Elementy silnika » [C4 ABC] brak wolnych obrotów
Odpowiedz do tematu
 
Robert a zapinaliście VAGa ? Sprawdzacie czy przepływka dobrze mierzy? Jakby co zapraszam obadamy pacjenta ;) A z tym znikającym prądem to zapewne tak jak adi prawi ;)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Ten gościu co popinał radio chyba powinien dostać lepe.....
Na tych wzmacniaczach przy głosnikach cały czas jest prąd na czerwono niebieskim kablu. Z wiązki do kostki radia przychodzi chyba 6 kabli z czego w 3 jest non stop prąd. W kostce od radia są tylko 2 przewody czerwony i czarny.Remote jest podciągniety do żółtej kostki od tych wzmaków.Dziwnie zniknięcie wolnych obrotów zaczeło się od montazu radia, zbieg okoliczności?? Auto zaraz jedzie na badanie do Rava, to jest spec od opli ale i audika przebada. Zobaczymy co wypluje VAG

Postaw piwo autorowi tego posta
 
GSF napisał/a:
Ten gościu co popinał radio chyba powinien dostać lepe.....
Na tych wzmacniaczach przy głosnikach cały czas jest prąd na czerwono niebieskim kablu. Z wiązki do kostki radia przychodzi chyba 6 kabli z czego w 3 jest non stop prąd. W kostce od radia są tylko 2 przewody czerwony i czarny.Remote jest podciągniety do żółtej kostki od tych wzmaków.Dziwnie zniknięcie wolnych obrotów zaczeło się od montazu radia, zbieg okoliczności?? Auto zaraz jedzie na badanie do Rava, to jest spec od opli ale i audika przebada. Zobaczymy co wypluje VAG

Na czerwono- niebieskim przewodzie ma być stałe napięcie. Wzmacniacz załączany jest białym przewodem i na nim nie powinno być zasilania kiedy radio jest wyłączone.
Czy radio jest załączane stacyjką?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wy tu o radiu :roll: ale co z obrotami.?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Panowie to jest jakis cyrk:)
Co się okazało, krokowiec przykręcony na jedną śrubkę którą dało sie wykręcic palcami... drugiej wogule nie było (jakieś czary??) Został poddany czyszczeniu i zamontowany ponownie. Teraz sprawa wygląda tak że auto odpala normalnie obroty nie falują ale chodzi jakby cały czas na ssaniu czyli w okolicach 1300-1400obr i cały czas równiutko. VAG nie pokazał żadnych błędów oprócz czegoś związanego z immo. Błąd został skasowany. Co dalej?? czekamy na jutrzejszy poranek czy coś znowu rozładuje akume. Pobór prądu sprawdzony, nie zaobserwowano żadnych ubytków. Ładowanie w normie 14,2
PS. Adi kiedy masz jakis wolny termin?? :-)

Postaw piwo autorowi tego posta
 
GSF napisał/a:
Panowie to jest jakis cyrk:)
Co się okazało, krokowiec przykręcony na jedną śrubkę którą dało sie wykręcic palcami... drugiej wogule nie było (jakieś czary??) Został poddany czyszczeniu i zamontowany ponownie. Teraz sprawa wygląda tak że auto odpala normalnie obroty nie falują ale chodzi jakby cały czas na ssaniu czyli w okolicach 1300-1400obr i cały czas równiutko. VAG nie pokazał żadnych błędów oprócz czegoś związanego z immo. Błąd został skasowany. Co dalej?? czekamy na jutrzejszy poranek czy coś znowu rozładuje akume. Pobór prądu sprawdzony, nie zaobserwowano żadnych ubytków. Ładowanie w normie 14,2
PS. Adi kiedy masz jakis wolny termin?? :-)

Jest jakaś różnica na obrotach po odpięciu wtyczki silnika krokowego?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Adi na to pytanie nie odpowiem w tej chwili. Różnica teraz jest taka że było 2 tyś obr po odpaleniu i w momencie w którym powinny wrócic normalne obroty zaczynało się falowanie a teraz po odpaleniu wskazówka stoi równo w granicach 1300 cały czas.
Da się odpiąc wtyczke bez jakiegoś specjalnego rozbierania?? Odpinać ją jak silnik pracuje??

Postaw piwo autorowi tego posta
 
GSF napisał/a:

Da się odpiąc wtyczke bez jakiegoś specjalnego rozbierania?? Odpinać ją jak silnik pracuje??

Odepnij w trakcie pracy silnika.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wczoraj audik odpalił normalnie ale dalej dzieje sie coś dziwnego. Po odpaleniu chodzi jakby na ssaniu po czym obroty spadają do około 1000 czyli tak jak powinno być ale po przygazowaniu zostają na 1300.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
GSF napisał/a:
Wczoraj audik odpalił normalnie ale dalej dzieje sie coś dziwnego. Po odpaleniu chodzi jakby na ssaniu po czym obroty spadają do około 1000 czyli tak jak powinno być ale po przygazowaniu zostają na 1300.
mnie to wygląda ewidentnie na krokowca

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Odłącz klemę akumulatora na 15 min. Po odpięciu akumulatora włącz zapłon i światła aby do końca rozładować elektronikę.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Witaj tak jak koledzy podpowiadaja moze byc to krokowiec ,ale mozesz sprawdzic jeszcze podcisnienia,stan linki,mozna jeszcze dla pewnosci sprawdzic wszystkie kostki ktore podaja sygnal tz.przepustnica przeplywka itp. moze ktoras ma slabe styki i podaje bledne odczyty





pozdrawiam i powodzenia :-D

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Dokładnie sprawdz silniczek krokowy, wyczyść go w benzynie tnz. włóż go do jakiegos pojemnika i zatop go całego w benzynie na jakies 24h, już to przerabiałam. Czyszczenie krokowca za pomoca wd40 nic nie dało.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Sprawa wygląda tak że auto doszło do siebie samo.... po wyczyszczeniu krokowca było tak jak pisałem wyżej czyli obroty stały na 1300 i tak było ze dwa dni po czym za którymś razem po chwili spadły do normalnych obrotów w granicach tysiąca.

Postaw piwo autorowi tego posta

Odpowiedz do tematu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Elementy silnika  

[ IP: 18.217.67.16 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa