Car Audio » [navi plus] nie ma dźwieku w głośnikach
Odpowiedz do tematu
 
Witajcie,na początku chciałem przeprosić za odkopywanie,ale nie chcę zakładać kolejnego tematu z podobnym problemem.

Otóż : moje radio Navigation Plus + Bose zaczęło sobie jakiś czas temu raz grać, raz nie... najczęściej jak grało i dałem głośniej to wyłączało się całkiem i ponownie odpalało. Doszedłem,że jedno zasilanie +12V spada nawet do 7-8V. Nie szukałem przyczyny,bo w skrzynce bezpieczników wychodziło 12V,a do radia wpadało 7-8V,więc coś tam po drodze się stało - nie ważne, poprowadziłem nowy przewód i radio odżyło. Niestety moja radość nie trwała długo, bo po jakimś czasie (2-3dni) zaczęło świrować od nowa,ale już się nie wyłączało tylko dźwięk zanikał, aż w końcu zniknął całkiem i du*a - do dziś dnia (jakieś dwa tygodnie) nie usłyszałem już dźwięku ze swoich głośników. Wynalazłem gdzieś na forach,że to może być wzmacniacz - kupiłem,wymieniłem,ale to nie to. Dałem do jednego elektronika, ten stwierdził,że to końcówka mocy,ale On się tym nie zajmował i polecił mi kolegę. Zawiozłem do Jego kolegi,który po dokładnych oględzinach stwierdził,że końcówka na 100% jest dobra,ale (i tu problem zaczyna się robić taki sam jak w pierwszym poście) mówi,że gdy ustawi opcję telefonu to przez 10 sekund radio gra! Nie sprawdzałem tego jeszcze w aucie,bo dopiero wieczorem odbiorę od Niego radio,ale problem wygląda na pierwszy rzut oka tak samo jak u kolegi powyżej.

Stąd moje pytanie : co robić? Elektronik, który ma to radio teraz twierdzi,że powinien być jakiś skrót klawiszowy na 'restart' radia po czym załączona opcja 'mute' powinna "odpuścić",czy jest coś takiego? Zastanawiałem się nad oprogramowaniem,które samodzielnie sobie zmieniałem, ale to było jakieś połtora roku temu, więc chyba nie wysypało się nagle po takim czasie? W razie czego ściągnąłem software w języku polskim i wgram jeszcze raz, może to coś da,a jeśli nie to proszę Was o pomoc... Szczególnie administratora Adi202,bo widzę że zna się na rzeczy.

Pozdrawiam !

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Mierzyłeś zasilanie na wzmacniaczu BOSE?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Naturalnie. Biały,cienki przewód - 12V, grubszy czerwono-żólty 12V. Wzmacniacz załącza się chwilę po włączeniu radia (cyknie),ale dźwięku brak. Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale podłączyłem swój wzmacniacz+subwoofer, wpiąłem się (taką specjalną kosteczką,z której wychodzą 4 przewody,a wkłada się do niej chinche) w tylne głośniki w kostce wchodzącej do wzmacniacza,ale przez jakiś czas normalnie mi to grało.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
PoLo napisał/a:
przez jakiś czas normalnie mi to grało.

Po opisie problemu (spadek napięcia) wynika, że masz problem z kostką łączącą wiązki - tego jestem pewien jak moich danych personalnych. Wszystko co opisałeś układa się logicznie, ale coś mi się nie zgadza ponieważ:
RNS i wzmacniacz mają wspólne zasilanie które łączą się na kostce za radiem i spadek napięcia powodowany jest przez bardziej prądożerne urządzenie czyli przez wzmacniacz a nie przez RNSa.
W momencie gdy zrobiłeś bypass dla RNS wzmacniacz niekoniecznie musiał otrzymać stabilne 12V, ale skoro piszesz, że 12V na wzmacniaczu jest, to niech tak zostanie.
RNS obecnie pracuje stabilnie (nie resetuje się) po podpięciu innego wzmacniacza gra czyli sygnał m.cz. na wyjściu jest co oznacza, że RNS jest sprawny. Wzmacniacz Bose był sprawdzony przez kompetentną osobę oraz dodatkowo założyłeś drugi taki sam (prawdopodobnie sprawny) więc samo zakończenie mocy możemy wykluczyć jako przyczynę braku dźwięku. Więc co jest uszkodzone?
Moim zdaniem powinieneś zacząć od przywrócenia zasilania do oryginału. Usuń ten bypass i sprawdź jak wygląda biała kostka 17 pin. Mieści się w głębi za klimatronikiem.
Zmierz napięcie głównego zasilania na wzmacniaczu (czerwony z żółtym paskiem) bo to że we wzmacniaczu klika przekaźnik nie oznacza, że ma zasilanie. Przekaźnik wyzwalany jest białym przewodem remote i jeżeli na wejściu nie będzie 12V to wzmacniacz nie ożyje.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wybaczcie podepnę się pod temat mam dokładnie tak samo a mianowicie na radiu mam 12v na czerwono-żółtym kabelku ale na wzmacniaczu już tego napięcia nie ma , jak zadałem prąd z zapalniczki było słychać przekaźnik i dźwięk się pojawił , czy to znaczy że gdzieś po drodze jest przerwany przewód prądowy?? Ogólnie radio grało dobrze tylko jakiś czas temu zaczęło przerywać dźwięk aż w końcu ucichło na amen. Pytanie jest czy dać bajpas tak jak kolega czy szukać przyczyny na złączach. Pozdrawiam

Postaw piwo autorowi tego posta
 
kapsel napisał/a:
Wybaczcie podepnę się pod temat mam dokładnie tak samo a mianowicie na radiu mam 12v na czerwono-żółtym kabelku ale na wzmacniaczu już tego napięcia nie ma , jak zadałem prąd z zapalniczki było słychać przekaźnik i dźwięk się pojawił , czy to znaczy że gdzieś po drodze jest przerwany przewód prądowy?? Ogólnie radio grało dobrze tylko jakiś czas temu zaczęło przerywać dźwięk aż w końcu ucichło na amen. Pytanie jest czy dać bajpas tak jak kolega czy szukać przyczyny na złączach. Pozdrawiam

Żadnych bajpasów. Zrób to jak należy, szukaj przerwy.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Musiałbym pruć tapicerkę ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać. Czy z radia ten czerwono/żółty leci bezpośrednio do wzmacniacza?? Nie chciałbym czegoś pozrywać

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Za bezpiecznikiem zasilanie się rozdziela na radio i wzmacniacz.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wybaczcie że to tak długo trwało ale wyniki są ,posłuchałem Adiego a żeby nie iść na skróty tylko szukać przyczyny i troszkę roboty mi to narobiło ale wszystko skończyło się pełnym sukcesem prawie bo przy okazji zdejmowania tylnej kanapy nie potrzebnie rozłączyłem wtyczki od poduszki no ale to i tak nie jest jakiś wielki problem ;) chciałbym tylko przestrzec co niektórych którzy będą chcieli wyciągać klimatronik według filmu z yt od jakiegoś polaka który pokazuje jak po odkręceniu bodajże 4 śrubek wyciąga się szarpnięciem klimatronik ale to niestety nie prawda bo są jeszcze zaczepy które trzeba odblokować o czym dowiedziałem się z anglojęzycznego filmu również na yt. Przyczyną mojego problemu były kable prądowe które znajdują się pod fotelem kierowcy które się utleniły niestety.Mam zdjęcia ale niestety nie mogę ich dołączyć , może jak założę konto na jakimś portalu typu fotosik to udostępnię je. Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam

Postaw piwo autorowi tego posta
 
:brawo: :brawo: :brawo: :okok:

Postaw piwo autorowi tego posta

Odpowiedz do tematu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Car Audio 

[ IP: 3.145.93.210 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa