Witam mam taki problem w swoim audi a6 c5 2.5 v6 tdi ze wspomaganiem kierownicy kiedy motor jest jeszcze zimny to przez jakies 20 min wspomaganie dziala elegancko jak juz zlapie temperature 90 stopini to ginie i go praktycznie nie ma dodam ze olej wymienialem czy czas moze juz pompe zmienic

Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie;) Pozdrawiam

Ok dzieki kolego i równiez pozdrawiam

mam takie na szybko pytanie, czy czerwony płyn typu dextron2 można płukać Boxolem, odciągac ten czerwony strzykawką i podlewac tym boxolem na maximum i tak kilka razy az płyn przestanie być czerwony, a potem na koniec odciagać ten Boxol i podlewac tak Febi, aż płyn zmieni się na zielony kolor, ktoś mi tak powiedział, ze tak można samodzielnie to wspomaganie przepłukać i nie zapowietrzyć go jak przy spuszczaniu wszystkiego naraz i bez obawy, z te oleje sie "pogryzą" w trakcie dochodzenia do płynu zalecanego przez producenta i chce się upewnić

niestety, po poprzednim, jeszcze poprzednim właścicielu mam czerwony płyn we wspomaganiu i to auto chodziło tak bardzo długo na czerwonym, możliwe ze i dwa trzy lata, bo ten przede mną miał to auto rok i tam nic nie robił ze wspomaganiem ani nie dolewał, było nawet mniej niż maximum, tak w połowie było, i ja dolewkę robiłam jedną do maximum równo ale też czerwonego - takiego jaki tam był (dextron2 mineralny) wiec jeszcze wczesniejszy właściciel namotal i zalał uład czerwonym płynem ATF II D, pompa potrafi czasem wyć przy skretach do oporu np. przy precyzyjnym parkowaniu w bardzo wąskie miejsce, a niestety parkuję tak codzień, bo takie mam podwórko i mam wrażenie ze ta pompa coraz gorzej chodzi i kierownica ciężej, ale to się dzieje nie zaraz po odpaleniu jak wyjezdżam, tylko jak wracam rozgrzanym autem i na wstecznym chyba gorzej przy manewrach niz na jedynce, takie mam wrażenie

a jesli chodzi o wycieki z układu, to żadych nie ma, ale płyn oprócz tego, ze jest czerwony co nie powinien byc, to tez sprawia wrazenie bardzo brudnego jest ciemny, to ze jest on rzeczywiście czerwony i jest ten dextron2 to widać po pociagnieciu ta miarką po chusteczce i tak tez to ocenił mechanik ze jest to zalane na 100% tym, bo przed ta pierwszą dolewką byłam się jeszcze upewnic czy napewno dolany jest czerwony, bo aż mi sie wierzyc nie chciało jak mi na przeglądzie pierwszy powiedział, że czerwony bo tak z zewnatrz to na brudny wygląda

czy szukac od razu drugiej pompy w takiej sytuacji? czy próbować to ratować i płukać?

czy wypłukać ale tym samym co jest czerwonym tylko tak, zeby cały płyn był czysty, wbrew pozorom, ze on jest czerwony to jest też minerał to jest ATF II D typu dextron, dodając do tego fakt, ze ten układ kilka lat juz na tym chodzi

Miałem podobny problem i tez wymienialem olej byl płukany układ i w moim przypadku pomogła wymiana pompy wspomagania

odciagnełam taką wielką strzykawą z węzykiem pól butelki litrowej od mleka brązowej mazi, czegos takiego nie widzialam jeszcze nigdy, wyjełam tez ten filter, to dopiero włosy deba na głowie staneły tam było dosłownie błoto czarne w nim i normalnie chyba piasek tez , wziełam do domu go na górę, myję i czyszcze, hardcor dosłownie, no a auto stoi nie odpalane z tym odciągniętym płynem
musi ten filter po czyszczeniu porzadnie wyschnąć, czy po takim wymyciu goracą woda, wyczyszczeniu i osuszeniu jeszcze czymś go przemyć?

no i chyba w tej sytuacji jak się z tym uporam, to podleję go potem tym czerwonym na jakim on chodził kilka lat
co myślicie? dobrze kombinuję? czy płukac tym boxolem i potem podlewac febi, bo na chwilę obecną jak pisalam jest to rozgrzebane, nic nie jest dolane, auto stoi a filter się suszy w domu

ps. jak naładuję aparat zrobię Wam fotę zawartości butelki od mleka, to co odciągnełam bo to hardcore dosłownie, nie wygląda jak płyn tylko jak sraczka rzadka dosłownie i taka ma ta maź konsystencję

to,że pompa wyje przy maksymalnym skręcie (jak przytrzymasz kierownice do oporu np. podczas parkowania) to nic się nie dzieje, osobiscie nie jechalem jeszcze,żadnym Audi,VW,Seatem ,czy Skodą z hydraulicznym wspomaganiem, w którym nie wystepowało by takie zjawisko... w mojej tez był czerwony płyn, ale ja załatwilem sprawę inaczej,tzn spusciłem płyn i na 15 sekund odpaliłem auto ze ściagnietym jednym węzykiem, tak aby wywaliło cała reszte płynu, potem zalalem prawidłowym płynem ,odpowietrzylem i to wszystko,chodzi do dziś. Samo odpowietrzenie to bzdura po zalaniu płynu kręcisz kierownicą do oporu w lewo i prawo i to wszystko.

Zgadzam się z Pasiakiem, u siebie też robiłem zmianę w ten sposób, układ sam się odpowietrzy.... Po zmianie z czerwonego na zielony Febi, wspomaganie pracuje ciszej, przestało ciec z okolic korków na pompie i hamulce biorą lepiej(100 c3 ma wspomaganie hebli z wspomagania kiery)... Pozdrawiam

to jeszcze przy okazji mam pytanie o ten Febi, bo poczytałam troche w necie i z tego wynika, ze w 2006 roku zmienił się skład tego płynu i jeden z tych zielonych Febi nie jest naprawdę już mineralny
"Wczesniej byl G00200 ktorego zastąpił G004 000 i jest on syntetyczny a na dodatek ma kolor minerala czyli zielony"
"Mineral- Based" a pod spodem mniejszym drukiem "Syntetic Oil".

i jedyny słuszny ma być ten M6162



a ten drugi 6162 ma niby ten skład zmieniony mimo, ze jest zielony oznaczenie tez 6162 ale bez litery M i to jest syntetyk





i zobaczcie na drugim wierszu co jest malymi literami napisane - syntetic jak wół rzeczywiscie (on jest też zielony)

to jak z tym Febi w końcu jest?

Są 2 rodzaje płynu. Ten w białej flaszcze jest przeznaczony do wspomagań w starszych modelach Audi.

czyli do B4 ten pierwszy M6162 na 100%? nie ten drugi?

Ten drugi też się nadaje, jak by była cała zielona butelka to wtedy nie... Syntetyczny ma oznaczenie 06161...

Kiedyś zalałem syntetykiem i się zaraz zważył.

moja 6-tka jeździ własnie na tym z zielonej bańki.

po tym płukaniu jest jeszcze gorzej
wspomaganie ginie podczas jazdy i potem go wcale nie ma, przy manewrach wtedy słychać skrzypienie


nie wiem czy jest sens spuszczac i zalewac na to co jest Febi, czy szukać pompy od razu


ponoc na padającą pompe jest to, odciągnac ile się da i zalać tym, ponoc mieszalny ze wszystkim



spotkaliście sie z taką opinią?

bo ja już różnie kombinuje, a moze by spróbować i zalać na czas aż nie znajdę drugiej pompy na którąś ktoś mi udzieli gwarancji, czyli z mojego miasta, zeby w razie co mieć blisko

weżcie mi coś doradżcie, bo nie ukrywam, ze mnie to wqurwia z tym moim wspomaganiem i chce to ogarnąc szybko