Odpowiedz do tematu
Odpowiedz do tematu
Wymuszony "test łosia"
Re: Wymuszony "test łosia"
mozliwe,że jakiś kamulec udeżył Ci w podłogę podczas "testu"... brałeś taką opcję pod uwagę?
Pisząc o geometrii miałem na myśli to że jak powymienia się elementy zawieszenia to trzeba ją sprawdzić i ustawić. Nie miałem na myśli żebyś ją teraz robił. Po prostu jeździj i obserwuj auto a wtedy coś być może wyczaisz co nie tak z nim jest. Pozdro Grzesiek
Witam koleżanki i kolegów. Problem który zauważyłem ujawnił się przez innego "kierowcę",musiałem wykonać ostry skręt w prawo i następnie w lewo-manewr testu łosia, i tu usłyszałem a nawet poczułem mocne stuknięcie - uderzenie w okolicy nóg. Odwiedziłem mechanika i przez godzinę szukaliśmy przyczyny, ale polegliśmy -zawieszenie bez luzów,poduszka skrzyni wizualnie ok, koła dokręcone, amorki suche.Zastanawiałem się nad poduszkami silnika (A4 B6 1,9 TDI 131KM) posiadają złącza elektryczne (nie wiem od czego są, ale podejrzewam kontrolę ciśnienia,lub stan zużycia?) jak mógłbym je sprawdzić? Dodam że auto jedzie jak po "sznurku" na dziurach nic nie stuka,przy łagodnym pokonywaniu zakrętów także cisza, podczas hamowania także cisza na razie pomysły się wyczerpały,może ktoś miał podobny problem? Z góry dziękuję za pomoc.
mmmkozak napisał/a: |
Witam koleżanki i kolegów. Problem który zauważyłem ujawnił się przez innego "kierowcę",musiałem wykonać ostry skręt w prawo i następnie w lewo-manewr testu łosia, i tu usłyszałem a nawet poczułem mocne stuknięcie - uderzenie w okolicy nóg. Odwiedziłem mechanika i przez godzinę szukaliśmy przyczyny, ale polegliśmy -zawieszenie bez luzów,poduszka skrzyni wizualnie ok, koła dokręcone, amorki suche.Zastanawiałem się nad poduszkami silnika (A4 B6 1,9 TDI 131KM) posiadają złącza elektryczne (nie wiem od czego są, ale podejrzewam kontrolę ciśnienia,lub stan zużycia?) jak mógłbym je sprawdzić? Dodam że auto jedzie jak po "sznurku" na dziurach nic nie stuka,przy łagodnym pokonywaniu zakrętów także cisza, podczas hamowania także cisza na razie pomysły się wyczerpały,może ktoś miał podobny problem? Z góry dziękuję za pomoc. |
na bank byl to kamien jeśli nawet bylo to na asfalcie to moze kawalek asfaltu
ja miałem podobny przypadek w pracy, w citroenie. Mianowicie po zjechaniu prawym kołem z wysokiego krawężnika przy prędkości 10-15 km na godzinę było straszne uderzenie. jakby się coś urywało. Po długich poszukiwaniach okazało się, że amortyzator wydawał taki dźwięk ... mianowicie przy oderwaniu sie koła od ziemi, tłoczysko musiało uderzać o dolną część amortyzatora czy jakoś tak ...
Wymiana amorów pomogła.
Może u Cibie jest podobny przypadek
Wymiana amorów pomogła.
Może u Cibie jest podobny przypadek
Kamień to raczej nie był,ponieważ stuk pojawia się przy każdym gwałtownym skręcie w prawo.A amortyzatory sprawdzone na stacji diagnostycznej miesiąc temu-80% sprawności.
[ Dodano: Pon 31 Gru, 2012 20:47 ]
Sprawdzę jeszcze mocowanie przekładni kierowniczej,ale nie podejrzewam żeby stuk pochodził z niej, ponieważ jest u góry a to słychać pod nogami-chyba że tak się przenosi
[ Dodano: Pon 31 Gru, 2012 20:47 ]
Sprawdzę jeszcze mocowanie przekładni kierowniczej,ale nie podejrzewam żeby stuk pochodził z niej, ponieważ jest u góry a to słychać pod nogami-chyba że tak się przenosi
Problem tej konstrukcji to 4 wahacze po jednej stronie plus końcówka drążka kierownicy i drążek kierownicy. Pośredni problem to amortyzatory i ich mocowanie górne oraz przekładnia kierownicza. Plusy i minusy można mnożyć. Może być tak że jedna z gum któregoś z wahaczy dostała luzu i stuka i możemy tutaj książkę napisać o tym. Myślę że musisz z tym troszkę pojeździć i wtedy coś wyczaić. Jeśli jesteś bardziej niecierpliwy to wymieniaj wszystko, geometrię rób i ogień. Pozdrawiam GM
Myślę że wymiana poszczególnych elementów zawieszenia itd. bez wcześniejszego zlokalizowania przyczyny mija się z celem ,ponieważ wymiana dobrego elementu na dobry zapewne będzie kosztowna a ja niestety nie jestem milionerem. A geometria? -auto prowadzi się idealnie, jak napisałem wyżej "jedzie jak po sznurku". Dodam że nie spotkało się z żadnym krawężnikiem ani inną "nierównością" na drodze.
mmmkozak napisał/a: |
Myślę że wymiana poszczególnych elementów zawieszenia itd. bez wcześniejszego zlokalizowania przyczyny mija się z celem ,ponieważ wymiana dobrego elementu na dobry zapewne będzie kosztowna a ja niestety nie jestem milionerem. A geometria? -auto prowadzi się idealnie, jak napisałem wyżej "jedzie jak po sznurku". Dodam że nie spotkało się z żadnym krawężnikiem ani inną "nierównością" na drodze. |
Pisząc o geometrii miałem na myśli to że jak powymienia się elementy zawieszenia to trzeba ją sprawdzić i ustawić. Nie miałem na myśli żebyś ją teraz robił. Po prostu jeździj i obserwuj auto a wtedy coś być może wyczaisz co nie tak z nim jest. Pozdro Grzesiek
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych