Przewody wychodza jakby od chlodnicy (od jej gory i dolu stojac przodem to wychodza z lewej strony aut, od strony pasazera). Wychodza z drugiej strony za chlodnica i sa zaslepione. Jeden z nich sie poci, drugi jest suchy i zakonczony dziwnym szpikulcem. Ponizej przedstawiam fotke (robiona od spodu auta):

fotka

Nie powinno w tym miejscu byc jakies urzadzenie przypadkiem?

Klimatyzacja jest sprawna?

Nie jest sprawna, chcialbym ja uruchomic...

Wygląda mi to na brakujący element klimatyzacji kompresor albo osuszacz.

kompresor jest po drugiej stronie (oznaczony na niebiesko, na tym zdjeciu).

http://imageshack.us/phot...1207221266.jpg/

Gdy kupilem auto, paska nie bylo.

Kupilem pasek, nalozylem to kompresor wydaje dzwiek jakby swierszcz w nim siedzial, a klima nadal nie dzialala, wiec sciagnalem pasek i szukam dalszych przyczyn.

Prawa strona silnika stojac przodem do auta, tak?

1. Jesli tak to w tym miejscu wlasnie te przewody o ktore pytam sa zaslepione.
2. Niedaleko kompresora (bardziej z lewej strony stojac przodem do auta) tez jest jakies urzadzenie do ktorego sa podlaczone dwa przewody wychodzace od kompresora. Co to za urzadzenie?

Nie wiem co masz na myśli. Najlepiej sprawdź wszystkie komponenty po przewodach. Układ połaczony jest w następującej kolejności - kompresor, osuszacz, parownik, skraplacz (chłodnica) i wraca do kompresora.

Zrobilem zdjecia. Obieg wyglada na zamkniety... Spojrzcie prosze:

Wygląda na to, że wszystko masz w komplecie. Musisz tylko poszukać na grodzi brakującej wiązki do czujnika ciśnienia - kolory przewodów czarny z niebieskim paskiem i szary.

Przeszukal pol internetu i nie znalazlem informacji skad idzie ta wiazka.
Na forum a6 przy silniku 2.5TDi znalazlem informacje, ze wiazka idzie od wentylatora klimy... Ale u mnie nie ma tam zadnej wiazki.

Dziś rzuciłem okiem w takim samym Audi tylko że z silnikiem AFN. Tego czujnika w tym miejscu nie ma.