę, że najpierw powinieneś wykluczyć złą jakość paliwa, potem skupić się na naprawie.
|
Właśnie nie jestem pewien jakości paliwa. Mam wrażenie, że poprzednio tankowane na tej samej stacji (markowej, ale to nic nie znaczy) dało również podobne objawy.
| Adi202 napisał/a: |
| Co zrobiłbym na Twoim miejscu? Na początek upewnić się co do zasilania paliwem czyli wymiana filtra paliwa - oczywiście TYLKO firma Mann, sprawdź czy nie masz akwarium w zbiorniku, zmierz ciśnienie pompy paliwowej. |
Dziękuję za sugestie. Wersja, o której piszesz jest prawdopodobna, zwłaszcza, że samochód stał w komisie ponad dwa lata z zerowym stanem w baku 
.
A z jakim ciśnieniem powinno być podawane paliwo przez pompę?
Pozdrawiam
--
Tomek
W RSie sa 2 pompy. W zbiorniku jest wspomagająca, główna jest na zewnątrz. Ciśnienie mierzy się na powrocie przy zbiorniku które powinno wynosić od 1,4 do 2Bar.
Zajmij się najpierw wymianą filtra to jest warunek poprawnego pomiaru ciśnienia.
pzdr
Filtr paliwa, świece wymienione. Efekt pozostał.
Błędy aktualne:
*******
Adres 01: Silnik Plik etykiet: 077-907-558-BCY.lbl
Oznaczenie elementu: 4D1 907 558
Komponent i/lub wersja: 4.2l V8/5VT G 0004
Kodowanie: 0010752
Kod serwisu: WSC 00160 259 84983
VCID: EBDFB296B303
6 - ilość znalezionych błędów. Oto one:
17979 - Lewy zawór zawieszenia silnika (N144): zwarcie do plusa
P1571 - 001 - Górna wartość skrajna przekroczona
16706 - Czujnik obrotów silnika (G28): brak sygnału
P0322 - 004 - Brak sygnału / brak komunikacji - Sporadyczny
17538 - Zespół 2; adaptacja mieszanki (mult.): mieszanka za uboga
P1130 - 001 - Górna wartość skrajna przekroczona - MIL zapalona
17536 - Zespół 1; adaptacja mieszanki (mult.): mieszanka za uboga
P1128 - 001 - Górna wartość skrajna przekroczona - MIL zapalona
17547 - Zespół 2; adaptacja mieszanki (add.): mieszanka za bogata
P1139 - 002 - Dolna wartość skrajna przekroczona - Sporadyczny
17545 - Zespół 1; adaptacja mieszanki (add.): mieszanka za bogata
P1137 - 002 - Dolna wartość skrajna przekroczona - Sporadyczny
******
Tutaj zapis (log) pracy sterownika z kilkoma losowymi parametram (nie mam pojęcia co logować, żeby fachowiec mógł podpowiedzieć przyczynę...).
Spostrzeżenia: silnik lepiej pracuje na mnie oktanowym paliwie, szarpanie silnika w czasie gwałtownego przyspieszania, jak i gwałtownego puszczenia pedału gazu.
Cięzko jest auto zlogować, bo na trzecim biegu rozpędziłem się do 180 km/h i się droga skończyła. Chyba jedynie hamownia załatwi sprawę.
Dziękując za sugestie, pozdrawiam
--
Tomek
Faktycznie z tych logów nie można wywróżyć jak z fusów.
RS to nie TDI którego loguje się od skrzyżowania do skrzyżowania. To jest właśnie to co tygryski lubią najbardziej ryk 8miu garków, prostujący się kręgosłup i wir w baku 50L/100km.
Wracając do problemu, to na początek zajmij się czujnikiem G28. Reszta błędów prócz oczywiście uszkodzonej poduszki pod silnikiem może być spowodowana usterką tego właśnie czujnika.
Mieszanka za uboga, mieszanka za bogata? Mi to wygląda na uszkodzenie czujnika wału. Zmierz czy któryś z przewodów czujnika nie ma zwarcia do ekranu.
pzdr
| Adi202 napisał/a: |
Wracając do problemu, to na początek zajmij się czujnikiem G28. Reszta błędów prócz oczywiście uszkodzonej poduszki pod silnikiem może być spowodowana usterką tego właśnie czujnika.
Mieszanka za uboga, mieszanka za bogata? Mi to wygląda na uszkodzenie czujnika wału. Zmierz czy któryś z przewodów czujnika nie ma zwarcia do ekranu.
pzdr |
Dzięki wielkie za podpowiedź. Z tego co kojarzę czujniki położenia wału są przeważnie paskudnie położone i pomiary bez podnośnika mogą być trudne . Poszukam, ale nie wydaje Ci się, że usterka tego czujnika jest nieco bardziej radykalna w objawach? Wg mojej baaaaardzo skromnej wiedzy brak sygnału z tego czujnika to stop silnika. Wiem, brak sygnału, a przekłamania odczytu to dwie różne sprawy, ale takie mam wrażenie, że nawet przy impulsach błędnych, wyrywkowych, sterownik zatrzymuje motor. Mylę się?
A co do ryku silnika itp - jest to jedna z niewielu przyjemności 
. To się chyba nie może znudzić, ciągle tylko by się chciało "more power"! Tym bardziej wkurza, jak coś gdzieś nie działa tak jak powinno. "Zlogowanie" takiego auto jest również trudne dlatego, że w procedurze standardowej naciśnięcie pedału w podłogę na trzecim biegu powoduje rozpędzenie do 200 km/h i ciężko znaleźć odpowiedni kawałek bezpiecznej prostej... 
Serdecznie pozdrawiam
--
Tomek
| tszpak napisał/a: |
Wg mojej baaaaardzo skromnej wiedzy brak sygnału z tego czujnika to stop silnika.
|
Nikt nie pisze o usterce czujnika. Uszkodzić mógł sie sam przewód który powoduje zafałszowanie właściwego sygnału. Aby to sprawdzić nie musisz go zaraz demontować. Wystarczy odpiąć wtyczkę i zmierzyć oporność między 3ma pinami. Dodatkowo proponowałbym w trackie mierzenia oporności ugniatać przewód. Jeżeli izolacja wewnątrz przewodu będzie popękana, to zaraz wyjdzie na Ohmomierzu.
pzdr
| Adi202 napisał/a: |
Nikt nie pisze o usterce czujnika. Uszkodzić mógł sie sam przewód który powoduje zafałszowanie właściwego sygnału. Aby to sprawdzić nie musisz go zaraz demontować. Wystarczy odpiąć wtyczkę i zmierzyć oporność między 3ma pinami. Dodatkowo proponowałbym w trackie mierzenia oporności ugniatać przewód. Jeżeli izolacja wewnątrz przewodu będzie popękana, to zaraz wyjdzie na Ohmomierzu.
pzdr |
Mniej wiecej tak myślałem. Dostałem się do złącza czujnika. Pomierzone. Jakakolwiek kombinacja dała ten sam wynik: rezystancja nieskończona. Mam zatem nadzieję, że wymiana czujnika prędkości wału silnika wraz przewodem rozwiąże problem.
Wielkie dzięki za sugestie.
Pzdr
--
Tomek
Właśnie, najważniejszego nie napisałem.... zaciski czujnika są między pinem 2 - 3 i oporność w tym miejscu powinna wynosić 700 do 1000 Ohm (1KOhm) Pomiar powinien być robiony w temperaturze 20°C - przy większej temperaturze oporność będzie większa. Pin 1 jest tylko ekranem pinów 2 i 3. Jeżeli jest zwarty do któregoś z zacisków (pinów) czujnika wówczas czujnik jest do wymiany.
Witam,
Problem został opanowany
. Jak widać z logowania, którego wynik załączyłem parę postów wyżej, oszukuje przepływomierz z banku drugiego. Oczywiście też byłem ślepy i gdyby nie kolega digitunpl, to bym się dalej męczył. Jak się okazuje sterownik w moim aucie sumuje sobie dane z dwóch miernikow masy powietrza. Jeden z nich oszukiwał. Wszystko minęło jak ręka odjął!
--
Tomek
| tszpak napisał/a: |
| Oczywiście też byłem ślepy |
W takim razie muszę wybrać się do okulisty.
| Adi202 napisał/a: |
W takim razie muszę wybrać się do okulisty. |
Błagam, nie bierz tego do siebie. Przepraszam, jeżeli Cię uraziłem i myślę, że nie muszę podkreślać jak bardzo pomogłeś w poszukiwaniu usterki. Miałem na myśli szerokie grono znajomych domorosłych diagnostów, z którymi analizowałem logi przy flaszeczce.
Pozdrawiam
--
Tomek
Luz. To była przenośnia.
