Witam wszystkich, chciałbym Was spytać czy macie może (chodzi mi o ludzi, którzy to już wielokrotnie wykonywali) wypracowany jakiś bezpieczny "zastępczy" patent, który mogę zqstosować do wyjęcia tego ustrojstwa? Wiem, że powinienem użyć odpowiednich "kluczy" (chyba nawet 4 sztuk najlepiej), ale te klucze musiałbym wysyłkowo kupić i czekać aż dotrą, a potrzebuję się tylko dostać do wtyku zmieniarki. Z góry dzięki za podpowiedzi :)

[EDIT]: Problem zniknął, bo panikowałem tylko na zapas, a po zejściu do auta okazało się, że na luzie można to wyjąć przy pomocy tego co się pod rękę nawinie :D Ale na wszelki wypadek te klucze też sobie zamówiłem ;)