Elektryka i elektronika » [100][C3] Problem z ładowaniem i zasilaniem centralki LPG
Odpowiedz do tematu
 [100][C3] Problem z ładowaniem i zasilaniem centralki LPG
Hej!

Od jakiegoś czasu mam problem z elektryką. Początkowo żarząca się kontrolka od ładowania naprowadziła mnie na problem z regulatorem napięcia. Pojechałem, kupiłem, wymieniłem i wciąż się ta kontrolka. Regulator jest nowy, pasek od alternatora nowy i dobrze naciągnięty, stacyjka nowa. Objawy są następujące:
-wyższe obroty silnika = wyższe napięcie ładowania (zaczyna od ~12.6V aż do 14.1-14.2V przy ~4000obr przy wyłączonych światłach)
-przy 2000obr i zgaszonych światłach nie świeci i nie żarzy się kontrolka ładowania
-brak zasilania centralki LPG = brak zapłonu

Na co zwrócić uwagę w pierwszej kolejności przy szukaniu przyczyny tych usterek? Moim typem, choć nie wiem czy słusznie, jest przejrzenie i wyczyszczenie wszystkich przewodów idących od akumulatora do alternatora/rozrusznika.

Pozdrowienia

Postaw piwo autorowi tego posta
 
to,że regulator jest nowy wcale nie musi oznaczać,że sprawny... taka niestety jest praktyka. A czy sprawdzałeś w jakim stanie jest sam alternator? Ładowanie na wolnych obrotach przy zgaszonych wszystkich odbiornikach powinno wynosić min. 13.9 jeśli jest mniej i rośnie dopiero po podniesieniu obrotów, to zdecydowanie uszkodzony jest regulator lub sam alternator. 12.6v to zdecydowany brak ładoania. Zacznij od poprawnego sprawdzenia alternatora.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wczoraj sprawdziłem jeszcze raz stacyjkę, poprawiłem trochę podłączenie stacyjki, sprawdziłem licznik i ponownie zmierzyłem napięcie. Tym razem było idealnie 14.4V (mierzone na samym akumulatorze a nie na klemach) na wolnych obrotach, praktycznie niezmienne podczas ich zmiany. Po włączeniu świateł (mijania) napięcie spadło do 13.7V. Sprawdziłem masę - miernik między "-" akumulatora a pokrywę zaworów dało wynik +-0.1V ("+" czy "-" zależnie od miejsca gdzie dotknąłem (sprawdzałem różne miejsca na silniku)). Do świateł jest zrobiony jakiś patent z przekaźnikami. Z tego co pamiętam do audi 80 na tamtejszym forum było to opisywane aby wydłużyć czas życia przełącznika i polepszyć "świecenie" świateł. Mimo 13.7V kontrolka dalej się żarzy i nie przestaje mimo podwyższenia obrotów.

W jaki sposób sprawdzić sam alternator czy jest sprawny? Światła nie falują, czyli podejrzewam, że diody są sprawne. Jutro sprawdzę jak wyglądają wszystkie kable idące do niego i do rozrusznika (jak się już położę pod samochodem to chciałbym wszystko tam sprawdzić :) ).

Pozdrowienia

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Sprawdź w jakim stanie jest komutator alternatora. Miałem podobny problem i komutatora prawie wcale nie było.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Zdobyłem sprawny alternator za niewielkie pieniądze i podmieniłem - teraz problem ładowania odpadł. Poprawiłem też jeden styk i wydaje się, że problem z zasilaniem centralki lpg też się naprawił. Problem zatem chyba rozwiązany :) dzięki wszystkim za odpowiedzi!

Pozdrowienia

Postaw piwo autorowi tego posta

Odpowiedz do tematu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Elektryka i elektronika 

[ IP: 18.117.81.240 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa