Pozostałe tematy » [A6 C4 2.8 `95 quattro automat avant] Brak świateł cofania
Odpowiedz do tematu
 [A6 C4 2.8 `95 quattro automat avant] Brak świateł cofania
Mam problem jak w temacie. Dodatkowo w desce nie wyświetla mi aktualnego położenia lewarka. Odcinek wiązki na wejściu do klapy bagażnika wymieniony (były zwory i braki styku ale wymiana nie rozwiązała braku światła cofania). Następny mój typ - czujnik w skrzyni. Niestety dostęp do podnośnika mam ograniczony i chciałbym się dobrze przygotować zanim zacznę tam grzebać, bo szczerze mówiąc nawet nie wiem na co patrzeć :/
Bo chyba brak wskazań w desce np spowodowany niedopiętą kostką przy zegarach nie powinien powodować utraty świateł cofania? Dodam, że w desce ze 3-4 razy przez miesiąc kiedy mam to auto ożyło wyświetlanie położenia lewarka ale na dosłownie 1-3 sekundy i ciemność. Przez ostatnie 2 tygodnie już tylko ciemność.

Jak się dobrać do czujnika w skrzyni? Gdzie się to ustrojstwo mieści? Jak go sprawdzić? Co pomierzyć?? Może jakiś schemat? rysunek? akwarelę chociaż ;) Pomocy :-?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Zanim wjedziesz na podnośnik, to sprawdź błędy w skrzyni biegów. Przy błędzie związanym z przełącznikiem F125 możesz nie mieć wstecznych świateł.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Jeśli masz na myśli skanowanie VAG to nie wyskoczyły żadne błędy związane z automatem. Chyba, że jakoś podłącza się kompa pod sterownik skrzyni bezpośrednio - to nie wiem jak to zrobić.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Musisz nawiązać bezpośrednią sesję ze sterownikiem skrzyni biegów - adres (02)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Na 90% to robiłem i nic nie wyszło. Inaczej - o ile mój sterownik pozwala na to połączenie to na pewno to czytałem. Jeszcze dziś sprawdzę powtórnie.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wejdź do wartości mierzonych. Nie pamiętam już w którym bloku, ale jest możliwość podglądu pozycji wybranego biegu.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Ze skrzyni wywala mi 1 błąd cały czas:

00526 - Brake Light Switch-F
30-00 - Open or Short to B+

Światła stopu mi działają, tak, że na razie odpuszczam ten problem - są ważniejsze sprawy.

Co do skrzyni to rzeczywiście w grupie 003 w pierwszym oknie widać położenie lewarka i u mnie pokazuje właściwie. Wnioskuję zatem, że czujnik w skrzyni działa. Dodatkowo dziś w zegarach dwa razy zaświeciło mi się okienko z położeniem lewarka na jakieś 15 sekund ale nie pokazywało położenia - tylko literki i cyfry. Dziś po pracy zdejmuję zegary - popatrzę co tam widać. Pomacam kostki. Obadam luty. Jak nic nie zobaczę to chociaż żarówki wymienię ;)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
W takim razie elektronika skrzyni jest sprawna. Sprawdź przekaźnik blokady rozruchu. W nim jest również obwód sterowania wstecznymi. Co do układu wyświetlania schematu zmiany biegów uszkodzony będzie sam wyświetlacz. Nie jest to pewne na 123%, ale miałem już taki sam problem w A6.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Adi202 napisał/a:
Sprawdź przekaźnik blokady rozruchu.


A gdzie tego ustrojstwa szukać?

Co do wyświetlacza... dostanę to na szrocie, czy raczej kompletne zegary trzeba zakupić?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Samego wyświetlacza raczej nie dostaniesz. Sprawdź bezpiecznik nr 14. Jeżeli będzie sprawny a na przewodzie wstecznego brakuje zasilania, to zostanie sprawdzenie wiązki przy skrzyni lub tego włącznika F125. Przeanalizowałem sprawę i w twoim układzie będzie tylko przekaźnik blokady bez sterowania światłami.

Wystawiono 1 piw(a):
TstR
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Bezpiecznik sprawny a świateł brak. Komputer widzi jakie jest położenie lewarka. Hmmm Co teraz sprawdzać... Mówisz włącznik F125... A czy w razie jego awarii do kompa też nie docierałyby dane o położeniu lewarka?? Czy może nie ma on z tym nic wspólnego? F125 siedzi z boku skrzyni od strony kierowcy?

Wyświetlacz w zegarach chyba faktycznie walnięty. Ktoś tam jużkiedyś lutownicą zaglądał. Temat wyświetlacza na razie odpuszczam jako mało istotny chyba, że znajdę tanio taki display.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Na wszelki wypadek zdemontuj osłonę nad kolanami kierowcy i sprawdź czy masz taki przekaźnik z numerem 369 (4 od lewej) Nr ETKA 4A0951253.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Mam taki przekaźnik.
Po jakimś czasie kombinowania przy nim i zwieraniu jego styków w różnych kombinacjach (oczywiście nie na pałę tylko w granicach "elektrycznego rozsądku") wyszło mi, że on działa, jego sterowanie działa, i jego część robocza też działa. A świateł nie ma...
Ostateczną przyczyną niebanglania tego wszystkiego było to, że przy podpięciu stycznika prosto pod 12V - przełączał, natomiast przy wpięciu w jego obwód zasilający (też na mierniku 12V) nie pykał. Jakimś cudem jego obwód sterujący nie miał wystarczającej wydolności prądowej aby ruszyć cewką elektromagnesu.
W końcu zdecydowałem zaingerować w jego wnętrze.
Mieści on w sobie dwa niezależne styczniki. Jeden z nich załącza światła cofania. I w tymże po pierwsze wylutowałem opornik podłączony równolegle z cewką (aby zaoszczędzić trochę prądu w obwodzie sterowania) i rozciągnąłem nieco jego sprężynę zwrotną zworki.
Wszystko niby teraz działa ale....

Czy to przekaźnik winny, czy jakaś niewydolność po stronie jego sterowania... Stawiam na to drugie. Niby w obwodzie 12 V a nie ma siły ruszyć cewki. Nie powiem dokładnie ale podczas podłączania napięcie przykucało do ok 3-5 V. Oczywiście sprawdziłem czy cewka nie robi gdzieś zwarcia i nie. W otwartym obwodzie ma około 80 Ohm.

Tak czy siak na razie jakoś to działa ale czy udało mi się tak dobrać naciąg sprężyny żeby mi na wertepach nie mrugały wsteczne jeszcze nie wiem. Nie było jak sprawdzić. Albo przedłużka i żarówka na podłogę w widocznym dla mnie miejscu, albo ktoś mysiałby za mną jechać i obserwować.

Edit: Jak mi wpadnie w łapy taki przekaźnik o którym będę na 100% wiedział, że jest sprawny i trzyma parametry to z pewnością zrobię podmiankę i się wszystko wyjaśni. Na razie jeżdżę tak jak jest.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Ten przekaźnik sterowany jest masą z przełącznika zmiany biegów F125. W momencie kiedy wrzucisz wsteczny na przekaźniku na pinie o oznaczeniu RF pojawia się masa i to ona steruje załączeniem przekaźnika. Sprężyna w przekaźniku ma zadanie odwrotne - ma rozwierać styki po odłączeniu sterowania. Spróbuj podać na krótko do pinu RF masę. W ten sposób upewnisz się co do przekaźnika. Oczywiście powinieneś zmierzyć napięcie robocze tego przekaźnika. Jeżeli przed nim będzie spadek napięcia, to również będzie tak się zachowywał. Jeżeli jesteś pewny co do usterki tego przekaźnika, to możesz go wylutować i zamontować drugi o takich samych gabarytach.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Nie pamiętam już oznaczeń na pinach ale na przekaźniku jest ładnie wszystko rozrysowane..
Mówisz ze w momencie włączenia wstecznego to masa ma się pojawić... Przy najbliższej okazji sprawdzę jak to u mnie jest.
Sprężynę zwrotną rozciągnąłem, ponieważ w momencie pojawienia się 12V na sterowaniu przekaźnika nie miał on siły aby pokonać tę sprężynę. Rozciągnięcie dobrałem tak aby po zaniku napięcia sterowania sprężyna dawała radę odciągnąć zworkę z powrotem ale przy pojawieniu się napięcia sterowania stawiała mniejszy opór i cewka przyciągała zworkę.

Co do napięć... Na pinach sterowania BEZ WŁOŻONEGO przekaźnika 369 pojawia się 12V ale po podłączeniu przekaźnika lub innego obciążenia napięcie przykuca. Podłączanie wymontowanego przekaźnika pod "pewne" 12V (prosto z akumulatora) jeszcze przed moją modyfikacją sprężyny powodowało jego bezproblemowe działanie. Stąd moje typowanie obwodu sterowania jako przyczyny niedomagania. Skoro przekaźnik jest sterowany masą to stawiam na niepewną masę w tym przypadku. Jakieś nadpalone lub przybrudzone styki w F125 np. Nie wiem jak ten 125 wygląda i jak działa ale chyba trzeba się będzie z nim zapoznać.
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem, że to masa steruje, bo już dziś sprawdziłbym sobie czy to problem z niedomaganiem masy, czy plusa na drugim styku sterowania.

Inna sprawa że ktoś już tam majstrował lutownicą i może wsadził cewkę o zbyt dużym wymaganiu prądowym. Ale to raczej mało realna przyczyna. 80 ohm spokojnie powinno latać w tym obwodzie.

W każdym razie światła wsteczne mi teraz działają i to jest najważniejsze. Jak padną to już teraz mam bardzo okrojony krąg podejrzanych ;)

[ Dodano: Sro 06 Lis, 2013 20:34 ]
No i wsteczne już nie działają...
Podejrzewam, że ta "słaba" masa o której mowa wcześniej stała się za słaba nawet na moje drutowanie. W związku z tym proszę jeśli ktoś posiada fotki / rysunki / wiedzę o jakieś wskazówki na temat diagnozy i regeneracji owego przełącznika F125. Aczkolwiek w tym tygodniu raczej tam już grzebać nie będę.
No cóż.. wsteczne wracają na listę "do zrobienia"... :/

Postaw piwo autorowi tego posta

Odpowiedz do tematu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Pozostałe tematy 

[ IP: 18.216.121.55 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa