witam
Dziś wymieniłem olej u żony w aucie gdyż w oleju było bardzo dużo wody ,olej przybrał barwę mocnej kawy z mlekiem (emulsja) co ciekawe miał nie cały rok i ok 2000km przebiegu .Wymieniany był zaraz po zakupie auta na wiosnę na pół syntetyk.
Zastanawiam się jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy , a żeby rozwiać wątpliwości napisze że to nie jest wina uszczelki pod głowicą bo płyn chłodniczy jest w idealnym stanie nie przybywa oleju ani nie ubywa płynu chłodniczego. Druga sprawa to jest woda bo przy dużych mrozach zdarzało się że zamarzła i nie było ciśnienia oleju.
Ostatnio przy wymontowaniu przepustnicy do czyszczenia zauważyłem że wąż od odmy był mocno sfatygowany pęknięty i załamany tak że uniemożliwiał poprawne jej działanie i teraz moje pytanie czy nie działająca odma w połączeniu z jazda na bardzo krótkich odcinkach może nazbierać tyle wody w oleju??
Druga sprawa to na wężu odmy jest jakiś elektrozawór albo czujnik i nie wiem do czego to służy i jak działa być może to jest przyczyną nie działającej odmy i nie odsysania oparów wody z silnika ?

Odma w tych silnikach to pięta achillesowa. Raz do roku najlepiej przed zimą musisz ją udrożnić aby nie narobiła bigosu. Odkręć obudowę odmy za silnikiem, to zrozumiesz o co chodzi. Sądzę, że chodzi ci o element grzewczy który w tym przypadku robi bardziej za "złodzieja energii elektrycznej" niż za coś co trzyma układ w równowadze.

Nie mam zdjęcia ale to urządzenie elektryczne znajduje sie na wężu od odmy do kolektora wygląda jak mały zawór bądź czujnik , jeżeli miała by to być grzałka to co najmniej nie trafiona lokalizacja . Kurcze no to jednak będę musiał ja wymontować a dostęp jest marny.