Byłam wczoraj na przeglądzie i diagnosta wykrył mi "pieknego kwiatka" jak na te rolki sie wjeżdza, zeby sprawdzic hamulce wjeżdzam przodem, normalnie zyleta mocny hamulec, wjeżdzam tyłem w pierwszej chwili mocny i on mi każe trzymac ten pedał w podłodze i nagle szok zaczynają spadac na tych urządzeniach wartości a pedał sie zaczyna zapadać
Znalazł od razu przyczynę tego stanu, lewy przewód tylny przykorodowany i przy tym mocnym wciśnieciu i żeby trzymac w podlodze, zaczał podciekac płyn z niego w jednym miejscu.
A co ciekawe jak jechałam na ten przegląd z działki, to wyskoczył mi na asfaltówce zwierzak, to kuna była, czy coś, bez zadnego problemu zahamowałam to zera, bo to głupie zwierze jak wyskoczyło, to staneło na asfalcie przed samą maską i głupie uciekło dopiero jak stanełam
Płynu okazało się tez trochę za mało (koło 5mm był poziom pod minimum), a czujnik płynu nie sygnalizował (dlatego podejrzewam ze jest uszkodzony)
Oczywiscie nie dostałam stempla w dowód, tylko kartkę z opisem usterki i wskazanie, ze mam nie jeżdzic tym autem tylko wymienic przewody i wrócic na przegląd, umówiłam się z mechanikiem juz, niestety najbliższy termin na wtorek 4 ma, no i tak odstawiam i nie jeżdze
No i co myśkicie, czy kazac wymieniac tylko ten jeden przewód, czy wszystkie - reszta nie podcieka ale na nówki to one nie wyglądają i jak ten czujnik płynu idzie w B3, bo ja nie wiem, czy mechanior będzie miec jakiś schemat a bym chciała przy okazji to zrekonstruowac, zeby w razie co sygnalizował ubytki płynu
Odpowiedz do tematu
Odpowiedz do tematu
[B3]Przewody hamulcowe i czujnik płynu
Jesli okaże się, że czujnik jest ok. sprawdź czy czasem nie spaliła się żaróweczka przy zegarach, one lubią takie "dowcipy" robić .
sprawdzić czujnik to drobnostka.
z przewodami gorzej, TO PRZECIEŻ HAMULCE ?
co do wymiany to wymienić, reszte dobrze sprawdzić a przeważnie jest to tak że puki nie ruszasz to jest dobrze
stosują też taką praktykę low budget że wymieniają tylko uszkodzone kawałki.
z przewodami gorzej, TO PRZECIEŻ HAMULCE ?
co do wymiany to wymienić, reszte dobrze sprawdzić a przeważnie jest to tak że puki nie ruszasz to jest dobrze
stosują też taką praktykę low budget że wymieniają tylko uszkodzone kawałki.
jimv8, ten mechanik do którego odstawiam, to ze tak powiem "mój" mechanik wymieni cały bez sztukowania, noi się tak zastanawiam czy jak juz będzie ruszac, to czy tamte sprawne trzy tez mu powiedziec, zeby wymienił, bo nie wyglądaja na nówki ale nie ma wycieku, trafiony jest jeden
ogólnie to zdziwona byłam, ze na przewodzie jest korozja, bo mi sie wydawało, ze te przewody sa z materiałów jakiś odpornych na korozję, no chyba ze one nie są orginalne u mnie i dlatego
no a czujnik jakby sygnalizował ubytek płynu, to bym sie tym zainteresowała, a tak nic, na drodze hamował normalnie, jakby nie ten przegląd, to bym tak jezdziła
mi sie wydaje, ze to było tak, jakies dwa tygodnie temu z synem jeżdziliśmy po lasach, znaczy on jeżdził ja obok siedziałam i jak te drogi sa w lesie, ze w srodku jest trawa i wyzej ten środek, to młody jechał i tak dobilo podwoziem własnie tą lewą stroną i myślę, ze uderzył tym przewodem a on juz słaby był... to pewnie reszta taka sama, chyba kaze wszystkie wymienic
edit://
a od tego uderzenia w lesie to ja moze zrobiłam niecałe 100km, bo jak tu siedze na wsi to tylko raz na tydzien do marketu po zapasy jade (12+12 km do miasteczka w obie strony, byłamn raz), no i wczoraj tylko łódż na ten przegląd... więc by pasowało, kiedy to się stało, ale tak czy tak czujnik powinien sie juz wczoraj swiecic - więc musi byc trafiony też
ogólnie to zdziwona byłam, ze na przewodzie jest korozja, bo mi sie wydawało, ze te przewody sa z materiałów jakiś odpornych na korozję, no chyba ze one nie są orginalne u mnie i dlatego
no a czujnik jakby sygnalizował ubytek płynu, to bym sie tym zainteresowała, a tak nic, na drodze hamował normalnie, jakby nie ten przegląd, to bym tak jezdziła
mi sie wydaje, ze to było tak, jakies dwa tygodnie temu z synem jeżdziliśmy po lasach, znaczy on jeżdził ja obok siedziałam i jak te drogi sa w lesie, ze w srodku jest trawa i wyzej ten środek, to młody jechał i tak dobilo podwoziem własnie tą lewą stroną i myślę, ze uderzył tym przewodem a on juz słaby był... to pewnie reszta taka sama, chyba kaze wszystkie wymienic
edit://
a od tego uderzenia w lesie to ja moze zrobiłam niecałe 100km, bo jak tu siedze na wsi to tylko raz na tydzien do marketu po zapasy jade (12+12 km do miasteczka w obie strony, byłamn raz), no i wczoraj tylko łódż na ten przegląd... więc by pasowało, kiedy to się stało, ale tak czy tak czujnik powinien sie juz wczoraj swiecic - więc musi byc trafiony też
puki dobre to nie ma co ruszać. Dobrze sprawdzić.
PS.
można to zobaczyć też inaczej - ten przegląd uratował życie. Dlatego zawsze wjeżdżam na przeglądy.
PS.
można to zobaczyć też inaczej - ten przegląd uratował życie. Dlatego zawsze wjeżdżam na przeglądy.
ja jezdze na przeglądy zawsze na tą samą stacje do znajomego, bo chłopak jest solidny i zawsze rzetelnie sprawdzi, nie olewa swojej roboty
na tych rolkach przeciez, przezx pierwsze pare sekund ten hamulec był normalny, dopiero potem zaczał sie zapadac, wiec musiało go coś zaniepokoic, ze mi kazał trzymac tak długo i miał rację
na tych rolkach przeciez, przezx pierwsze pare sekund ten hamulec był normalny, dopiero potem zaczał sie zapadac, wiec musiało go coś zaniepokoic, ze mi kazał trzymac tak długo i miał rację
Wymienić uszkodzony i sprawdzić resztę. Jeżeli za jakiś czas uszkodzi się następny, to jest od tego hamulec awaryjny (ręczny).
Adi202, a gdzie jest ten czujnik od płynu? bo ja teraz jeszcze jestem na działce, autko stoi, to bym sobie polukała
edit://
nie zapala się tez kontrolka od recznego, to tak przy okazji jakbys mi powiedział gdzie i od tego czujnik jest
nie mam tu na lapku zadnej etki ani niczego, co bym mogła sama sprawdzic, dlatego będę wdzięczna za podpowiedź
edit://
nie zapala się tez kontrolka od recznego, to tak przy okazji jakbys mi powiedział gdzie i od tego czujnik jest
nie mam tu na lapku zadnej etki ani niczego, co bym mogła sama sprawdzic, dlatego będę wdzięczna za podpowiedź
Czujnik poziomu płynu hamulcowego jest w zbiorniczku lub zakrętce zbiornika. Musisz zobaczyć gdzie podłaczona jest wtyczka. Aby sprawdzić stan czujnika wystarczy odpiąć wtyczkę i kontrolka powinna zgasnąć. Włącznik hamulca awaryjnego jest tuż pod dźwignią ręcznego. Aby się do niego dostać powinnaś zdemontować tunel środkowy. Zobaczysz taką krąńcówkę z jednym przewodem.
Cytat: |
nie zapala się tez kontrolka od recznego, |
Jesli okaże się, że czujnik jest ok. sprawdź czy czasem nie spaliła się żaróweczka przy zegarach, one lubią takie "dowcipy" robić .
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych