Kurcze, co ja bym bez was zrobił. Dzięki wielkie,
Jutro dam znać co z tego wszystkiego wyszło.
ps. A jak zdechło mi magiczne oczko, to mogę sobie prostownikiem podładować akumulator? Czy mam czekać, aż bardziej się rozładuje ?? takie "doładowanie bez obciążenia" nie zaszkodzi ?

Jeżeli masz prostownik, to możesz naładować, ale tylko małym prądem i ostrożnie obchodź się z akumulatorem.

Mam taki prostowniczek. Ustawię najmniejszy prąd ładowania i będę ładował,aż wskazówka Amperomierza dojdzie do zera i zaświeci się"magiczne oczko",

Przepraszam za moją niewiedzę, lecz wolę zapytać za wczasu, aby uniknąć potem tematów typu:
"Co zrobiłem nie tak".
Adi,browar leci za wszelką pomoc

Dokonałem pomiarów.
Pierwszy pomiar:
Auto tak jak stoi na codzień, czyli normalnie wyłączone wszystkie odbiorniki, centralny zamknięty.
Ja w srodku z miernikiem pod kanapą


Drugi pomiar, to taka sama sytuacja, lecz wypięte zasilanie radia z kostki ISO , tuba podłączona :


Trzeci pomiar, Podłączone samo radio bez tuby.


Czwarty pomiar, to wypięte radio, oraz wypięta tuba:


Czegoś nie kumam. W momencie,kiedy tuba jest ODŁĄCZONA, wartości są wyższe, aniżeli kiedy jest PODŁĄCZONA. Czyzby zatem, tuba miała jakiś wpływ? Niewiem, dodatkowa masa(-)?



Stylowy kocyk


Bonus :

- czyżby sterownik od pilota centralnego zamka ? Ale ja nie mam pilota

na ostatnim zdjęciu jest centralka alarmu samochodowego

Rozumiem, więc tej centralki mogę się pozbyć
Zgodnie z zaleceniami, kilka postów wcześniej, ładuję akumulator najniższym prądem 3A , co daje mi napięcie na klemach 13.40v. Może być akumulator ładowany takim prądem, czy jednak podkręcić do 14.40 ? Nigdzie mi się nie spieszy, na moje, to go może tak i 12 godzin ładować

Wszystko zależy od pojemności akumulatora. Akumulator ładuje się prądem nie większym niż 1/10 pojemności akumulatora. Jeżeli akumulator ma pojemność 63Ah, to ładowany powinien być nie większym prądem niż 6,3A. Prąd może być mniejszy lecz proces ładowania się wówczas wydłuża.
Co do problemu z poborem prądu, to odepnij przede wszystkim tą centralkę alarmową oraz radio i tubę. Podłącz ponownie amperomierz i zacznij wyciągać bezpieczniki obserwując pomiar amperomierza. Jeżeli wyciągniesz już wszystkie bezpieczniki i nadal pobór prądu będzie wynosić 1A, to na koniec odłącz alternator.
Właściwy pobór prądu na wyłączonym zapłonie nie powinien być większy niż 20mA czyli 0,02A. Oczywiście przy wyłączonym oświetleniu wewnątrz kabiny, bo o tym chyba zapomniałeś.

Oczywiście, oświetlenie również było wyłączone
Czyli powinienem na wyświelaczu mieć wynik 0.02
W porządku, podładuję akumulator i będę gmerał po bezpiecznikach, może znajdę winowajcę




edit:

18:40 - zauważyłem, ze pojawiło się zielone oczko, ale świeci jeszcze troszkę słabawo i wskazówka amperomierza nie opadła na dół. Ładuję dalej o 23. będzie 12 godzin.

Według mnie jest wszystko ok z tymi pomiarami bo niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale wynik 0.7 - 1.3 jest jak najbardziej prawidłowy (wg książki naprawy audi prąd może zawierać się w przedziale 1-3mA) zwłaszcza, że masz ustawiony miernik na mA czyli w Twoim przypadku pokazuje do 1.3mA co jest wartością jak najbardziej prawidłową.
I proponowałbym pozycję 20mA powinno być dokładniej

Akumulator wczoraj się naładował, o 23 odłączyłem prostownik. Rano na klemach było napięcie 12.99 v (godz 8.00)
Obecnie sprawdziłem i wynosi 12.97 czyli praktycznie 6 godzin od poprzedniego pomiaru, a akumulator stracił jedynie 0.02v
Czytałem, zę jego normalne "fabryczne" Napiecie powinno wynsić około 12.75 v , więc zdaję sobie sprawę, że nie utrzyma obecnego napięcia
Pójdę do auta założyć akumualtor, towywalę w pierony tę centralkę od alarmu A nóż, to jest mój złodziej prądu

Po przeczytaniu powyższego posta, mam rozumieć, że wskazanie 0.10 na moim mierniku jest prawidłowe , że tak powinno być ???


-----------------------------------------
Akumulator wrzuciłem do auta.
Ładowanie w granicach 14.25 v

Podpięłem miernik by zmierzyć ilość amperów.
Pomiar wynosił :
0.10 przy ustawieniu na (20m) w polu DCA.

Następnie wzięłem się do wyjmowania bezpieczników. Gdzie dotarłem do bezpiecznika nr. 8 po wyjęciu którego pomair wyniósł :
0.03

Co się okazało, ten bezpiecznik był odpowiedzialny za zegary - ilość kilometrów.

Następnie wsadziłem z powrotem, wartość miernika znów wzrosła do 0.10

Postanowiłem gmerać w kolejnych bezpiecznikach i dotarłem do bezpiecznika nr 13
Po jego wyjęciu wartość na mierniku wzrosła do 0.16 ....

Zbaraniałem... Nie mam pojęcia, jak ugryźć temat...

I jeszcze jedno , robiłem pomiar przed i po odpięciu centralki z alarmu. Wynik nie zmienił się wcale..... Za to skutek był taki, że po przekręceniu kluczyka pompka paliwa nie działała. Dopiero po ponownym podpięciem centralki, pompka ożyła

Przy tym temacie nie ma co więcej debatować. Pobór prądu jest idealny.

Pobór prądu idealny, ładowanie w normie. Wniosek nasuwa się jeden... Sprzedać auto, albo oddać akumulator na reklamację