Witam i proszę o pomoc, od jakiegoś czasu nie działają mi przeciwmgielne ale tylko z przodu, mam je fabrycznie założone.

Na początek podejrzewam pająk za kierownicą gdyż go wymieniłem w starym przestały dobrze działać przełączniki świateł ale przeciwmgielne wtedy działały dobrze. W nowym pajaku część odpowiadająca za światła jest identyczna, te same numery i te same piny, różni się natomiast część od wycieraczek gdzie musiałem poprzekładać kabelki we wtyczce by pasowały do inaczej ustawionych pinów i wycieraczki działają dobrze...czy to może mieć jakiś związek z brakiem przeciwmgielnych z przodu?

By wykluczyć inne sprawy, same włączniki są sprawne i zapalają się po wciśnięciu, tylne przeciwmgielne działają, wymieniłem na wszelki wypadek przekaźnik 301 pod maską odpowiedzialny za światła chociaż nic tam nie pisali o przeciwmgielnych, bezpieczniki sprawdzone, pozostaje mi obadać wszystko miernikiem ale nie wiem już za co się zabrać bo nie mam żadnego pomysłu

Jakieś sugestie, może ktoś miał podobny problem ?

Z góry dziękuję


AKTUALIZACJA: doszukałem się że przekaźnik od przeciwmgielnych to 204 pod maską...ale wygląda na to że jest w pełni sprawny gdyż nie ma on podziału na przód i tył a tył przecież działa.

Jeżeli włącznik tylnych przeciwmgielnych również nie uruchamia przodu, to problem masz gdzieś na połączeniu wiązki. Na lewym i prawym słupku A masz łączone wiązki. Poszukaj wtyczek z przewodem białym z żółtym paskiem i sprawdź czy jest tam 12V (na załączonych halogenach).
Przekaźnik zasila przód i tył, tak więc problem masz za włącznikami.

Tak jak pisałem włączniki sprawne bo przekładałem i zachowują się tak samo wiec niestety to nie to. Tej wtyczki z kablem gdzie szukać, nad pedałami czy za włącznikami?

Co do pająka to myślisz że może mieć to jakiś związek czy raczej nie ?

OK, zabrałem się za to w moim ulubionym warsztacie samoobsługowym...i co...i jajco napięcie przy włączniku i przekaźniku na tych kablach jest bo dochodzą tam po dwa takie same kable w jedno gniazdko. Jak na złość przeciwmgielnych prawie nie używam i zawsze dobrze działały a nagle jak mi sie trafiły 3 dni w roku z totalnym mlekiem to odechciało im się współpracy...

Na wszelki wypadek sprawdziłem czy jest napięcie przy samych lampach...bo kto wie moze obie żarówki na raz się przepaliły ale jednak nie ma, tak więc pytanie gdzie jeszcze szukać bo do lamp idą dwie oddzielne wiązki czyli to gdzieś bliżej wnętrza nawaliło

W warsztacie przy okazji wymieniłem nagrzewnicę bo ledwo grzało, trochę z tym roboty ale jak byś ktoś chciał to polecam ten pomocny filmik https://www.youtube.com/watch?v=5DqmooWmwnc

[ Dodano: Czw 25 Gru, 2014 12:24 ]
och, jaki wspaniały prezent dostałem na święta...przestały działać światła mijania i nie wiadomo dlaczego, długi działają i ogólnie wszystko ok....dziękuje mój samochodziku

[ Dodano: Czw 15 Sty, 2015 19:07 ]
Adi lub ktoś inny, prośba o dalszą część pomocy, światła mijania naprawiłem ale przeciwmgielne dalej oporne

Posprawdzałem co się dało, przekaźnik sprawny, włącznik sprawny, kable na odcinku przekaźnik-włącznik sprawne oraz żółty kabel na odcinku lampa-przekaźnik sprawny, zasilanie wszędzie jest...jedyne co mi pozostało jako opcja to kabel brązowy idący od lamp bo nie mam pojęcia gdzie idzie, może ktoś wie w którym miejscu kable brązowe od obu lamp łączą się ? czy może wystarczy te brązowe gdzieś do masy podłączyć i nie szukać ?

Z góry dzięki.

Witam Was, Robert z tej strony, jestem nowy ale mam podobny problem, jeszcze nie sprawdziłem wszystkiego ale czekam na rozwiązanie tej sytuacji to może mi jakoś pomoże.

Ok, samochód znów to zrobił i sam się naprawił, nic nowego...wczoraj włączyłem przeciwmgielne i działa...ale tylko jedna lampa, ostatnio ją wyjmowałem i naprawiałem bo w środku kabelek odpadł...ale później i tak nie działała teraz musze wygrzebać drugą i zobaczyć co nie tak jest.

A co do samonaprawy to myślę że to jednak wina pająka, gdy grzebałem w warsztacie i próbowałem naprawić światła mijania okazało się że wtyk we wtyczce odpowiedzialny za te światła ma spory luz na bolcu wystającym z pająka, chałupniczo to naprawiłem i światła działają...teraz się zastanawiam czy reszty dokładnie nie sprawdzić bo może ten luz na innych bolcach też jest i ma to wpływ n przeciwmgielne.

Co do pająka to kupiłem nowy zamiennik...ale wcześniej wymieniałem na używany oryginał i ten luz też był...czekam teraz na pogodę to przed domem dobiorę się do przeciwmgielnego i pomierzę czy działa sama lampa.

[ Dodano: Wto 20 Sty, 2015 11:34 ]
Sprawdziłem drugi przeciwmgielny i oczywiście wtyczka nie kontaktowała, od zawsze mam z nią problem...co nie zmienia faktu że wcześniej do lamp w ogóle nie dochodziło napięcie, niestety nadal nie wiem czy tylko wina pająka czy coś jeszcze bo nie wiem które styki w pająku są odpowiedzialne za przeciwmgielne, wiem jedynie które odpowiadają za światła mijania a przeciwmgielne przestały działać jeszcze gdy mijania działały normalnie.

Tak więc póki co wszystko sprawne...no może poza lewym lusterkiem gdzie napięcie do podgrzewania wynosi jedynie koło 5V, w drugim lusterku jest prawidłowe