Witam.

Mam problem ze swoją audi a4 B6 2001r 1.9 TDI 130KM. Otóż po odpaleniu silnika auto pracuje normalnie( odpala bez problemu),po włączeniu 1ki i w normalny sposób dodaniu gazu silnik zaczyna się dusić i gaśnie. Gdy mocniej nacisnę gaz (2500-3000 obr/min) rusza z wielkim trudem, następnie wrzucam 2kę i podobna sytuacja. Jakiś miesiąc temu miałem podobny problem. Mechanik wymienił przewód gumowy od turbosprężarki do intercolera bo był pęknięty, zregenerował pompę średniego ciśnienia (tą podwójnego działania, która zasila pompowtryskiwacze a z drugiej strony wspomaga układ serwa). Po wymianie przewodu i naprawie pompy silnik pracował idealnie kilka dni po czym od czasu do czasu miał tzw "dziury w mocy". Obiawiało się to tym, że silnik miał ciężką pracę w zakresie obrotów takim zanim się właczy turbo. Wcześniej nie było tego. Sytuacja powtarzała się coraz częściej, pomyślałem wtedy, że może któryś z filtrów jest przytkany i wymieniłem filtr powietrza i paliwa. Prawie nic to nie dało. Aż w końcu któregoś razu silnik zaczął gasnąć podczas ruszania. Ledwo co zjechałem ze skrzyżowania itd 1,2 a on ledwo ledwo. Dokładnie jak opisałem na początku. Poza tym słychać głośną pracę silnika, a przy wyłączeniu zapłonu "zatrzęsie dość widocznie silnikiem", ża aż czuć siedząc na fotelu .Samochód był podpinany pod komputer kilka razy i nic nie wykazało. Podejrzewałem sprzęgło zanim samochód był u mechanika, EGR, przepływomierz, filtry(które wymieniłem), złe paliwo. I jeszcze jedno mnie zastanawia, jadąc przy otwartym oknie bądź dwóch czuć spaliny w samochodzie. Przed tym, jak samochód był u mechanika wspomniana pęknięta rura była tego przyczyną bowiem cząstki oleju wydobywały się przez dziurę i spadały na katalizator i tam olej odparowywał i wszystko się "pakowało" do środka. Po wymianie rury intensywność się znacznie zmniejszyła ale delikatny swąd pozostał. nawet go czuć w bagażniku. Jestem tu po raz pierwszy także proszę o wyrozumiałość, jeśli gdzieś popełniłem błąd. Jeśli ktoś się zainteresuje bardzo proszę o pomoc. Dodam, że autko serwisowo ma przejechane 155tyś ( czy licznik był cofnięty, długo by o tym pisać). Kupiłem go w marcu kiedy miał 147 tyś. Do czerwca nie było problemu a jeździłem prawie codziennie. Przed jazdą 1-3 min chodzi na biegu jałowym, o studzeniu turbo też pamiętam. Turbo było wymieniane jakiś czas temu(dokładnie nie potrafię określić ale powiedzmy ok1-3 lata temu.

a czy kiedy auto bylo "podpinane pod komputer" to tylko sprawdzano bledy czy logi takze byly robione?

Było podpinane już kilka razy i wszystko okazuje się ok. Poza tym żadna kontrolka, komputer pokładowy, nic nie wskazuje na to, że coś jest źle

[ Dodano: Sro 15 Sie, 2012 08:59 ]
Tylko błędy.

W jakim stanie są pompo-wtryskiwacze?

Ciężko mi więcej powiedzieć na temat pompo-wtryskiwaczy. Nie były wykręcane i sprawdzane.
Mechanik też nic mi nie powiedział na ich temat, że mogą być wadliwe.

Pompo-wtryskiwaczy nie trzeba demontować aby sprawdzić ich stan. Pracę pompo-wtryskiwaczy można podglądnąć w kanale 023 w wartościach mierzonych. Wartości powinny być bliskie 0. Jeżeli będą większe od 30 nadają się już do wymiany lub mozna próbować je "wyprać".

Ok, będę miał to na uwadze. Podczas podłączenia pod komputer sprawdzę to.

[ Dodano: Sro 15 Sie, 2012 16:49 ]
Byłem teraz przejechać się na chwile( po 24godzinach odkąd zaczął się dusić i przestał jechać) , jakieś 7 km. Odpalił bez problemu i pracował w miarę. Co prawda ciężko miał ruszać ale jak ruszył to póniej już w miarę ok. Jeżdziłem na wszystkich biegach i rozpędziłem się do 100km/h. W miarę jak silnik się rozgrzał do 70 oC czułem że objawy powtórzą się. Sprawdzałem olej i jest wszystko wporzadku, ponad połowę stanu. Natomiast przy zaworze EGR czuję spaliny i to dość znacznie. Spaliny tez przedostają się do wnętrza nawet przy zamkniętych oknach( przez filtr kabinowy). I tak jakby głośno pracował ale nie znam się tak bardzo aby po pracy silnika coś wiecej wywnioskować.