Witam mam problem. Dzisiaj rano po odpaleniu auta z głowicy od strony kierowcy zaczęły dochodzić stuki nieregularne na biegu jałowym, po dodaniu gazu cichło/ raczej to było z pod dekla ale od strony przedniego pasa. Tak jak jest czujnik położenia wałka. Dużo głośniej było je słychać na Pb niż lpg. Autko miało mało oleju/wycieki z uszczelek cały motor do wyciągnięcia) więc dolałem, po ponownym odpaleniu dalej stukało i chciałem jechać do kolegi mechanika ale niestety po nagrzaniu wszystko ucichło i jest dobrze. Czekam aż wystygnie i zobacze rano.
I teraz moje pytanie pada hydraulika czy było za mało oleju ? Czy to panewki się zaczynają podstawiać ? Autko stało przez tydzień czasu wczoraj parę km zrobiłem i dzisiaj taka niespodzianka. Auto stało przechylone na prawy bok na krawężniku, więc lewa mogła by nie mieć oleju ale to trwało sporo czasu to stukanie zdążył by go nabrać.

Stawiam na szklanki w glowicy panewki by graly caly czas i bylo by slabe cisnienie oleju kontrolka szybko gasnie od oleju ta czerwona

Gaśnie odrazu nic się nie świeci. Teraz zauważyłem że jak dodam gazu na tys obrotów to słychać wyraźniej ale chwile tylko a jak wkrece na obroty to przy samym dole jak spadają też słychać jak zagra. Jak silnik się zagrzeję mocno to cisza. Mam film nagrany później wrzucę

Moze juz pompa oleju tez siadac i bedzie gralo

https://youtu.be/yxxKuI5VZrY
Tu jest link do filmiku. Bałagan pod maską bo to drugi motor jest tamten przejechał 460tysi
Co do kontrolki ciśnienia ja jej nie mam, mam tylko na fisie a tam nic się nie wyświetla tylko ok nawet przy teście jest ok
Pompa oleju też myślałem, ale wtedy by nie wył o za niskim ciśnieniu? Auto zapierdziela, spalanie w normie w czasie jazdy w kabinie żadnego stukotu nie słychać na trasie to samo

Dzisiaj po odpaleniu było wszystko dobrze póki nie zszedł ze ssania, na wolnych klepal , wraz z rozgrzaniem było coraz ciszej, po dojezdzie do pracy jakieś 3km pod maską cisza. Dźwięk dochodził jakby okolic rolki rozrządu i na dekiel, wszystko od strony rozrządu słychać najbardziej. Muszę osłonę ściągnąć zobaczyć co się dzieje mam nadzieje że to nie panewki, które by było słychać raczej z dołu nie?

Nie to nie panewki slychac ze to idzie tu od gory na moje oko konczy ci sie hydraulika czyli szklanki na tej glowiy z tym mozna jezdzic tylko ze z czasem bedzie coraz mocniej gralo

Szlag mnie trafi 11k kilometrów na tym motorze zrobiłem. Żeby auto zreanimowac całe zawieszenie, drugi motor zrobiłem, tarcze, klocki i wiele innych 10k pln wsadzilem a tu teraz takie coś. Muszę się zorientować ile wymiana tego kosztuje, posiadasz jakąś wiedzę na ten temat? Czasem mam ochotę się go pozbyć cały czas coś.

Ceny ci nie napisze bo nie znam ale jak kolega kiedys robil gore 2 glowic nowe popychacze walki pestki i jeszcze jakies drobne czesci z klawiatury to cos kolo 2.5 tys zł ale jak tu sie okaza tylko szklanki do wymiany to bedzie duzo taniej podec do mechanika niech ci sprawdzi jakie cisnienie daje pompa oleju manometrem olej masz swiezy?

Olej świeży. No tak ale jak by pompa za małe ciśnienie dawała to by wywalilo chyba na fisie, ale tak zrobię. Zobaczę co i jak na szczęście mam 2 auto to aż tak się nie śpieszy. Ale niestety od czasu do czasu tego będę musiał użyć. Ciekawe czemu się to tak nagle posypalo, samochód parę dni stał, tyle co mu płyn chłodniczy wymieniłem i tyle. Ale to nie ma na to wpływu
Mam głupie pytanie szklanki to inaczej popychacze hydrauliczne? Znalazłem febiego za 40 zł. Do wymiany sam dekiel się ściąga czy głowica na stół? A jeszcze do głowy mi przyszło że skoro to wyszło to po długim postoju może jakieś sitko czy zaworek się przytkal i oleju mało przechodzi

Ja miałem kilka lat temu bardzo podobny przypadek tez mi graly szklanki jeden mechanik stwierdzil ze to panewki miska spadla wszystko ok kupilem komplet szklasnek glowica spadla walki po osowaniu zawory po szlifie caly remont glowicy wymieniona pompa oleju moto poskladany i dalej gralo co sie okazalo to jeden kanal olejowy byl nie drozny po wyczyszczeniu bloku wszystko ustalo

Byłem u mechanika czekałem 2h aż przestygnie fura . Po odpaleniu było słychać pukanie ale nie takie donosne. Mechanik stwierdził że to sprężarka a raczej jej sprzęgło. Po włączeniu klimy stuki ucichly od razu. Rano wykonam tą samą czynność i zobaczymy a jak nie to pasek zwale i się okaże co dalej. Stuki ewidentnie jednak pojawiają się po środku w okolicach wisko i sprężarki ale czy napewno tak szukać może sprężarka? Na panewki to nie wygląda bo by walilo cały czas w pełnym zakresie., poza tym na gorącym jak dodam gazu słychać przy chłodnicy jak stuka a u góry cisza