Witam, od jakiegoś czasu przy skręcaniu słychac dziwny szmer z prawej strony, jakby coś się przesuwało. Dzwięk przypomina przesuwanie szklanki po stole w jedną i druga strone i na końcu "pyk". Myślałam że jakiś przedmiot tak hałasuje w schowku czy w kieszeni drzwi ale niestety nie. Dzieje się tak tylko w czasie jazdy. Coś chyba z ukladem kierowniczym nie tak. Może wiecie o co kaman?

Siema, również obstawiałbym przegub.

Przy lekkim skęcie też tak sie dzieje. Myślicie że to może być przegub wewnętrzny?

raczej zewnętrzny

Zewnętrzny ten przy kole, inaczej chyba jednak napierdziela jak jest uszkodzony

Byłam na diagniozie, okazało się że oba sworznie wahaczy są do wymiany, lewa końcowka drążka i guma na lewym przegubie

Warto to jak najszybciej zrobić , nie daj Boże ,żeby wyskoczył Ci sworzeń ... (przerabiałem to w 100-tce ) nie polecam

Mam już wymienione, sworznie i dwie końcówki drążków, ustawiona zbieżność kół. Jednak dalej bez zmian. Miał być Lemforder ale tak wyszło że wymienione cześci są firmy Delphi???

Ja nadal obstawiam przegub, gdyż luzu w przegubie stacja diagnostyczna mogła nie wyłapać.
pzdr.

Byłam na przeglądzie na innej stacji diagnostycznej. Diagnosta zauważył pękniętą gume na prawym przegubie. Widocznie luzu na przegubie też nie wykrył. No ja oczywiście nic nie gadałam że słychać "ding ding". Wspomniał tylko o wymianie gumy, troche już na to zapoźno trzeba przegub wymieniać, tak jak mowiliscie W każdym razie z zawieszeniem wszystko ok, przegląd zaliczony
I jeszcze jedna sprawa, diagnosta jeszcze powiedział że trzeba ustawić zbieżność bo coś tam mu pokazało, nic z tego nie zrozumiałam. Mowie mu że była niedawno ustawiona, wiec o co chodzi? A on mowi tak " Jak była ustawiana to wporządku, chyba że w starszych autach ma być troche rozbieżna" Czyli rozbieżna to jest dobrze, czy mam jechać z reklamacją?

jedź z reklamacją,wszystko ma być na tip top