Więc tak. W dużym skrócie.
Audi zrobione. Winny moduł komfortu w bagażniku. Wymieniony na inny. Poprzedni się grzał i był po zalaniu.
Oznaczenie modułu 4L0 907 289A
Pojechałem do Rybnika (wiem daleko) ale facet miał taki sam moduł. Zdjął (CP) zabezpieczenie komponentu. Zakodował wszystko co potrzeba. Ustawił coś w MMI (nie patrzyłem mu na ręce). I na razie auto śmiga. z 30 błędów w aucie zostało z 10 ale to już sobie sam poradzę. Jak nie to będę dalej pisać w temacie.
Odpowiedz do tematu
Odpowiedz do tematu
Ja i moje (bez) problemowe Q7
no i gitara! mowilem Ci ze bedzie
no widzisz a chciałeś się poddać i sprzedać Jak to mawiają: "naprawiajcie a będzie wam dane się cieszyć":
ajajajajjj no to nie dobrze!
niespotkalem sie jeszcze z czyms takim ,zeby klima zamarzla podczas takich upalow
Ostatnio zmieniony przez elmek13 Pon 07 Mar, 2022 18:40, w całości zmieniany 1 raz
elmek13 napisał/a: |
Więc tak. W dużym skrócie.
Audi zrobione. Winny moduł komfortu w bagażniku. Wymieniony na inny. Poprzedni się grzał i był po zalaniu. Oznaczenie modułu 4L0 907 289A Pojechałem do Rybnika (wiem daleko) ale facet miał taki sam moduł. Zdjął (CP) zabezpieczenie komponentu. Zakodował wszystko co potrzeba. Ustawił coś w MMI (nie patrzyłem mu na ręce). I na razie auto śmiga. z 30 błędów w aucie zostało z 10 ale to już sobie sam poradzę. Jak nie to będę dalej pisać w temacie. |
Niestety dalej walka z pobieraniem prądu. Nie pomogła wymiana modułu. Ale auto lepiej działa. Bartek sprawdzał masy i coś tam modził. Na razie wszystko jest w porządku, zobaczymy co będzie dalej.
Będę informował na bierząco.
[ Dodano: Sob 02 Lip, 2022 19:43 ]
Kolega z konkurencyjnego forum audi. Pomógł. Winna kostka w bagażniku. Co powodowało komunikat o zwarciu do masy. Kostka wymieniona, i już 10 błędów znikło zostało tylko 4. Ale to już pierdoły.
Będę informował na bierząco.
[ Dodano: Sob 02 Lip, 2022 19:43 ]
Kolega z konkurencyjnego forum audi. Pomógł. Winna kostka w bagażniku. Co powodowało komunikat o zwarciu do masy. Kostka wymieniona, i już 10 błędów znikło zostało tylko 4. Ale to już pierdoły.
Trafiła się dziecku oryginalna kamera do Q7 wraz ze sterownikiem. Z czego oczywiście skorzystałem. kamera założona, śmiga jak nowa. Jestem bardzo zadowolony.
Dodatkowo wszystkie płynny w aucie wymienione na nowe. Oraz filtry. Szykuje się długa wycieczka, więc warto zainwestować trochę w auto o hamulcach nie wspomnę. Jak Bartek zdjął tylne hamulce, to sama blacha była zamiast okładzin. Ale nowe założone i nawet ręczny się pojawił w zestawie. To tyle znikam się cieszyć autem. Praktycznie po roku czasu auto dopiero doprowadzone do użytku.
Dodatkowo wszystkie płynny w aucie wymienione na nowe. Oraz filtry. Szykuje się długa wycieczka, więc warto zainwestować trochę w auto o hamulcach nie wspomnę. Jak Bartek zdjął tylne hamulce, to sama blacha była zamiast okładzin. Ale nowe założone i nawet ręczny się pojawił w zestawie. To tyle znikam się cieszyć autem. Praktycznie po roku czasu auto dopiero doprowadzone do użytku.
elmek13 napisał/a: |
Trafiła się dziecku oryginalna kamera do Q7 wraz ze sterownikiem. Z czego oczywiście skorzystałem. kamera założona, śmiga jak nowa. Jestem bardzo zadowolony.
Dodatkowo wszystkie płynny w aucie wymienione na nowe. Oraz filtry. Szykuje się długa wycieczka, więc warto zainwestować trochę w auto o hamulcach nie wspomnę. Jak Bartek zdjął tylne hamulce, to sama blacha była zamiast okładzin. Ale nowe założone i nawet ręczny się pojawił w zestawie. To tyle znikam się cieszyć autem. Praktycznie po roku czasu auto dopiero doprowadzone do użytku. |
Teraz to nie uwierzycie. Auto zrobione na tip top na wyjazd. Myślę jadę co ma być to będzie. Dzielnie pokonało ponad 1400 km bez zająknięcia. Klima chłodzi miło (nabita przed wyjazdem). Dojechaliśmy na miejsce. Szukamy noclegu (na biegu) bo bardziej chodziło o dziecko a nie o nas. Stoimy na postoju. Nagle czuć ciepłe powietrze z kratek....szlag trafił klimę. No tego nie przewidziałem. Ale sprawdzę to po powrocie do domu. Ciężko będzie wracać bez klimy, ale nic nie poradzę. Dziecko będzie w drugim aucie, będzie mu chłodniej. A ja się będę kisił bez klimy. Ponad 16 godzin lub 20 w drodze.
Złosliwosc rzeczy martwych
elmek13 napisał/a: |
Teraz to nie uwierzycie. Auto zrobione na tip top na wyjazd. Myślę jadę co ma być to będzie. Dzielnie pokonało ponad 1400 km bez zająknięcia. Klima chłodzi miło (nabita przed wyjazdem). Dojechaliśmy na miejsce. Szukamy noclegu (na biegu) bo bardziej chodziło o dziecko a nie o nas. Stoimy na postoju. Nagle czuć ciepłe powietrze z kratek....szlag trafił klimę. No tego nie przewidziałem. Ale sprawdzę to po powrocie do domu. Ciężko będzie wracać bez klimy, ale nic nie poradzę. Dziecko będzie w drugim aucie, będzie mu chłodniej. A ja się będę kisił bez klimy. Ponad 16 godzin lub 20 w drodze. |
Okazało się, że klima po prostu zamarzła. W drodze powrotnej się odblokowała. Auto wróciło do żywych. Teraz tylko wsiadać i jechać, gdzie oczy poniosą, i starczy kasy na paliwo. Ale auto pojechało do Chorwacji i z powrotem. Test zaliczony. Bałem się, że stanę po drodze ale nic takiego się nie stało. Teraz pozostaje pousuwać drobne usterki i cieszyć się jazdą.
elmek13 napisał/a: |
Okazało się, że klima po prostu zamarzła. |
Rozmawiałem z mechanikiem, raz na jakiś czas może się tak zdarzyć. Działała prawie 24 h, mnie się zdarzyło, ale teraz działa normalnie. Chłodzi jak szalona.
To jest chyba tak zwany defrost
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych