Witam. Audi A4 B5 2,4 v6 typ silnika AGA.
Auto bylo delikatnie bite w przod , silnik nie odpalany 152 tys przebiegu, rozrzad 20 tys przed wypadkiem zmieniony.
Auto dalem do mechanika, w celu poskladania przodu i wymiany paska rozrzadu poniewaz byl delikatnie naciety od wypadku.
Mechanik zmienil pasek, ale auto nie chce zapalic (kreci bez problemu) Okazuje sie ze jakims cudem przeskoczyl łancuszek o jeden zab ktory łaczy wałki rorzadu. I teraz mam pytanie do Was , co moze byc przyczyna tego? ( pasek byl załozony poprawnie, przed i po zmianie) Czy moze mechanik cos sknocil? Prosze o odpowiedz i pomoc. Pozdrawiam Wszystkich smiley

[ Dodano: Sob 07 Sty, 2012 19:15 ]
Jeden walek przeskoczony o jeden zab, silnik kreci ale kompresja sie tam traci i temu nie odpala (tak twierdzi mechanik) Ja mysle zeby to ustawic tak jak ma byc i powinno byc ok, tylko pytanie czy zaworow nie skrzywiło ??? wydaje mi sie ze jak przeskoczylo o jeden zab to powinny byc ok, jak myslicie?

Ja również sądzę, że nie powinno skrzywić zaworów. Jedno jest pewne jeżeli mechanik wymieniał tylko pasek zębaty, to nie mógł przestawić wałka rozrządu. Wałek też nie przestawi się sam w trakcie zmiany paska. Jedynym błędem jaki mógł popełnić, to niezsynchronizowanie głowic względem OT wału.
Sprawdź błędy w sterowniku silnika. W nim będziesz mieć odpowiedź co mu dolega.

A na czym polega te synchronizowanie głowic względem OT wału? bo tego nie rozumie

Rozumiem, Dzieki za pomoc. Pozdrawiam

Po zrobieniu synchronizacji wałków względem wału, radził bym zrobić przed odpaleniem pomiar ciśnienia sprężania w cylindrach, aby na 100% mieć pewność że zawory nie dostały po du**e.

Zebadka na walku ssacym sie przekrecila i narobila dziadostwa...

Kupie silnik 2,4 AGA w idealnym stanie

Myslalem nad tym, ale nie wiem jak z instalacja a i podobno komputer inny musi byc, nie chce sobie kosztow dodatkowych robic.

Za dużo grzebaniny.

Zmienilem mechanika i robie jednak glowice. Mechanik twierdzi ze nie jest to silnik 2,4 a 2,8 po czym to poznac???