Co sadzicie o wymianie uszczelniaczy zaworowych bez ściagania głowicy? Czy to jest skomplikowana operacja i długo to trwa?

Taaa przyhylam sie do wypowiedzi od tego trzeba zaczac jak bierze olej.

on ma fazę taką, ze ma dobrą kompresję jak na niemłody juz silnik (były pomiary), kat wtrysku ustawiony ksiązkowo, wtryskiwacze OK, pompa tez

jak postoi na przykład po nocy, to po odpaleniu jakiś czas, jak dam gazu to kopci na jasno ze smrodkiem oleju przepalonego, a potem jest OK, zadnego kopcenia, tak jakby po nocnym staniu ten olej gdzies sie gromadził i by musiał go przepalic a ustawiony jest OK, ma nawet kopa jak na swoje mozliwosci, ja uszczelniaczy w nim nie robiłam od kupna...

podejrzane jest tez turbo przy takich objawach, ale zeby to zdiagnozowac, trzeba je rozebrac a to sie oczywoscie juz wiąze z regeneracją... bo tak na oko nic nie widac, luz na wirniku jest minimalny, turbo jest suche, a zeby dac to do sprawdzenia, to sie zwiaze na bank z regeneracja jak pisałam, a 700 na dzien dobry za taką turbinke jak u mnie biora w Łodzi

i mysle po prostu, zrobic to z uszczelniaczami, ale tak zeby głowy nie ściagac, zmienic olej i dodac mu ceramizera tego co Adi polecał i zobaczyc, a jesli sie to nie zmieni szukać uzywanego turba

To juz nie lej ceramizera tylko MODYFIKATOR + ja to mam wlane i poprawilo mi sie ranne odpalanie jest cichutko. A opis modyfikatora znajdziesz na stronie mojej firmy, ktorej centrala miesci sie w Twoim miescie

modyfikator +

ktoś ma już patent na wymianę uszczelniaczy bez zdejmowania głowicy????
jakieś własne patenty??

sama jestem ciekawa jak to narzedzie wygląda i gdzie je wkłada, moge dac fotke swojego silnika co zrobiłam jak był rozrzad zmieniany, to jak komuś by sie chciało moze pozaznaczac gdzie to cos sie wkłada

Mozna zawory podpierać tłokami. Zawór nie wpadnie wtedy do środka, szczególnie w silnikach z komorą wirową, które mają "proste" tłoki.