Rozchodzi mi się o to, że: pomalowałem zaciski, i będę musiał po zamontowaniu wszystkiego wszystko odpowietrzyć. Wiem, że płyn hamulcowy nieźle rozpuszcza lakier (przy rozmontowywaniu zacisku poleciało trochę płyny na imadło, i się troszkę lakier rozpłynął ). Więc czy wystarczy, jak na odpowietrznik wcisnę rurkę i będzie leciało sobie wszystko rurką?
Myślałem, żeby jeszcze wkręcić w miejsce odpowietrznika stary przewód hamulcowy, ale i tak będę musiał go odkręcić i wkręcić z powrotem odpowietrznik...

Potwierdzam.
pzdr

Dzięki.

Ja też tak stosowałem i jestem pewien że pomaga

potwierdzam też

Dzięki.

Pytanie pomocnicze - na nowych tarczach ATE które mam jest osłona antykorozyjna. W instrukcji wymiany tarczy która jest w pudełku z tarczami jest napisane, żeby ta osłonę przed montażem zmyć. Jest jednak też druga kartka CZERWONA z napisem we wszystkich językach świata że tarcze są gotowe do montażu, osłona antykorozyjna - NIE ZDEJMOWAĆ!
Myślę o tym żeby jej faktycznie nie zmywać, ale coś czytałem na necie ze polecają ludziki ją zdejmować, bo na początku to strasznie auto źle hamuje, a jak ta warstwa sie spiecze to w ogóle nie zejdzie potem.
Jak to to z tym ustrojstwem w końcu jest, bo nie wiem już sam?

[ Dodano: Pon 18 Maj, 2009 23:45 ]
Kuźwa nie mogę odkręcić przewodu sztywnego jednego, nakrętka na nim się spier@#$# i jutro będę musiał ro jakoś rozbroić i kupić nowy a już myślałem ze dziś wszystko będę miał ładnie poskładane

[ Dodano: Wto 19 Maj, 2009 16:56 ]
No dobra, przewód kupiłem i zmontowałem, auto jeździ, mało tego to na dodatek hamuje warstwy antykorozyjnej nie ścierałem, po jeździe po dzielnicy się starła sama i teraz ślicznie się świeci metal tarczy

PYTANIE DODATKOWE nr. 2 dotyczące odpowietrzania:
Prawidłowe odpowietrzanie w moim aucie to:

- prawy tył
- lewy tył
- prawy przód
- lewy przód

Czy w sytuacji, kiedy wyjąłem oba tylne zaciski, a przednich hamulców w ogóle nie ruszałem, powinienem odpowietrzyć też przednie hamulce? W czasie odpowietrzania w zbiorniczku wyrównawczym płyn był ciągle, bo dolewałem, więc chyba nic się z przodu nie powinno stać? Jakie zdanie jest Was, fachurów na ten temat?

Dzięki! Na razie odpowietrzyłem tylko tył, pojeździłem trochę i pedał nie wpada jakoś tragicznie w podłogę, hamowanie jest OK. Jednak wydaje mi się że przed operacją wchodził troszkę mniej, ale może tylko mi się tak wydaje. Pojeżdżę jeszcze troszkę po mieście i zobaczę jak to będzie dalej wyglądać.

[ Dodano: Wto 19 Maj, 2009 19:30 ]
Aha, a odnośnie myku z odpowietrzaniem przez rurkę, to jednak trochę wyciekało przez gwint odpowietrznika, ale tragedii nie było, dałem radę

Dzięki za rady.

Jeszcze mam pytanie z innej beczki, ale pasujące do nazwy tematu
Czy układ chłodzenia silnika jakoś się odpowietrza? Jest jakaś śrubka gdzieś, w chłodnicy na przykład, którą się luzuje żeby wydostało się powietrze?

Dzieks, a co to znaczy, że ustawiam ogrzewanie na max "bez dmuchawy"? Temperaturę na max, a nawiew na jedną kreskę? I po co tak?