Prosze o pomoc,jak sie zabrac do wymiany sprezyn tyl, w audi a4 2002r,by uniknac niepotrzebnego rozkrecania i straconego czasu, dzieki

To jest "ośka" czy quattro ?

zwykle,oska ,nie quattro

Jak to się zabrać? Szybko. Kombinujesz ściągacze do sprężyn. Używasz, zamieniasz sprężynki i heja. Nic trudnego.

Boję się ,że będziesz musiał odkręcić zwrotnice ale i wahacz , no i odkręcić amorek na dole , góry raczej nie musisz odkręcać.

elmek13, Po co mu ściągacze , nie wymienia amorków , tylko sprężyny

Czyli zapowiada sie dobra dniowka,by sprostac temu,do odwaznych swiat nalezy,cale zycie czlowiek sie uczy ,Z GORY DZIEKI

Zacznij od zwrotnicy i amorka , zobaczysz , czy zwrotnica spadnie na tyle ,że wymienisz sprężyne ,bo być może nie będziesz muciał jej całej wykręcać.
Spoko , dasz radę .

siemka,wymiana sprezyn poszla w miare spoko,trzeba rozkrecic lacznik stabilaiatora i dol amorka,sciagacze sa mimo to potrzbne,sroby oryginalne zastapilem o polowe krotsze gdyz nie ma duzego pola manewru,+dluga rura i kolega o duzej wadze by mogl wahacz odchylic do dolu

[ Dodano: Nie 05 Wrz, 2010 19:19 ]
Pozdro dla wszystkich ,w kupie sila samemu nie zawsze sobie poradzisz

Pogratulować sukcesu.

roger110, moje na górze. a ty wisisz załącznik numer 7.

Ja wymienałem bez ściągacza w C4 , dlatego się mądrzyłem