Cześć, mam problem z szyberdachem manualnym.
Po maksymalnym otworzeniu, mogę go tylko przymknąć do pewnego stopnia - za Chiny nie chce pójść dalej, coś bardzo mocno trzyma. Czy jest jakiś sposób, żeby zamknąć go z powrotem? Ewentualnie wykręcić go tak, jak teraz jest? Śrubki od prowadnicy są rozmieszczone intuicyjnie, nad podsufitką widzę dwie śruby "13-tki" oraz sprężynkę.
Pozdrawiam!
Odpowiedz do tematu
Odpowiedz do tematu
100 C3 - problem z szyberdachem.
Re: 100 C3 - problem z szyberdachem.
cześć, zacznij od przywitania się w odpowiednim dziale
Nie pamiętam czy tak samo jest w manualu,ale w elektrycznej wersji jest pod plastikami oświetlenia mozliwość manualnego zamknięcia kluczem imbusowym, może i u Ciebie będzie taka możliwość, nigdy osobiście nie demontowałem szybra w V-ce a w setce nie miałem, może to Ci pomoże. pozdr
hmmm a nie lepiej było by napisać, gdzie tkwił problem i jak został rozwiązany?
LucaGda napisał/a: |
Cześć, mam problem z szyberdachem manualnym.
Po maksymalnym otworzeniu, mogę go tylko przymknąć do pewnego stopnia - za Chiny nie chce pójść dalej, coś bardzo mocno trzyma. Czy jest jakiś sposób, żeby zamknąć go z powrotem? Ewentualnie wykręcić go tak, jak teraz jest? Śrubki od prowadnicy są rozmieszczone intuicyjnie, nad podsufitką widzę dwie śruby "13-tki" oraz sprężynkę. Pozdrawiam! |
Nie pamiętam czy tak samo jest w manualu,ale w elektrycznej wersji jest pod plastikami oświetlenia mozliwość manualnego zamknięcia kluczem imbusowym, może i u Ciebie będzie taka możliwość, nigdy osobiście nie demontowałem szybra w V-ce a w setce nie miałem, może to Ci pomoże. pozdr
Problem był duży, ale udało się go rozwiązać za pomocą wizyty u pewnego Pana w Gdańsku. Nie będę tutaj robił reklamy, jak ktoś będzie chciał dane, przekażę informacje na PW
LucaGda napisał/a: |
Problem był duży, ale udało się go rozwiązać za pomocą wizyty u pewnego Pana w Gdańsku. Nie będę tutaj robił reklamy, jak ktoś będzie chciał dane, przekażę informacje na PW |
Pewnie, że można
Miałem złamaną prowadnicę i tym samym jedna strona szyberdachu przyległa do dachu.
Trzeba było go wyciągnąć siłą, ale udało się i został zregenerowany na nowych częściach.
Ważna rada - kiedy widzicie, że macie coś nie tak z szyberdachem - nie otwierajcie go. Ja tak zrobiłem i tylko żałowałem. Przez kolejny tydzień musiałem mieć założoną plandekę na dachu
Miałem złamaną prowadnicę i tym samym jedna strona szyberdachu przyległa do dachu.
Trzeba było go wyciągnąć siłą, ale udało się i został zregenerowany na nowych częściach.
Ważna rada - kiedy widzicie, że macie coś nie tak z szyberdachem - nie otwierajcie go. Ja tak zrobiłem i tylko żałowałem. Przez kolejny tydzień musiałem mieć założoną plandekę na dachu
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych