Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
[ 80 coupe NG ] Jakie spalanie
Takie odcinki mniej więcej do 15 km.
tu jest na kody błyskowe ,musiałbym poćwiczyć , nigdy nie robiłem a jak już wcześniej pisałem nie bardzo mam warunki do tego.
Dodam jeszcze taką ciekawostkę , ponieważ 98 była 12 gr. droższa od 95 zalałem 98 i ...
ponad 20 l. / 100 km. a 95 jak pisałem ok. 14
Na tak krótkich odcinkach jak jeździsz to i tak może nic nie dać. No chyba że masz walnięty termostat i płyn ma od początku duży obieg.
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem zakrywania chłodnicy
. Wolę nie dogrzać silnika niż przegrzać 
Przy takich temperaturach jakie obecnie panują nie ma możliwości przegrzania silnika. Ciągła jazda na niedogrzanym silniku ma również swoje wady - większe spalanie, szybsze zużycie silnika, "obficie tłusty nagar" w układzie wydechowym oraz paliwo w oleju. Jeżeli robi się jednorazowo 15km, to nie ma co się szczypać i dogrzać silnik.
W sumie masz racje, pod warunkiem że faktycznie robi się jednorazowo tylko kilkanaście km.
Jeśli jednak termostat jest sprawny, zakrywanie chłodnicy nic nie da, bo do ok.80 stopni płyn krąży w małym obiegu omijając chłodnice. To już lepiej "opatulić" przewody i parownik żeby ciepło nie uciekało.
Jesteś w błędzie. W momencie kiedy zakryjesz grill pęd powietrza chłodzi silnik tylko od spodu przez co silnik sie szybciej nagrzewa. Ot taki patent skandynawski.
Witam jak w temacie ile Wam palą te silniki , mój pije ok 14 l. paliwa po mieście z tym ,że często krótkie odcinki ( nawet się nie dogrzewa) . Piszemy o benzynie oczywiście . Jakie powinno być spalanie w tych silnikach , nie musi być coupe , 80 , 90 , 100 byle silnik NG.
U mnie przy poj.2,0 na samej benz. spala ok.10-11l na mieście. Zależy od tego jak mocno deptam gaz. Jeśli jednak jeździsz na krótkich odcinkach do 10km to teraz zimą dość długo jedziesz na ssaniu i stąd być może wysokie spalanie. Zależy jeszcze od stylu jazdy .Powiem szczerze, że gdybym jeździł do tylko do pracy i z pracy (ok7km w jedną stronę) to spalanie też byłoby w granicach 12-13l a może i większe.
Zawsze możesz zrobić diagnostykę komp. bo może sonda padła.
.Powiem szczerze, że gdybym jeździł do tylko do pracy i z pracy (ok7km w jedną stronę) to spalanie też byłoby w granicach 12-13l a może i większe.
Zawsze możesz zrobić diagnostykę komp. bo może sonda padła.
| Sergio napisał/a: |
| (ok7km w jedną stronę) |
| Sergio napisał/a: |
| Zawsze możesz zrobić diagnostykę komp. bo może sonda padła. |
Dodam jeszcze taką ciekawostkę , ponieważ 98 była 12 gr. droższa od 95 zalałem 98 i ...
ponad 20 l. / 100 km. a 95 jak pisałem ok. 14 mnie paliła w mieście w granicach 14 litrów, tylko,że ja raczej spokojnie nie jeździłem 
Jak na tą porę roku i sposób jazdy masz dobre spalanie. Załóż sobie za grillem kawałek kartonu który zatrzyma część zimnego powietrza. W taki sposób trochę zaoszczędzisz na paliwie przez dogrzanie silnika.
| Adi202 napisał/a: |
| Załóż sobie za grillem kawałek kartonu który zatrzyma część zimnego powietrza |
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem zakrywania chłodnicy
. Wolę nie dogrzać silnika niż przegrzać | Sergio napisał/a: | ||
Ja osobiście nie jestem zwolennikiem zakrywania chłodnicy . Wolę nie dogrzać silnika niż przegrzać |
Przy takich temperaturach jakie obecnie panują nie ma możliwości przegrzania silnika. Ciągła jazda na niedogrzanym silniku ma również swoje wady - większe spalanie, szybsze zużycie silnika, "obficie tłusty nagar" w układzie wydechowym oraz paliwo w oleju. Jeżeli robi się jednorazowo 15km, to nie ma co się szczypać i dogrzać silnik.
| Adi202 napisał/a: |
| Jeżeli robi się jednorazowo 15km, to nie ma co się szczypać i dogrzać silnik. |
Jeśli jednak termostat jest sprawny, zakrywanie chłodnicy nic nie da, bo do ok.80 stopni płyn krąży w małym obiegu omijając chłodnice. To już lepiej "opatulić" przewody i parownik żeby ciepło nie uciekało.
Nawiązując do Waszych rozważań , termostat jest ok .
| Sergio napisał/a: | ||
Jeśli jednak termostat jest sprawny, zakrywanie chłodnicy nic nie da, bo do ok.80 stopni płyn krąży w małym obiegu omijając chłodnice. To już lepiej "opatulić" przewody i parownik żeby ciepło nie uciekało. |
Jesteś w błędzie. W momencie kiedy zakryjesz grill pęd powietrza chłodzi silnik tylko od spodu przez co silnik sie szybciej nagrzewa. Ot taki patent skandynawski.
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych