Witam kupiłem Audi A4 z uszkodzoną nagrzewnicą klimatyzacji po wymianie zaprowadziłem auto do warsztatu zajmującego się nabijaniem klimy. Gość sprawdził szczelność wszystko ok brak wycieków itp nabił układ sprężarka się załączyła i wszystko było ok po powrocie do domu ok 8km otwieram maskę a tam za dławikiem rurka cała w szronie i ta druga również i ocb? dodam że chłodnica klimy jest zamiennikiem. No to pojechałem do typa i ustalił że muszę wymienić dławik bo może jest zapchany czy coś tam ok dławik wymieniony. Auto odebrała żona bo byłem w pracy na drugi dzień jadę autem i znowu szron ale jest zależność taka że jak wiatrak wentylatora włączę na 3/4 mocy albo więcej to jest gitara rurki nie szronieją tylko są wilgotne, jak tylko nawiew włączę na 1/4 mocy to rurki szronieją za dławikiem aż w dół (chyba do osuszacza) ja tam znawcą nie jestem. Więc myślę że jeszcze raz muszę pojechał do tego "fachowca" i stwierdził że może przez to że jest chłodnica nie oryginalna to mniej czynnika trzeba wpuścić i wrzucił 500 gdzie początkowo wbił mi 680, i mówi pojeździj zobacz co się będzie działo tak więc pojechałem do znajomych jakieś 50km drogi w sumie nawiew na 1/4 trochę na 3/4 i zaobserwowałem że teraz mimo zwiększenia nawiewu rurki są oszronione. I bądź tu mądry więc dzwonię do gościa a ten mówi że na pewno miałem opiłki w układzie i szlam i zaj*bał mi ten zaworek rozprężny inaczej zwany dławikiem. To sobie myślę jak to możliwe ale ok pojechałem do niego i mówię żeby przy mnie to wyjął żeby mi pokazał jak jest zapchany itp to gość zaczyna coś kręcić że płukać układ muszę że 500zł taka operacja kosztuje itp mówię ok jeśli dławik będzie zapchany to będzie trzeba przepłukać, to gość na pewniaka wyciąga dławik a tam gitara zero szlamu itp i teraz pytanie moje czy gość mi wbił za mało czynnika bo chłodnica jest nie ori jak wspominałem (BO PRZECIEŻ PO WPUSZCZENIU MNIEJSZEJ ILOŚCI SZRONIAŁ BARDZIEJ) czy dławik jest źle dobrany bo kogoś tam się dowiadywałem i podobno są różne kolory tych dławików za czym stoi różna średnica dyszy. Tak więc co teraz mam zrobić? wymienić dyszę na inną i wpuścić więcej czynnika czy jak pomóżcie bo już mi ręce opadają.
ps. dodam że on wsadził dławik koloru szarego.
liczę na trafne informacje z góry dziękuję i pozdrawiam
_________________ Jestem sobą zawsze i nie udaję...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
[ Twoje IP to: 3.135.200.211, używasz: Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ] Pamiętaj, że w internecie nikt nie jest anonimowy.