Aha, czyli żeby klapka była po prostu ustawiona na podawanie ciepłego powietrza, i jak się tak ustawi to wyłączyć nawiew? OK, zakapiszonowałem

Sprawdziłem przed chwilą wszystkie połączenia. Nigdzie nie cieknie, nawet tam gdzie wymieniałem przewód sztywny miedziany, ALE KUR$& Z ZACISKU LEWEGO TAK. Wiem, bo tydzień temu wycierałem wszystko co do joty, a teraz patrzę i na gumce-osłonie przeciwpyłowej tłoczka mokro, i trochę spływa po zacisku. Mało, można powiedzieć że się ledwo co przesącza, ale jednak, a tak być nie może. Czy jak wyjmę zacisk, z niego tłoczek, wyjmę i wsadzę jeszcze raz uszczelkę i jeszcze raz to wszystko zamontuję, to czy jest szansa ze przestanie cieknąć? Kurde myślałem ze będzie tak pięknie, ale oczywiście nie, nigdy nie może być pięknie, zawsze coś się pier*@%&
Wykręcę jutro z rana tłoczek i zobaczę czy nie ma na nim rys, jak są, to kupię nowy za 45 zeta, jak się nie poprawi, to się pochlastam

Prawdopodobnie wżery na tłoczku.Tłoczek był nowy czy do starego nowa uszczelka?

Tłoczek stary, bez wżerów nigdzie. Tylko zacisk oddałem do piaskowania i mieli mi zakryć otwory, a odebrałem zacisk z wypiaskowanym delikatnie środkiem tam gdzie siedzi tłoczek, i nie wiem czy to kurde nie przez to. Tyle, ze lewy cieknie, a prawy suchutki.
Nic to, jutro rozłożę i złoże jeszcze raz i się zobaczy.

[ Dodano: Pon 01 Cze, 2009 17:41 ]
Więc dziś się za to zabrałem. Rozłożyłem zacisk na części, nie znalazłem żadnego winowajcy - tłoczek gładki, uszczelka idealna. Nic to, zacząłem więc skręcać i zauważyłem ze z małej dziurki u góry tłoczka (w tym wgłębieniu gdzie wchodzi uszczelka przeciwpyłowa) w miarę wkręcania tłoczka do zacisku wylatuje płyn. Nie wiedząc o co chodzi podjechałem do sklepu żeby obejrzeć jak wygląda nowy tłoczek. Okazało się, że w tłoczku siedzi też uszczelka i ona najwidoczniej przepuszczała. Rozebrałem tłoczek, wyczyściłem w środku, założyłem nową uszczelkę, złożyłem, założyłem na auto. Na dniach okaże się, czy to to było winowajcą.

[ Dodano: Pon 01 Lut, 2010 10:00 ]
A więc to właśnie ta uszczelka w tłoczku była winowajcą, bo po jej wymianie nic nie cieknie, wszystko gra i buczy Na wiosnę powtórka z hamulcami, jednak tym razem z przednimi