na początek to powitać. A teraz ja powiem co u mnie się dzieje rano od jakiegoś czasu odpalam auto i po kręceniu zazwyczaj za drugim razem puszczam kluczyk i słyszę jak pracuje rozrusznik ale nie kręci silnikiem tylko sam się kręci z 2,5 roku temu był na odnowie biologicznej w wyspecjalizowanym zakładzie a to zdarzyło mi się w tym roku, czy to elektromagnes jak na jakiś czas pomóc mu jak tylko mrozy odejdą to na pewno poznam jego budowę. pozdr

zapomniałem dodać gdy uderzę w rozrusznik rurką od razu staje dlatego pomyślałem że rozrusznik

wiem bo przy ostatnim remonciku sam go wyjmowałem i wkładałem tylko ta zima ale jak już trochę może opadnie temperatura to się za niego wezmę. a jeżeli już się do niego dostanę to czym go tam potraktować czy wd40 można ? czy jakimś innym specyfikiem pozdr

ja tam koledzy obstawiam bendix Pozdrawiam

Adi nie wiem czy znajdę w swoim mieście tak od razu teflon w sprayu a mogę CX-80 użyć podobno jest w nim też i teflon nie wiem czy nie robi się przy tym i zwarcie bo dobry akumulator pada mi po 5 sec. kręcenia

Chodzi o to, aby nie było w nim środków które zamarzają, powodują tarcie itp. Ja używałem do tego celu właśnie teflonu i jestem z tego zadowolony. Rozrusznik nie ma lekkiego zadania i trzeba mu ułatwić poślizg a nie dodatkowy opór jakimś innym smarem.
pzdr

BEJBUSSB4, Popieram. U mnie to samo

[ Dodano: Pon 08 Lut, 2010 22:54 ]
A nawet teraz miałem tak, że odpadła mi nakrętka od kabla plusowego od rozrusznika i prącu za malo dostawał i nie kręcił silnikiem. Koszt naprawy (10gr)

Witam sobotę wykręciłem jednak rozrusznik na moje oko było wszystko ok wykręciłem elektro włącznik przez dostępne mi tam otwory napsikałem preparatu do styków i było w miarę dobrze bo już w niedziele wolniej zakręcił 1 wolniej rozrusznikiem ale zapalił i dziś wsiadam po pracy około 16 i kręcił tak jak by już siły nie miał i tak chyba ze 4 razy zrobił łeł łeł i zapalił.podpowiedzcie co tu zrobić do tych oszukańców już rozrusznika nie zawiozę sam wszystkie części ruchome wymienię ale im nie dam już zarobić, jeszcze jutro sprawdzę kostkę za stacyjką bo raz jak paliłem w te mrozy i już rozrusznik stawał to słychać było jak by coś ....

i co teraz proponujesz

[ Dodano: Pon 15 Lut, 2010 21:40 ]
poszukać używki czy próbować reanimować ten