Mam problem z moim 1.9 tdi, zacznę od krótkiej historii. Wczoraj moja Kobieta pojechała do pracy normalnie zgasiła silnik i poszła do pracy. Po pracy spotkało ją nie miłe zaskoczenie, samochód nie działał na sygnał z pilota. Otworzyła normalnie z kluczyka, po czym wsadziła kluczyk do stacyjki, przekręciła i 0, żadna dioda nic. Pojechałem do niej z ojcem z kablami, próbowaliśmy odpalić. Lampki, światła itp, zaczęły działać ale nie odpalał. Trudno, szybki demontaż aku i do domu na prostownik. Ładował się całą noc. Rano jak ojciec jechał do pracy rzucił mnie do samochodu, zamontowałem aku odpaliłem i do domu. Myślałem, że już wszystko good ale na wszelki wypadek chciał podjechać do serwisu na sprawdzenie aku. Ide do samochodu i zonk to samo co mojej Pani się stało. To mówię, nic trzeba kupić aku. Pojechałem do sklepu, sprawdzili, że faktycznie zwarcie na celi. Kupiłem Westa Forse 74aH 720A, wróciłem zadowolony do domu, montuje aku. Opalił od kopa pojechałem odkurzyć samochód, znów odpaliłem wszystko gra, z uśmiechem na twarzy do domu. Po ok 3h miałem jechać do sklepu, ide do samochodu i WTF TO SAMO 0 PRĄDU. Aku doszczętnie rozładowane. I teraz:

Podpięliśmy mostkowo miernik do aku w celu sprawdzenia poboru prądu i OMG zaczęło od 10A i spadało do 7.5A gdzie zwolniło i spadało po 0.01 co kilka sec. Aku w tym momencie się ładuje na prostowniku pokazuje już 12.10V więc chyba nic z nim się nie stało - może ktoś to potwierdzić.

Bezpiecznik na klemie + cały, masa 0 grama rdzy przewód brak uszkodzeń

Co sprawdzić? Skąd taka nagła popelina? Taka wielka zwara?

NEED Szybki HELP!

Mierzyłeś pobór. Moja propozycja: zrób to raz jeszcze i po kolei wyciągaj bezpieczniki. Jest duża szansa, że trafisz na obwód zawierający złodzieja.

7,5A?
jesteś pewny?
co nie pomija faktu że trzeba zrobić test jak kolega powyżej napisał. Tyle że nie mostkowo, tylko w szeregu po stronie klemy minusowej.

Oraz sprawdzić ładowanie. Może masz uszkodzony alternator i robi zwarcie?

altek sprawdzony miernikiem na aku pokazuje 14,30 - 14,40

Pobyt w serwisie nic nie wykazał sprawdzali prąd na postoju u nich pokazuje wszystko dobrze. Komp pokazał im jedynie błąd sterownika zamka centralnego, i błąd poduszki pod silnikiem. Możliwe że to zamek miałem z nim kilka problemów że się drzwi kierowcy np nie zamknęły, ale czy to byłoby wstanie rozładować nowy aku w ok. 3h? Pytanie też czy akumulatory nowe są odrazu naładowane, jak narazie będę sprawdzał prąd na aku jak spanie do granicy 11V to coś go ciągnie i jestem w punkcie wyjścia.

[ Dodano: Pon 02 Lut, 2015 19:37 ]
POMOCY!



[ Dodano: Pon 09 Lut, 2015 19:06 ]
Dobra potrzebna dalsza pomoc! Rozebrałem dziś tą wiązkę w drzwiach i faktycznie po pierwsze ktoś już tego tykał po drugie były przerwy na izolacji przewodów i jeden przewód w ogole był rozerwany, wszystko polutowane zaizolowane. Pracowałem na odpiętym aku. Po wszystkim podpiąłem aku na otwartych drzwiach i nie wiem czy to problem wynika z tego czy trzeba podpiąć pod kompa. Drzwi nie zamykają się z kluczyka, fis nie pokazuje otwarte zamknięte, nie działa elektryka szyb na drzwiach, dioda miga sobie kiedy chce np w trakcie jazdy. Lampka drzwi kopertówka świeci prawidłowo i reaguje na otwieranie zamykanie drzwi. Światło środkowe górne pokazuje jakby ciągle były otwarte drzwi. Potrzebuje pomocy, co z tym?????