Hej!

Ostatnio zauważyłem, że normalna temperatura silnika to 95*C zamiast 90*C. Nagrzewa się szybko, ale... No właśnie - uznałbym, że to termostat coś nawala (choć wiatrak się włącza kiedy dobija do 100*C i opada chwilę po tym, jak się włączy wiatrak) ale dochodzi do tego słabowite ogrzewanie. Przy pokrętle ustawionym na maksymalne grzanie kiepsko grzeje - lekko ciepłe, max ciepłe leci. Samochód w środku nie jest nigdy gorący a czasem ledwo ciepły. Czy nagrzewnica (jej zatkanie/uszkodzenie) może mieć wpływ na podwyższoną temperaturę silnika?

Pozdrowienia

Wlałem płyn, i chyba jest odpowietrzony układ - jak można to lepiej sprawdzić? Wiem, że chłodnica jest gorąca na pewno kiedy silnik się zagrzeje.

Pozdrowienai

Ja mam podobny objaw i na pewno nagrzewnica do wywalenia jest, wąż powrotny u mnie jest chłodniejszy niż wchodzący i do tego ciśnienie na wężach jest dużo inne(jeden twardy, drugi miękki). Jutro zabieram się za zabieg wywalenia nagrzewnicy i dokonania oględzin silniczków klap, niestety vag błędy wywalił. Jak uda mi się to ogarnąć dam znać czy coś się zmieniło:)

[ Dodano: Pon 25 Kwi, 2016 20:53 ]
Wymieniłem nagrzewnice , ogrzewanie jest jak w piekle, autko troszkę wolniej się nagrzewa. Co do trzymania temp jest jak było chociaż ostatnio różne pogody więc ciężko stwierdzić.
Sama wymiana nagrzewnicy to droga przez mękę, nie jest niemożliwe ale trzeba naprawdę włożyć dużo pracy i ostrożności żeby nic nie połamać, najgorsze było zapiąć te opaski idące na łączeniu rurka-nagrzewnica, trzeba się nagimnastykować