Skrzynie automatyczne » Audi A6 C5 2.5TDI Automat
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
 Audi A6 C5 2.5TDI Automat
Cześć Wszystkim.
Na początku chciałem przeprosić, że się nie odzywam :( . Ale praca, rodzina, szkoła, zaczyna przeważać nad wszystkim :( .

Mam taki problem, a bynajmniej mój ojciec. Kupiliśmy Audi A6 C5 2.5TDI [150km] w automacie. Cieszyliśmy się jak dziecko, dopóki nie dojechaliśmy z Grójca do Warszawy. Najpierw zaczęła szarpać, prze dodawaniu gazu. Później przy ruszaniu, obroty wzrastały, auto nie jechało, wreszcie bach!, szarpnięci i jedziemy. Pomyślałem, że może zimno i dlatego.

Następnego dnia, auto chciało mnie zabić... Przejechałem wspomniane 20km i zatrzymałem się przed przejazdem kolejowym. Puściłem hamulec ja na gaz, a tu wtoczyła się na tory i stanęła. Wajcha oczywiście na 'D' i próbuje. A to na 'R' a to na 'P' i na 'N" i nic. Ani do tyłu ani do przodu. Jeszcze spojrzałem w prawo i nadjeżdżała ciuchcia z elektrociepłowni. Uwierzcie, że mi się ciepło zrobiło. Ostatecznie był uciekł z auta, ale miekko już miałem. Udało mi się ruszyć z przejazdu a le znów to samo. Ja w gaz a ona nie jedzie... Wreszcie załapała i dojechałem do celu.

Dzisiaj za to było coś nowego, bo jak nie chciała jechać to wystarczało kilka razy powachlować gazem to było wyczuwalne szarpanie. Załączała skrzynie i od razu rozłączała się.

Nie wiem co to może być. Ja ojca namówiłem na automata, a po kupnie auta i przejechaniu 20km auto niemal padło... Wszystko teraz leży na mnie aby auto znów zaczęło jeździć.

Wiecie co to może być?
Może płynu jest za mało, lub jak się nagrzeje traci właściwości?
Sprzęgło, któreś padło?
Zaworki?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
podstawa to wymiana filtra i ATFu , wtedy zauważysz czy jest poprawa ;-)

Wystawiono 1 piw(a):
Tum
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Jak dla mnie, to poprzednik zajechał skrzynię,ale bądźmy dobrej myśli. Na początek wymień ATF "całość" oraz wypłucz dobrze miskę z opiłków. Po ilości (warstwie) szlamu na misce olejowej będziesz mógł stwierdzić stopień zużycia wandlera czyli sprzęgła hydrokinetycznego.
pzdr

Postaw piwo autorowi tego posta
 
No to pięknie...

Dzięki za odpowiedzi ;)

Ja ojca namówiłem na ten samochód, to jak się okaże, że to przekładnia hydrokinetyczna, to się zastanawiam czy nie uciekać, aby mnie nie zabił.

Oby to był ATF. Tak, to ogólnie naprawdę ładne i wygodne autko.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Tum napisał/a:
No to pięknie...

Dzięki za odpowiedzi ;)

Ja ojca namówiłem na ten samochód, to jak się okaże, że to przekładnia hydrokinetyczna, to się zastanawiam czy nie uciekać, aby mnie nie zabił.

Oby to był ATF. Tak, to ogólnie naprawdę ładne i wygodne autko.

Czym szybciej, tym lepiej dla skrzyni. Kapitalny remont trochę kosztuje. Nie wiem czy będziecie to sami robić czy oddacie do serwisu, ale nie zalewaj skrzyni czerwonym ATF.
pzdr

Wystawiono 1 piw(a):
Tum
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Jeśli chodzi o temat oleju, to pamiętam, że nie czerwony.

A więc. Audi stoi u mechanika. Ciekawe jak ją naprawi. Podpiął się pod komputer, wywaliło kupę błędów samej skrzyni... Jego diagnoza: Trzeba skrzynię wyjąc i rozebrać. Dzisiaj dostaje od niego telefon i "skrzynia była składana na sprzedaż. Źle złożona. Jeszcze świeży smar w środku.

Cena naprawy 4600zł... Audi będzie naprawiona za jakieś 2-3 dni i będę miał dokładny opis usterki, to powiem co było. Wspominał o sprzęgle i innych częściach.

Się spytałem czy cala skrzynia do wymiany, a on stwierdził, że jeszcze tak źle nie jest. No to fajnie. Następnym razem jak będę kupował automata, to kupię z rozwaloną skrzynią biegów.

Jeszcze wykrył błąd na silniku, że coś z pierwszym i drugim cylindrem. Jak będę miał jego dokładną nazwę to poproszę Was o jego przetłumaczenie.

Dzięki za porady. Bardzo zawiedziony na ludziach sprzedających auta, lecz nie na AUDI ;)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Tum napisał/a:
Jeśli chodzi o temat oleju, to pamiętam, że nie czerwony.

A więc. Audi stoi u mechanika. Ciekawe jak ją naprawi. Podpiął się pod komputer, wywaliło kupę błędów samej skrzyni... Jego diagnoza: Trzeba skrzynię wyjąc i rozebrać. Dzisiaj dostaje od niego telefon i "skrzynia była składana na sprzedaż. Źle złożona. Jeszcze świeży smar w środku.

Cena naprawy 4600zł... Audi będzie naprawiona za jakieś 2-3 dni i będę miał dokładny opis usterki, to powiem co było. Wspominał o sprzęgle i innych częściach.

Się spytałem czy cala skrzynia do wymiany, a on stwierdził, że jeszcze tak źle nie jest. No to fajnie. Następnym razem jak będę kupował automata, to kupię z rozwaloną skrzynią biegów.

Jeszcze wykrył błąd na silniku, że coś z pierwszym i drugim cylindrem. Jak będę miał jego dokładną nazwę to poproszę Was o jego przetłumaczenie.

Dzięki za porady. Bardzo zawiedziony na ludziach sprzedających auta, lecz nie na AUDI ;)

Sumując całość, to faktycznie nie ma tragedii. Regeneracja samego sprzęgła, to koszt około 700-800zł. Do tego za zrzucenie skrzyni bierze się do 1000zł, ATF jakieś 500zł, robocizna itd. Za to po naprawie - MASEŁKO. Tylko pozazdrościć przełączania biegów.
pzdr

Postaw piwo autorowi tego posta
 
pamiętaj,że masz 2 tygodnie od zakupu na oddanie auta, i poprzednik łaski nie robi kasę oddać musi!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Pasiak, To jest rodziców auto, więc jak chcą to niech się z nim kłócą.

Adi202, robocizna u niego to 1200zł. Pierwsza wrażenie na temat fachmana: cham, i to wielki... to będzie dobry fachura. Facet nie był miła, ale wydaje się, że zna się na swoim fachu. Do tego 6 miesięcy na całą skrzynie, bez znaczenia, co się uszkodzi.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Tum napisał/a:
Pierwsza wrażenie na temat fachmana: cham, i to wielki... to będzie dobry fachura. Facet nie był miła, ale wydaje się, że zna się na swoim fachu. Do tego 6 miesięcy na całą skrzynie, bez znaczenia, co się uszkodzi.

Wcale nie musi nim być. W usługach pracuje od 12 lat i staram się być miły dla klientów - nawet jak chamisko przychodzi. Zbudowałem sobie dobrą renomę w okolic, w sumie nie kulturą, a jakością wykonanych usług. Po kulturze nie sposób ocenić czy jest dobrym mechanikiem, czy też nie. Okaże się czy będziesz musiał korzystać z gwarancji.
pzdr

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Tum napisał/a:
Pasiak, To jest rodziców auto, więc jak chcą to niech się z nim kłócą.
wg. mnie to nie ma się co kłócić, jadę do gościa z ekipą i odbieram kasę za naprawę, lub za całe auto, trafiliście na typowego :cenzura: który kpi sobie z ciężkiej pracy ludzi takich jak my, którzy za ciężko zarobione pieniądze kupują auto i zostają po prostu naciągnięci i oszukani! A taki koleś żyje sobie jak pączek w maśle i cieszy się ,że wykołował kogoś. Normalnie szlak mnie trafia jak czytam o takich sytuacjach jak przytrafiła się Tobie, i zarazem podziwiam Cię za ANIELSKĄ cierpliwość gdyż jak znam siebie pofatygował bym się do tego gościa :aua: :e085: :k055: ;stretcher;

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Pasiak masz rację. Jednak nie ma potrzeby jechać z ekipą. Jest taki przepis który reguluje tego typu problemy. Nie orientuję się dokładnie jak długo po kupnie auta kupujący ma możliwość egzekwować swoich praw od sprzedającego, ale na 122% jest to dłużej niż 2 tygodnie. Jakiś czas temu naprawiałem elektrykę w jednym z innych marek samochodu - nie Audi - ponieważ samochód został sprzedany i po czasie wyszły w nim usterki i sprzedający (mój znajomy) musiał je usunąć na swój koszt inaczej groziła mu sprawa w sądzie.
Tak więc wystarczy mieć świadka i złożyć pozew do sądu.
pzdr

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Adi202, nie mówię, że jesteś miły to jesteś beeee.
Albo ja mam takie szczęście, bo w Warszawie, jak trafię do jakiegoś gościa, który wydaje się miły i ma warsztat nie z tej ziemi, to okazuje się, że nie potrafi koła zmienić...

Ty bardziej, nie mówię, że Ty nie masz wiedzy. Bo jeśli chodzi o Twoją wiedzę... To chyba nie muszę nic dodawać ;)

Oczywiście, zawsze statystycznie, jest 20% odchylenia od normy ;) . I właśnie Adi202, należysz do 20%. Masz łeb i wiedzę, to tego można z Tobą normalnie miło porozmawiać. ;)

Mam nadzieje, że teraz ukryte usterki na razie się ukryją i nie będą moich rodziców nękać... no i mnie, bo sam siebie winię, bo wreszcie z nimi je kupowałem i doradzałem.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Ja na Twoim miejscu porozmawiałbym szczerze z poprzednim właścicielem. Jest możliwe, że to będzie mina. Nie jest to nowe auto więc jakieś problemiki zawsze wyjdą, baaa nawet w nowych się zdarza. Na pewno wyjdą problemy z instalacją na słupkach A. Przeważnie w tych miejscach woda penetruje każde połączenie elektryczne. Ale to już jest robota dla elektryka.
Jeżeli chcesz mogę poruszyć parę kontaktów w Warszawie lub okolicy aby zrobić przegląd elektryki, błędów itp.
pzdr

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Dzieki wielkie Adi202, ale jak na razie z elektryką nie ma żadnych problemów. Albo mi się tylko wydaje :oops:

Postaw piwo autorowi tego posta

Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Skrzynie automatyczne 

[ IP: 18.116.64.221 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa