Witam , mam taki problem a mianowicie od jakiegos czasu autko po postoju dluzszym ciezej pali ,zaczyna się to ponizej 13 stopni na plusie , do okolo zera samochód kreci od 3 do 5 6 sekund,stało się to na wiosnę , w zime poprzednią palil od strzała, czytalem rózne fora śledziłem tematy ale mój objaw jednak jest troszkę inny wieć zakładam nowy temat.Więc tak na początku poczytałem fora odpiąłem czujnik temp , nadal bez zmian więc go wymieniłem na nowy. Oddałem samochód do warsztatu specjalizujących się w silnikach TDI AUDI SKODA SEAT VW.
DIagnozował mechanik pare dni twierdził ze nic nie wykryło na vagu, wszystkie parametry mam po podpieciu vag okej , kąty wtrysków itp itd przynajmniej tak twierdzil. Pytanie czy przekaznik po grzaniu swiec tyka 2 razy ? raz po zagrzaniu swieć pozniej po ok 1,2 min jeszcze raz , . Auto ma pelną moc ,zakapca tylko przy tym ciezszym odpalaniu na szaro niebiesko przez ok 10 s takto na ciepłym nie kopci oraz pali ok Wystarczy ze go odpale pochodzi 1min i już go moge odpalać bez problemu , paliwo się nie cofa sprawdzał mechanik specjalnie zalozyl węzyki przezroczyste , akumulator naladowałem prostownikiem i zaraz pojechalem tam gdzie maja akumulatory mierzył go i nibyi jest OK .Dziwi mnie to ze gdy przekaznik nie tyknie czyli autko nie grzeje swiec powiedzmy w 14 15 stopni autko pali ok , a gdy jest nizej ciut i tyknie przekaznik już ma problem Auto po odpaleniu od razu chodzi ładnie , nie rzuca silnikiem itp. Tak jak mówie diagnozował to co można vagiem oraz te cofanie sie paliwa a rozrusznik wykluczył poniewaz powiedzialem ze dalem do naprawy ,lecz zaczynam wątpic ze został naprawiony w prawidowy sposób, być może wyczyscili i mi kit wcisneli ze nie wiem co wymieniali. Dodam ze nieraz w 3 4 stopniach zapali ladnie bez problemu a nieraz w 5 7 czy 13 stopniach kręci .. Daje link do filmu z dzisiejszego porannego odpalania, nieraz pali jeszcze troszkę gorzej, ale generalnie o takie odpalanie chodzi w miare jeszcze ciepłe dni ,boje się ze przyjdzie mróz i go nie odpalę. Proszę o pomoc !! http://www.youtube.com/watch?v=fG5cg6Harrk PROSZE Z GÓRY O POMOC bo już rozkladam ręce .

Witam. Ciężko coś doradzić jak nie ma konkretnych danych...masz może kolego dostęp do Vaga? Mnie interesuje kąt wtrysku - konkretna wartość? Jeśli przyjąć, że mechanik sprawdził parametry rzetelnie i faktycznie na Vagu jest wszystko ok, to może być nawet wina samej pompy. Ale na razie ją zostawiłbym w spokoju. W tym silniku świece nie grzeją jak jest powyżej 5 stopni więc świece i przekaźnik też bym wykluczył. Ja obstawiam kąt wtrysku lub nieszczelność w układzie paliwowym, mimo wszystko. Sprawdź ten kąt wtrysku w nastawach VAgiem i daj konkretną wartość. Możesz też we własnym zakresie założyć zawór zwrotny przed filtrem paliwa, żeby wykluczyć nieszczelność. Pozdrawiam

W tym problem ze bym sobie zakupil kabel do vaga , lecz w tym problem ze w gniazdzie diagnostycznym mozna wejsc w abs itp a w sterownik silnika nie ma połączenia (Patrzone już wieloma kablami , oraz urządzeniami), i mechanik wypuscil na podszybiu z pod takiej skrzyneczki niebieski kabelek , i po zakupieniu kabla nie bardzo wiem jak się wpiąc

nie ma co kombinować tylko zacząć od podstaw jak to w dieslu.... wyciagnij po kolei świece i sprwadź jak sie grzeją (bezpośrednio pod akumulatorem) tylko sie nie poparz! Do tego sprawdziłbym ciśnienie na cylindrach.W dieslu o tyle jest to ważne,że przy nizszych temperaturach bedzie problem z odpaleniem ale jak tylko minimalnie złapie temperature to bedzie palił jak z pistoletu. Jesli te dwie rzeczy będą ok to można zacząć bawić się VAGiem i szukać , zakładając oczywiście,że mechanik był rzetelny i nie ma żadnych błędów.

Sądzę, że to wina słabszego akumulatora. Spróbuj odpalić go na kable i zobaczysz czy jest różnica.