Forum AUDI TECH TEAM - [100 C4] Samokasujący się dzienny przebieg kilometrów

Mam problem z licznikiem tak jak w temacie.W 100 mam licznik od A6 C4(Adi202 pomagał mi z pinami od ABS) i długo było wszystko w porządku ale teraz po przekręceniu zapłonu i odpaleniu silnika stan kilometrów dzienny wskazuje 0.0 mimo tego że nie kasowałem.Czy to jest problem że licznik się kończy, czy z zasilaniem, bo zegarek godzinę wskazuje prawidłowo i całkowity przebieg też jest ok.Czy ma z tym związek inspekcja bo mam teraz IN 1.?

Zapomniałem jeszcze o jednym że po włączeniu zapłonu licznik "bip-a" trzy razy,taka sytuacja ma miejsce od początku montażu.Co to oznacza i czy istnieje taka lista kodów dźwiękowych takich jak np w biosie w pc? Jest możliwość wyłączenia tego 3 krotnego dźwięku?Dodam jeszcze że licznik nie jest na stałe podłączony z liną K (mam tylko wypuszczony kabel z licznika w razie kasowania inspekcji) czy ma to na coś wpływ?

wojtas1979 napisał/a:

Mam problem z licznikiem tak jak w temacie.W 100 mam licznik od A6 C4(Adi202 pomagał mi z pinami od ABS) i długo było wszystko w porządku ale teraz po przekręceniu zapłonu i odpaleniu silnika stan kilometrów dzienny wskazuje 0.0 mimo tego że nie kasowałem.Czy to jest problem że licznik się kończy, czy z zasilaniem, bo zegarek godzinę wskazuje prawidłowo i całkowity przebieg też jest ok.Czy ma z tym związek inspekcja bo mam teraz IN 1.?

Zapomniałem jeszcze o jednym że po włączeniu zapłonu licznik "bip-a" trzy razy,taka sytuacja ma miejsce od początku montażu.Co to oznacza i czy istnieje taka lista kodów dźwiękowych takich jak np w biosie w pc? Jest możliwość wyłączenia tego 3 krotnego dźwięku?Dodam jeszcze że licznik nie jest na stałe podłączony z liną K (mam tylko wypuszczony kabel z licznika w razie kasowania inspekcji) czy ma to na coś wpływ?

Linia K nie ma wpływu na pracę, a jedynie na wygodę przy diagnozie. Tak więc morze być podpięta lub nie. Na początek proponuję zrobić porządek z inspekcjami co i tak nie ma wpływu na pracę dziennego wskazania km, ale tak wypada. :-D

Jeżeli przy załączeniu i piknięciu nie wyświetlają się żadne kontrolki, to proponowałbym sprawdzić stan akumulatora.

Inspekcje posprzątałem teraz jest In 0.Licznik po vagowaniu nie pokazał błędów ale dalej się zeruje stan.Co do akumulatora to silnik startuje normalnie i szybko, mogę go jeszcze podładować może coś to da.Co do kontrolek to świeci się airbag ale to nie w liczniku.Czy te piknięcia coś oznaczają?(licznik zwykły krótki bez chek i kompa)

wojtas1979 napisał/a:

Inspekcje posprzątałem teraz jest In 0.Licznik po vagowaniu nie pokazał błędów ale dalej się zeruje stan.Co do akumulatora to silnik startuje normalnie i szybko, mogę go jeszcze podładować może coś to da.Co do kontrolek to świeci się airbag ale to nie w liczniku.Czy te piknięcia coś oznaczają?(licznik zwykły krótki bez chek i kompa)

Jak dla mnie oznaczają za niskie napięcie. Rozrusznik może kręcić normalnie, ale przy rozruchu napięcie może wynosić 10V lub mniej. Zanim wymieniłem akumulator też mi się tak działo. Dodatkowo miałem jeszcze kod w radiu do wpisania którego wykułem na pamięć. Podepnij się na próbę porządnymi kablami rozruchowymi z innym samochodem i zobaczysz czy jest różnica. W tym drugim aucie dla bezpieczeństwa załącz światła.
pzdr

Adi202 napisał/a:

Jak dla mnie oznaczają za niskie napięcie. Rozrusznik może kręcić normalnie, ale przy rozruchu napięcie może wynosić 10V lub mniej. Zanim wymieniłem akumulator też mi się tak działo. Dodatkowo miałem jeszcze kod w radiu do wpisania którego wykułem na pamięć. Podepnij się na próbę porządnymi kablami rozruchowymi z innym samochodem i zobaczysz czy jest różnica. W tym drugim aucie dla bezpieczeństwa załącz światła.
pzdr

Mogę tak zrobić tylko że to się zeruje na samym włączonym zapłonie.Po jeździe wyłączam silnik i za chwilę włączam zapłon a tu 0.0 ,z tym że nie zawsze tak się dzieje.Może sam licznik ma słabe zasilanie.Nie znam się na tym ale czy można zastosować na zasilaniu licznika jakiś kondensator albo bateryjkę żeby napięcie na liczniku nie spadało poniżej 12V?Akumulator kupiłem nowy jakiś czas temu ale może się już zepsuł.Dawno nie sprawdzałem jakie ma napięcie w spoczynku i rozruchu i czy alternator ma jeszcze dobre szczotki i regulator napięcia.

wojtas1979 napisał/a:

Adi202 napisał/a:

Jak dla mnie oznaczają za niskie napięcie. Rozrusznik może kręcić normalnie, ale przy rozruchu napięcie może wynosić 10V lub mniej. Zanim wymieniłem akumulator też mi się tak działo. Dodatkowo miałem jeszcze kod w radiu do wpisania którego wykułem na pamięć. Podepnij się na próbę porządnymi kablami rozruchowymi z innym samochodem i zobaczysz czy jest różnica. W tym drugim aucie dla bezpieczeństwa załącz światła.
pzdr

Mogę tak zrobić tylko że to się zeruje na samym włączonym zapłonie.Po jeździe wyłączam silnik i za chwilę włączam zapłon a tu 0.0 ,z tym że nie zawsze tak się dzieje.Może sam licznik ma słabe zasilanie.Nie znam się na tym ale czy można zastosować na zasilaniu licznika jakiś kondensator albo bateryjkę żeby napięcie na liczniku nie spadało poniżej 12V?Akumulator kupiłem nowy jakiś czas temu ale może się już zepsuł.Dawno nie sprawdzałem jakie ma napięcie w spoczynku i rozruchu i czy alternator ma jeszcze dobre szczotki i regulator napięcia.

To odpada. W takim razie musisz sprawdzić zasilania przy zegarach. Jeżeli 12V będzie na miejscu, to szukaj w zegarach.

Adi202 napisał/a:

To odpada. W takim razie musisz sprawdzić zasilania przy zegarach. Jeżeli 12V będzie na miejscu, to szukaj w zegarach.

Mam gdzieś rozpiskę pinów od A6C4 była mi potrzebna przy zakładaniu przekaźnika do kontrolki ABS (chyba jest tam tylko jedno zasilanie?)Tylko dlaczego zeruje się tylko stan dzienny a zegarek i przebieg zostaje bez zmian?To przy okazji zapytam bo będę musiał wyciągać licznik żeby sprawdzić to napięcie a znowu spaliła mi się żarówka od podświetlenia termometru czy znasz może symbol tej żarówki do wlutowania?Ja kupowałem taką malutką na 12V ale szybko się przepaliła i tak samo w podświetleniu wskaźnika biegów przy liczniku.Czy może lepiej zastosować żarówkę na 14V żeby dłużej wytrzymała?

wojtas1979 napisał/a:

Tylko dlaczego zeruje się tylko stan dzienny a zegarek i przebieg zostaje bez zmian?

Przebieg licznika zapisywany jest na sztywno do pamięci abyś nie miał wiecznie młodego auta z przebiegiem 1000 czy 5000km. Zegarek się nie kasuje, bo zasilanie musi iść skoro działa zegar, a jest to zegarek kwarcowy.
Co do żarówek, to możesz przylutować 14V żarówkę. Będzie świecić trochę ciemniej, ale będzie mieć dłuższą żywotność. Nigdy nie stosuj tandety malowanej pędzlem np na czerwono.
Żarówka dostaje większej temperatury i przepala się w expresowym tempie.
pzdr

Adi202 napisał/a:

Przebieg licznika zapisywany jest na sztywno do pamięci abyś nie miał wiecznie młodego auta z przebiegiem 1000 czy 5000km. Zegarek się nie kasuje, bo zasilanie musi iść skoro działa zegar, a jest to zegarek kwarcowy.
Co do żarówek, to możesz przylutować 14V żarówkę. Będzie świecić trochę ciemniej, ale będzie mieć dłuższą żywotność. Nigdy nie stosuj tandety malowanej pędzlem np na czerwono.
Żarówka dostaje większej temperatury i przepala się w expresowym tempie.
pzdr

Zegarek mam z wyświetlaczem w obrotomierzu dlatego wydawało mi się logiczne że jak kasuje się przebieg to i zegar powinien wskazywać godzinę 0:00.Jeżeli działa na tej samej zasadzie co wskazówkowy kwarcowy to teraz rozumie dlaczego nie zeruje go np chwilowy spadek napięcia.Żarówki kupowałem normalne w sklepie elektronicznym,po porostu pokazałem starą na której nie widziałem żeby było coś napisane i powiedziałem że ma być na 12V.Czerwonej żarówki nie chciałem stosować bo świeciłoby znacznie słabiej(czerwony filtr i jeszcze czerwona żarówka).Teraz kupię 14V chyba lepiej o największej dostępnej mocy?

wojtas1979 napisał/a:

Adi202 napisał/a:

Przebieg licznika zapisywany jest na sztywno do pamięci abyś nie miał wiecznie młodego auta z przebiegiem 1000 czy 5000km. Zegarek się nie kasuje, bo zasilanie musi iść skoro działa zegar, a jest to zegarek kwarcowy.
Co do żarówek, to możesz przylutować 14V żarówkę. Będzie świecić trochę ciemniej, ale będzie mieć dłuższą żywotność. Nigdy nie stosuj tandety malowanej pędzlem np na czerwono.
Żarówka dostaje większej temperatury i przepala się w expresowym tempie.
pzdr

Zegarek mam z wyświetlaczem w obrotomierzu dlatego wydawało mi się logiczne że jak kasuje się przebieg to i zegar powinien wskazywać godzinę 0:00.Jeżeli działa na tej samej zasadzie co wskazówkowy kwarcowy to teraz rozumie dlaczego nie zeruje go np chwilowy spadek napięcia.Żarówki kupowałem normalne w sklepie elektronicznym,po porostu pokazałem starą na której nie widziałem żeby było coś napisane i powiedziałem że ma być na 12V.Czerwonej żarówki nie chciałem stosować bo świeciłoby znacznie słabiej(czerwony filtr i jeszcze czerwona żarówka).Teraz kupię 14V chyba lepiej o największej dostępnej mocy?

Zegarek z wyświetlaczem czyli nie posiadasz dodatkowych zegarów. To zmienia całą sprawę. Czy jak wyłączysz zapłon i zaraz tylko go załączysz nie załączając silnika, to przebieg również się kasuje?

Adi202 napisał/a:

Zegarek z wyświetlaczem czyli nie posiadasz dodatkowych zegarów. To zmienia całą sprawę. Czy jak wyłączysz zapłon i zaraz tylko go załączysz nie załączając silnika, to przebieg również się kasuje?

Tak licznik krótki bez bajerów.Tak zeruje się ale nie za każdym razem ale często.Jak włączam i wyłączam zapłon na przemian bez uruchamiania silnika to za którymś razem się zeruje.

wojtas1979 napisał/a:

Adi202 napisał/a:

Zegarek z wyświetlaczem czyli nie posiadasz dodatkowych zegarów. To zmienia całą sprawę. Czy jak wyłączysz zapłon i zaraz tylko go załączysz nie załączając silnika, to przebieg również się kasuje?

Tak licznik krótki bez bajerów.Tak zeruje się ale nie za każdym razem ale często.Jak włączam i wyłączam zapłon na przemian bez uruchamiania silnika to za którymś razem się zeruje.

Mi to wygląda w takim razie na uszkodzenie zegarów. Sprawdź jeszcze klemę 30 na zegarach, czy jest tam ciągle 12V.

Adi202 napisał/a:

Mi to wygląda w takim razie na uszkodzenie zegarów. Sprawdź jeszcze klemę 30 na zegarach, czy jest tam ciągle 12V.

Ok,dzięki za pomoc zawsze mogę spisywać przebieg główny ale jak zacznie mnie to mocniej denerwować to wrócę do starego licznika z bębenkowym mechanizmem bo go naprawiłem.(słynna żółta zębatka).

[ Dodano: Sob 27 Lis, 2010 18:54 ]
Żarówkę wstawiłem 14V i nie ma dużej różnicy w świeceniu,zobaczę teraz jak będzie z żywotnością.Do jakiego stopnia może spaść napięcie przy rozruchu aby licznik i sterownik silnika się nie skasował?

wojtas1979 napisał/a:

Do jakiego stopnia może spaść napięcie przy rozruchu aby licznik i sterownik silnika się nie skasował?

Spadkiem bym się nie przejmował, a jedynie raptownym wzrostem napięcia który może spowodować uszkodzenie sterownika. Minimalne napięcie przy którym może jeszcze prawidłowo pracować elektronika, to około 8V. 9V przetestowałem na swojej eSie. Przy tym napięciu rozrusznik jeszcze kręcił.
Różnica napięć w trakcie rozruchu powodowana jest tzw amperażem rozruchowym i oznaczana jest jako końcowy parametr np 360A. Jest to maxymalny prąd który może być wygenerowany przez akumulator w trakcie 10s przy pełnym obciążeniu. Czym większa liczba (A), tym mniejszy będzie spadek napięcia przy rozruchu. Pierwszy parametr oznaczany jako Ah jest to pojemność czyli wydajność Amperów na godzinę. Akumulator np 1Ah jest w stanie 1 godziny wygenerować prąd o stałej wartości 1A.
Jeżeli masz problemy z rozruchem, to proponuję wymienić akumulator z jak największym tym drugim parametrem jakim jest Amper.
pzdr