Witam,

Na początek, mam Audi A3 2.0 TDI ok 175 KM chip w V-Tech zaraz po zakupie w salonie w 2006 roku

Mam następujący problem, mianowicie w sobotę rano jechałem do sklepu było jakieś -15C(autko odpaliło bez problemu), zaparkowałem poszedłem do sklepu nie mieli co chciałem wracam do dosłownie po 2 minutach, auto nie odpala. Rozrusznik kręci normalnie, akmulator OK i nic, nawet na chwile nie chwycił. Zaholowałem samochód do garażu grzałem cała noc, to samo. Wyciągnąłem filtr paliwa, wyczyściłem w ciepłej ropie(w niedziele nie szło dostać nowego), zalałem ciepła ropą, nic. Pasek rozrządu ok. Podpiołem do VAG'a, z błedów tylko jeden wydał się ciekawy mianowicie: "42A0 Swieca żarowa cylindra 2 -Q11- Elektryczna usterka w obwodzie pradowym" Ale to raczej nie jest przyczyna( w końcu są jeszcze trzy cylindry a żaden nawet nie drgnie). Następny etap to salon Audi(nie znam żadnego dobrego mechanika w mojej okolic), ale może jednak ktoś się już spotkał z takim przypadkiem.

Pozdrawiam i z góry dzięki za odpowiedź

Sorki,forum odkryłem dzisiaj rano tak wiec nie znalem zasad tu panujacych, ale juz nadrobilem swoje niedopatrzenie:). Co do swiec to chyba niemozliwe zeby padly wszystkie na raz, wczesniej tak jak pisalem nie bylo zadnego problemu z odpalaniem nawet przy minus 26? Poza tym chyba komputer by cos pokazal. Co do kabli to tez nad tym myslalem, probowalem poruszac wszystkich co mozna z gory. Narazie go grzeje w garazu bo mozliwe ze pompka w baku zamarzla, a tam wiadomo trudniej o dodatnia temeprature. Tak czy siak dzieki za odpowiedz;)

Jedna przepalona świeca nie będzie miała w tym przypadku znaczenia. Za to znaczenie będzie miał opis reszty błędów bo z opisu wynika, że błąd przepalonej świecy nie był jedyny.

Wczoraj byly trzy bledy oprocz wspomnianego.
Modul ABS/ESP - 029C Napiecie w instalacji elektrycznej, zacisk 30
Siec pokladowa - 01BE Ograniczenie działania z powodu za niskiego napiecia, dolna granica przekroczona.

Dzisiaj po tym jak podładowalem akmulator i skasowałem błedy, został dalej błąd z świecą i z siecią pokładową. Grzanie w garażu nic nie pomogło, ale może dlatego że dwoma farelami ciężko podgrzać, poczekam jeszcze może przyjdzie ocieplenie ale raczej marne szanse Kompletnie nie mam pojecia co sie mogło stać.

Witam, błędy błędami, niska temperatura rozumiem, ale czy pofatygowałeś się aby po prostu wybudować świece i sprawdzić je po prostu na stole czy są sprawne????
Zdarzają się w końcu wypadki że wszystkie świece padają tak ot sobie.
pzdr.

U znajomego w pandzie na 3 jeszcze odpalał, ale jak wypięliśmy ostatnią to już nie był szansy na odpalenie, a była dodatnia temperatura, więc możesz sprawdzić wszystkie świece

Świece świecami, ale ja sądzę, że problem tkwi gdzieś indziej. Problem nie powstał na zimnym, a na ciepłym silniku. Odepnij czujnik wału i spróbuj odpalić.

Ja bym sie jednak upierał przy świecach i dobrze je sprawdził.

Dzieki koledzy za sugestie, to raczej nie jest pompka ponieważ wyciągnąłem przewód który idzie z filtra do wtryskiwaczy i paliwo podaje normalnie. Następnie podstawiłem baniak z ropą, żeby paliwo do silnika szło bezpośrednio z baniaka, oczywiście wszystko bez rezultatu. Odnośnie świec żarowych to dalej się upieram że jest NIEMOŻLIWE żeby w ciągu dwóch minut przez które miałem zgaszony samochód padły wszystkie świece żarowe, żadnej burzy magnetycznej nie było.
Narazie się poddałem i oddałem auto do pobliskiego mechanika, raczej nie wróże mu sukcesów, później zostaje serwis Audi.

[ Dodano: Czw 16 Lut, 2012 16:55 ]
mechanik jednak dal rade, przeczyscil przewody od baku do filtra, odpowietrzyl gruszka i w koncu odpalil. Problemem niestety jest ropa ktora wg nowej ustawy powinna zawierac 4% biopaliw. Niestety olej rzepakowy zamarza przy -20C(na zime powinni zmiejszyc zawartosc biopaliw do 2% jak widac jednak tego nie robia. Efekt jest jak w linku ponizej, paliwo tankowane na markowej stacji(nie bede podawal nazwy zeby nie robic kryptoreklamy). Wiec wszyscy co maja benzyne powinni sie cieszyc, nie dosc ze tansza to jeszcze nie zamarza

http://tiny.pl/hjbn4