To niemożliwe - powiedziała duma.
To ryzykowne - rzekło doświadczenie.
To bezsensowne - stwierdził rozum.
Spróbuj - szepnęło serce.
Co to ku*** było?! - krzyknął odbyt 3 minuty później.

[ Dodano: Sro 30 Lis, 2011 10:41 ]
Młode małżeństwo, takie co to im się jeszcze ciągle chce, uprawiało codziennie sex w innej pozycji. Świeży żonkoś wraca z pracy do domu i już od progu się pyta:
- Kochanie, w jakiej pozycji się dzisiaj będziemy kochać?
- Dzisiaj? Na flejtucha - odpowiada żona.
- Nie kumam, jak to na flejtucha?
- Na flejtucha, bo jest awaria i wody nie ma...

Mały Jas poszedł do cyrku, podczas pokazu podzszedł do niego klaun szyderca i pyta:
-Jasiu, czy Ty jestes głową krowy???
-Nie odpowiada Jaś
-Jasiu ,czy Ty jestes tułowiem krowy???
-Nie! ,odpowiada Jaś
-To Ty jesteś du** wołowa! śieje sie klaun!
Zapłakany Jas uciekł z cyrku i opowiedział wszystko ojcu, na co ojciec wściekły powiedział:
Jasiu jutro idziesz jeszcze raz do cyrku z wujkiem Stachem- mistrzem ciętej riposty on mu tak dogada,że zobaczy!
Następnego dnia Jasiu z wujkiem Stachem -mistrzem ciętej riposty są w cyrku. Podchodzi donich klaun szyderca i pyta Jasia:
-Jasiu , czy Ty jestes głowa krowy?
Na co odpowiada mu wujek Stachu mistrz cietej riposty:
-SPIERDALAJ!!

Przychodzi facet do księgarni:
-Czy są wiersze Tadeusza Chyły?
-Nie ma, odpowiada sprzedawca
-A były?
-Też nie ma


Jak inaczej nazywa sie Biały Dom?
barak Obhamy

Jasiu sie pyta taty:
- Tato czym sie rożni teoria od praktyki?
- Jasiu zaraz wytłumaczę Ci to. Spytaj sie mamy czy dałaby murzynowi za 2000$.
Jasiu podchodzi do mamy i pyta sie:
- Mamo dałabyś murzynowi za 2000$?
- No wiesz synku. Meble by sie przydały, a pensja mała. Dałabym ten jeden raz.
Jasiu idzie do taty mówi, że mama by dała...
- Jasiu teraz idz do siostry i spytaj sie o to samo.
Jasiu podchodzi do siostry i pyta sie.
- Siostra dałabyś murzynowi za 2000$?
- Pewnie że tak. Miałabym na kosmetyki, imprezy i ciuchy.
Jasiu idzie do taty i mówi, że siostra dałaby...
- Teraz Jasiu idź do dziadka i spytaj sie o to samo.
Jasio idzie i pyta sie.
- Dziadku dałbyś murzynowi za 2000$?
- Dałbym, bo wiesz emerytura mała, a na starość coś bym sobie kupił.
Jasio poszedł i powiedział, że dziadek by dał...
Tata mówi:
- Widzisz synku w teorii mamy 6000$ w kieszeni.
A w praktyce dwie ku***y i pedała w rodzinie...

Lech Kaczyński po smierci trafił do Nieba. Przywitał go Święty Piotr i zaczął oprowadzać. Lecha bardzo zainteresowała masa zegarów, które były rozmieszczone w całym Niebie, więc spytał : - Co to za zegary i dlaczego wskazują różne godziny ? Święty Piotr odpowiedział : - Widzisz Leszku, każdy z tych zegarów jest powiązany z jednym człowiekiem, a ich wskazówki przesuwają się do przodu z każdym kłamstwem. W momencie urodzenia zegar wskazuje godzine dwunastą. Tu dla przykładu masz zegar Matki Teresy - jego wskazówki nawet nie drgnęły.
- A gdzie jest zegar Donalda Tuska ?
- Ten robi za wentylator

hydraulik,wraz ze swoim pomocnikiem poszli naprawiac zapchane sszambo. Fachowiec otworzył właz od szamba , wskoczył jak do basenu i zniknął w głebinach. Po około 2 minutach wynurzył sie i mówi:
-podaj mi klucz 13 i znowu sie zanurzył.
Mineło znowu kilka minut , wynurzył sie i mówi:
- podaj mi klucz 14, po czym znowu zanurkował w szambie. Mineło znowu kilka minut, wynurzył sie i mówi :
-podaj mi młotek! Po czym poirytowany dodał:
- i ucz sie boo bedziesz całe zycie klucze podawał!

Po wypadku Księżna Diana trafia do niebios,brame otwiera Św Piotr i mówi-
O witamy witamy!,spodziewaliśmy się!.....
spoglądając w strone kobiety Piotr mówi dżwiecznym glosem...
Księżniczko tutaj w niebie wszyscy jestesmy równi,więc może księżniczka zdjąć tę koronę z glowy..

na to ona...

to nie korona! to alufelga!!

Złota rybka wyjechała na urlop.
Poprosiła krokodyla, by ją zastąpił.
Po powrocie pyta, czy podczas jej nieobecności przyszedł ktoś z życzeniem...
-Tak, był wędkarz, chciał mieć interes aż do ziemi.
-I co, spełniłeś to życzenie? Udało ci się? -Tak, odgryzłem mu nogi…

Do właściciela stacji benzynowej przychodzi jakiś facet i pyta.
- Czy potrzebuje pan ludzi do pracy?
- Nie, mam komplet, nawet o dwie osoby za dużo.
- Poważnie?
- Przykro mi, ale naprawdę mówię poważnie.
- No to, do cholery, niech mnie ktoś wreszcie obsłuży!

co to jest 3 gejów gęsiego?
ten w środku ma urodziny

Budzi się żona:
- Ależ ja jestem opuchnięta! - krzyczy
- Mówi się otyła. - odpowiada ze spokojem mąż

Dwie gospodynie stoją przy pralce:
-Jadźka, ale tak między nami...Anal już próbowałaś?
-Nieee, zadowolona jestem z Dosi...

Facet postanowił nastawić pranie: -Jaką temperaturę nastawić? - woła z łazienki
-A co jest napisane na koszulce?
-"Arka Gdynia" - ale co to ma do rzeczy?

- Za co siedzisz?
- Za napad na bank. A ty?
- Jak ci powiem to nie będziesz mógł spać.
- No co Ty, powiedz, przecież jestem kolegą z celi.
- Za gwałty na śpiących mężczyznach.

Pracownik często spóźniał sie do pracy, bo zasypiał. Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi sie rano 8:15 (do pracy na . Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada - dentysty i mówi:
- Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
Po zabiegu, pyta dentysty ile sie należy, ten mówi 400zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40zł od sztuki, dentysta na to:
- Tak ale dzisiaj jest niedziela...

Hotel, recepcjonista zagaja do nowo przybyłej pary:
- Urlop?
- Tak...
- A dzieci państwo posiadają?
- Posiadają...
- A to tym razem państwo nie zabrali?
- Nie zabrali...
- Tylko we dwoje? Romantyczny wypad!
- Tak...
- A kto został z dziećmi?
- Żona.

[ Dodano: Nie 13 Maj, 2012 20:30 ]
Dwie blondynki stoją nago przed lustrem. Jedna z nich ma czarne owłosienie łonowe.
- Widzisz – mówi do drugiej - taka całkiem głupia to ja nie jestem!

[ Dodano: Nie 13 Maj, 2012 20:32 ]
Blondynka od dziecka chciała zostać saperem. Jednak w trzeciej klasie gimnazjum 2 razy źle rozwiązała zadanie z podręcznika. To przekreśliło jej plany zostania saperem. Dlaczego?
- Saper myli się tylko raz.

dwóch myśliwych rozmawia na temat swoich psów:
- kurde, jaki mój pies jest mądry jak dobrze aportuje.. wczoraj byłem na polowaniu i patrze a tu wataha dzików, przymierzam pociągam za spust i nic zapomniałem naboi. Dałem powąchać psu strzelbę a on pozapierd....ał do domu i przyniósł mi paczkę naboi tak, że jeszcze zdążyłem dzika ustrzelić.
- mój pies ( mówi ten drugi) może nie jest tak mądry ale też umie dobrze aportować. W ostatni weekend byłem z sąsiadami nad jeziorem i poszliśmy na plażę a tu co się okazało, że moja żona dołu od stroju kąpielowego zapomniała. Zawołałem psa dałem powąchcć mu jej majtki i nie uwierzysz ..... sąsiada za ku..sa przyprowadził

jasiu pyta się dziewczynki co masz pod spudniczką rajstopki co pod rajstopkami majteczki a co pod majteczkami kłódkę
potem dziewczynka pyta się jasia co masz pod spodekami rajtuzki co masz pod rajtuzkami majteczki a co pod majteczkami kluczyk mama przychodzi z pracy jasiu co wy robicie a jasiu odpowiada próbujemy włożyć kluczyk do kłódeczki


[ Dodano: Pią 25 Maj, 2012 17:24 ]
-kochanie,pobawimy się w złodzieja i więzienie?-pyta się kowalski
-a jak w to się bawi?-pyta żona
-wyobraź sobie że mój członek to złodziej a twój otworek to więzienie. teraz ja muszę włożyć złodzieja do więzienia.
-dobrze pobawmy się
po piętnastu minutach zabawy kowalski pada na poduchę.
-kochanie złodziej uciekł!
-to trzeba go wsadzić jeszcze raz
znowu po piętnastu minutach pada na poduchę
-kochanie złodziej uciekł!
-k*****,przecież on nie dostał dożywocia!