Witam, opiszę nękający mnie problem. Falują mi obroty. Filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=KDX-Ct68yfw
Wcześniej była wymieniana cewka bo samochód mulił i czasem obroty spadały. Ale jak widać po wymianie tak samo. Pojechałem do mechanika z reklamacja. Obejrzał powiedział że pali na 3 gary czasem 4 (komp też pokazał błąd), okazało się że cewka była wadliwa i wymienił na Bosha (wcześniej była MILLE) po wymianie obroty dalej falują ... ale mówi że już pali na 4. Jutro jadę do kogo innego na komp ale może ktoś miał podobny przypadek w A2?

faktycznie jak by wypadał zapłon. Wiązkę silnika ktoś sprawdzał?

Tego nie wiem. Jutro podsunę ten pomysł dzięki. Z ciekawości zapytam się jak się ją sprawdza może będę w stanie sam coś zrobić?

jakie błedy pokywał VAG?

Zajebiś... faluje. Sprawdź przede wszystkim ciśnienie paliwa przy listwie wtryskowej, pracę sondy Lambda i co ważne czy nie łapie lewego powietrza.

Dzisiaj został w innym miejscu podpięty pod kompa, był błąd, mechanik powiedział mi że to błąd : "wypadanie zapłonu" po skasowaniu nie ma poprawy. Pozamieniał cewki miejscami żeby zobaczyć czy są sprawne i wyszło że są. Żadnych innych błędów nie było, powiedział że jak nie ma błędu na kompie przepływomierza to jest on sprawny. Na odpalonym silniku po odpięciu przepływomierza silnik w moim odczuciu jeszcze bardziej zaczął falować, no a już na pewno nie przestał. Mechanik powiedział że wymienimy świece (Bosh) i filtr paliwa (Knecht) i zobaczymy czy pomoże.

Objawy dodatkowe jakie zaobserwowałem dzisiaj w czasie eksploatacji oprócz falowania obrotów:

- Przy wyjeżdżaniu z garażu podziemnego (bardzo stromy) samochód prawie zgasł i krztusił się (a nie deptałem mu do podłogi).

- Jadąc na 1 lub 2 bez gazu robi to z wielkim trudem, zaczyna turkotać, widać że nie ma siły.

- Na tempomacie jadąc stałą prędkością czuć Minimalne żabkowanie.

- Jechał nim znajomy który miał 1.6 fsi a2 i mówi że ten zamula, jego na dwójce podobno o wiele lepiej jechał.

Dam znać jak po wymianie w/w elementów. Pozdrawiam

sprawdz kolo pasowe lub czujnik polozenia bo bywalo tak ze byl syf na cujniku lub wylamane zeby sterujace na kole pasowym. Kolejna przyczyna moze byc tak ze wtrysk sie zawiesza od cylindra ktory nie pracuje, poprostu podlazl tam jakis brud i blokuje iglice ktora otwiera paliwo. Dwa pierwsze przypadki mialem w 1.6 ale w A3, lecz tan trzeci przypadek wystapil mi w golfie 4 1.4 tez bylo to ciezko zlokalizowac bo jak sie gowyjelo to normalnie tykal tylko jak pojawilo sie w nim paliwo pod cisnieniem z listwy to chyba dopychalo ten jakis paproch do iglicy w wtedy nie chodzil. Dziwne ale bez kjitu takie cos bylo. Wyjety wtrysk trzeba podpiac na krotko pod +12 o dmuchnac w niego powietrzem ale nie od strony listwy tylko od dyszy rozpylajacej. Sprobuj moze to to. Pozrawiam i zycze rozwiazania problemu, bo wiem jak denerwuje jazda z dlawiacym sie silnikiem.

czytam Twój temat jestem niemalze przekonany,że masz ten sam problem, który ja miałem u siebie.... moje cewki tez "niby" były dobre a po ich wymianie (i kabli) problem znikł

Ok dzięki wszystkim. Co do kabli to w A2 nie ma, cewka jest zakładana bezpośrednio na świecę.
Powiedzcie mi proszę czy takie usterki:
Sonda lambda, Czujnik położenia wału, Problem z wtryskiem nie powinny pojawić się na kompie czy istnieje możliwość że się nie pokażą?

PS> Samochód jak był kupowany to podobno nie miał takich objawów, pojawiło się to po przyjeździe do Polski (1400km) / wymiana filtra paliwa nic nie dała.

Jest taka możliwość. Dlatego nie powinieneś opierać się na błędach w sterowniku.

Przeczytaj kolego to co napiusalem powyzej.....

Update, przekazałem wszystkie uwagi na kartce mechanikowi, wymiana świec nic nie dała. Wyczyścił przepustnice nie pomogło. Wystraszył mnie bo powiedział że jutro na zimnym silniku sprawdzi kompresje. Ale czy taki pomiar jest miarodajny w przypadku w/w problemów ?

a jak z odpalaniem rano i przy rozgrzanym silniku?
autko miało może kiedyś LPG ??

Odpala tak samo dobrze na zimnym jak i na gorącym. Tylko na gorącym czasami nie słychać hydro regulacji zaworów ale to normalne. Gazu nigdy nie miało dodam że podobno silniki FSI sa praktycznie nie do zagazowania. Jutro napisze co wyszło po kompresji.

[ Dodano: Wto 14 Sie, 2012 10:10 ]
Po zmierzeniu kompresji zaczynając od strony rozrządu:
1- 10
2- 12
3- 16
4- 16

Mechanik powiedział że pewnie jest nagar na zaworach, trzeba zdjąć głowicę, splanować, zeszlifować zawory,..

"" CERAMIZER "" tu raczej nie pomoże "D?