Humor » Kawały
Odpowiedz do tematu
 
Do klubu nocnego przychodzi elegancki facet z teczką,
-poproszę Natalkę, mówi do szefowej,
-ale proszę Pana,Natalka jest najdroższą pracownicą,godzina z nią kosztuje 1000zł.
-ale ja ją chcę nalega facet.
Na drugi dzień facet znowu przyszedł i prosi Natalkę, na trzeci i czwarty dzień to samo,
po tygodniu facet znowu odwiedza Natalkę, rozmawiają ze sobą, Natalka opowiada mu że,pochodzi z Kielc, facet na to że wie,i że ma dla niej złą wiadomość, Natalka się pyta co to za wiadomość?
-widzisz, zmarł twój ojciec,a ja jestem wykonawca jego testamentu, i mam ci do przekazania milion zł. spadku.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Chirurg z Izraela mówi: "U nas medycyna jest tak zaawansowana, że jesteśmy w stanie obciąć facetowi jaja, przeszczepić drugiemu i już po 6 tygodniach będzie biegać w poszukiwaniu pracy". Chirurg z Niemiec mówi na to: "Chwalebne bardzo takie osiągnięcia, ale to i tak mało. U nas jesteśmy w stanie wyciąć komuś połowę mózgu, przeszczepić drugiej osobie i już po 4 tygodniach będzie latać w poszukiwaniu pracy". Rosyjski chirurg włącza się: "Panowie! Niewątpliwie są to osiągnięcia, ale nie ma co ich równać z naszymi! Jesteśmy w stanie wyciąć połowę serca człowiekowi, przeszczepić drugiemu i już po 2 tygodniach będzie biegać jak nowonarodzony w poszukiwaniu pracy". Polski Chirurg na to: "Panowie, wasze badania i osiągnięcia są godne podziwu, ale to pomoc dla jednego człowieka. U nas w Polsce jak 5 lat temu zgarnęliśmy jednego faceta bez jaj, bez mózgu i bez serca, i zrobiliśmy z niego premiera, to teraz ... cały kraj szuka pracy

Wystawiono 1 piw(a):
WOJTAS
Postaw piwo autorowi tego posta
 :-)

Wystawiono 1 piw(a):
WOJTAS
Postaw piwo autorowi tego posta
 
Denwer, powalił mnie znałem wersję krótszą i bardziej drastyczną ale ta jest świetna

Postaw piwo autorowi tego posta
 
hehe !

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Zima. Randka w samochodzie. Chłopiec wkłada dłoń między uda dziewczęcia.
-Co robisz?!
-Rękę ogrzewam, chłodno.
-Uszy lepiej byś ogrzał...

Gość luksusowego hotelu składa u kelnera zamówienie:
- Proszę dwa gotowane jajka. Jedno tak miękkie, że zarówno żółtko jak i białko ma być w stanie płynnym, a drugie takie twarde, żebym miał kłopoty z jego pogryzieniem. Proszę również dwa plasterki boczku, zimne, ale z jednej strony zwęglone oraz spalonego, kruszącego się w dłoniach tosta. Masełko niech będzie tak zmrożone, żebym za nic w świecie nie mógł go rozsmarować. Proszę także o bardzo słabiutką kawę, o temperaturze pokojowej.
- To bardzo skomplikowane zamówienie, proszę pana. Nie wiem, czy nasi kucharze potrafią... - odpowiada kelner.
- Wczoraj k... potrafili!!!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Biznesmen mieszkający w Szczecinie musiał
wyjechać w interesach do Osaki,
a że panicznie bal się latać samolotem,wybrał podróż koleją.
Poszedł na stację i prosi bilet do Osaki.
- Osaka,Osaka... - myśli kasjer ...gdzieś o takim mieście słyszałem...
Dam mu bilet do Warszawy,niech tam się martwią.
W Warszawie skierowano go do Moskwy.
W Moskwie wykształconemu kasjerowi Osaka skojarzyła się z Dalekim Wschodem,wypisał więc bilet do Władywostoku.
Tam inny kasjer bezbłędnie zgadł,że miasto to leży w Japonii i wypisał bilet do Tokio.
Dopiero w Tokio mógł kupić właściwy bilet.
Wybierając się w podróż powrotną nasz biznesmen przyszedł na dworzec w Osace.
- Poproszę bilet do Szczecina - powiedział po angielsku.
- Życzy pan sobie do Szczecina Dąbie czy Głównego?

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Żona mówi do męża:
- Kochanie, marzy mi się, żeby założyć na plażę coś takiego, co
sprawiłoby, że wszyscy by osłupieli.
- Łyżwy załóż.

- Chciałabym coś praktycznego do pokoju dziennego - mówi kobieta w sklepie z dywanami.
- A ile Pani ma dzieci?
- Sześcioro.
- To najpraktyczniejszy byłby asfalt.

Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek ?
- Oj panie doktorze tak dawno, ze nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosiu , kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?

Hrabia z Hrabiną tańczą walca na wielkim balu.
- Psst, hrabino, teraz kręcimy się w drugą stronę.
- Dlaczegóż to, mój hrabio?
- Kończy mi się gwint w protezie...

Kontrola Legalności Pracy wypytuje w Holandii Polaka:
- Mówi pan po holendersku?
- Tak, trochę.
- A ma pan pozwolenie na pracę?
- Oczywiście mam.
- A pana kolega tam w pomidorach też ma ?
- Naturalnie też ma.
- Mógłby pan go zawołać?
- Oczywiście. JÓZEEEEK! SPI**DALAJ!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wieczorem spotkałem Wróżkę Zębuszkę.
Była w dresie i powiedziała, że jak nie oddam kasy, to stracę wszystkie zęby...

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wraca mąż do domu i od progu woła do żony:

- Rozbieraj się i do wskakuj do łóżka!

Żona nieco zdziwiona, 30 lat pożycia i nigdy się tak nie zachowywał...

Zaciekawiona wyskoczyła z fatałaszków i do wyrka. Mąż też raz - dwa

pozbył się ubrania, wskakuje do łóżka, nakrywa żonę i siebie kołdrą,

razem z głowami i pokazuje:

- Patrz! Zegarek kupiłem! Fluorescencyjna tarcza!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Amerykański statek kosmiczny doleciał na Marsa...
wylądowali...
już zbierają się do wyjścia, aż tu nagle podleciało dwóch Marsjan, takich śmiesznych zielonych
i bzzz, zaspawali im drzwi wyjściowe.
Amerykanie próbuja wyjść... 10 minut, 30 minut... po godzinie się udalo.
Wyszli, a tam już zebrała się większa grupka Marsjan.
No więc witają się i pytają:
- Czemu zaspawaliście nam drzwi wyjściowe ?
Na co Marsjanie :
- Zawsze tak robimy nowym, ale to chyba nie problem. Niedawno byli tu Polacy, koledzy zaspawali im drzwi, a oni po 5 minutach już byli na zewnatrz... i jeszcze prezenty przywieźli...
- Prezenty? Polacy? Jakie prezenty?
- Wpie...ol to się nazywało czy coś, ale wszyscy dostali.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Facet zobaczył na ulicy kobietę z idealnymi piersiami. Podbiegł do niej i spytał się:
- Czy dasz mi jedną ugryść za stówę?
- Wal się pan!
- To może za tysiąc?
- Nie jestem dziwką!
- A za 10.000 zł?
Kobieta pomyślała sobie, że to spora sumka i warto ją zdobyć.
- Dobrze, ale nie tu. Poszli w ciemny zaułek, gdzie kobieta rozebrała
się od pasa w górę pokazując najpiękniejsze piersi na świecie. Facet zaczął je lizać, pieśić, ssać i całować, ale nie gryzł. W końcu zniecierpliwiona kobieta powiedziała:
- To ugryzie pan czy nie?!
- Nie, trochę drogo...

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Denwer napisał/a:

- Nie, trochę drogo...

Dobre :ok:

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Matka przyprowadzila swoja osiemnastoletnia córke do lekarza, informujac go, ze córka nieustannie cierpi na mdlosci. Lekarz po zbadaniu córki stwierdzil, ze jest ona mniej wiecej w czwartym miesiacu ciazy.
- Co tez pan mówi, panie doktorze, moja córka nigdy nie miala do czynienia z zadnym mezczyzna! Prawda, córeczko?
- Prawda, nawet sie nigdy nie calowalam - zapewnila córeczka.
Lekarz bez słowa podszedł do okna i zaczał sie intensywnie wypatrywać w dal.
- Panie doktorze, czy cos nie tak? - pyta po pieciu minutach zaniepokojona matka.
- Nie, nie! Po prostu w takich wypadkach zazwyczaj na wschodzie ukazuje sie jasna gwiazda i przybywa trzech króli. I za nic ku*** nie chce tego przegapić

Facet dzień w dzień przychodził po pracy zalany w trupa.
Żona rozmawia z koleżanką i żali się w związku z tym problemem:
-Mój stary po pracy dzień w dzień pije z kolegami i przychodzi do domu zalany w trupa.
- Jak przyjdzie do domu pijany i będzie spał rozbierz go i delikatnie wsuń mu na palcu prezerwatywę w du...ę, ale tak żeby trochę wystawało.
- I co - to pomoże??
-Zobaczysz.
Mąż przyszedł jak zwykle zalany i żona zrobiła tak jak koleżanka proponowała.
Na drugi dzień kilka minut po skończonej pracy mąż wraca trzeźwy do domu i siada do obiadu.
Żona zszokowana mówi:
-A co ty dzisiaj tak wcześnie i w ogóle trzeźwy? Koledzy Cię olali?
- JA NIE MAM ŻADNYCH KOLEGÓW!!!!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Jedzie trędowaty tramwajem. Wchodzi kanar, podchodzi do niego:
- Bilet proszę.
Ten spanikowany zaczyna przetrząsywać kieszenie. Odpada mu ręka. Przeprasza, podnosi ją i wyrzuca przez okno. Zdenerwowany, jeszcze gwałtowniej przeszukuje kieszenie. Odpada mu noga. Przeprasza, podnosi i wyrzuca przez okno. Już w kompletnej panice traci drugą nogę. Znowu za okno.
Kanar przygląda mu się uważnie i mówi spokojnie:
- My tu gadu gadu..., a ja widzę, że pan mi powoli sp***dala...

Postaw piwo autorowi tego posta

Odpowiedz do tematu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Humor 

[ IP: 3.145.58.169 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa