Witam,proszę wejść na tą stronkę http://bezswiatel.4.pl daje do myślenia?nad głupim polskim przepisem.

daje do myslenia i to bardzo , poprzedni nakaz jazdy z włączonymi światłami zimą był ok, ale zawsze coś muszą wymyslić!

cytat:
"O negatywnych skutkach nakazu włączania w dzień świateł mijania nie mówi się w mediach, które wcześniej w większości aktywnie promowały jego wprowadzenie. Jego negatywne konsekwencje są cały czas ukrywane przed społeczeństwem"

autor tych słów ma dużo racji. media nagłaśniają wszelkie zmiany jakie mają zajść w przepisach, ale jeśli chodzi o skutki... wolą gadać o wypadkach i tragediach jakie to wystąpiły czy to w kraju czy poza granicami, albo o tym że zdechło jakieś zwierzątko któregoś z rządzących

to jest własnie polska w całej unii praktycznie wycofują sie z tego głupiego nakazu a polska jak zwykle na odwrot bo ktos napewno za to wzioł kupe kasy a reszta narodu ma sie dostosowac do postanowien .............. z wiejskiej

Ale nawet jak nie było obowiązku jazdy na włączonych światłach mijania przez cały rok . To część kierujących i tak włączała światełka szczególnie w okresie letnim.

jazda latem w pełnym słońcu na światłach to wg. mnie totalny absurd, przeciesz i tak nie widać tych świateł. Tyle się mówi o ochronie srodowiska itd. a nie biora pod uwagę ile auto zuzywa więcej energii przez cały rok z powodu tych świateł, wystarczy pomnożyć przez wszystkie auta w kraju i wnioski powinny same sie nasunąć

Pasiak, ale np już w sytuacji gdy jedzie się przez gęsty las, nawet drogą krajową i masz ciemny pojazd, to bardzo często jest trudno innym może być dostrzec z dostatecznej odległości twój pojazd. To podobnie jak jazda w tunelu - światła muszą być włączone.

A co do jazdy w środku lata gdy słońce daje ile może - to rzeczywiście jest absurd.

I jeszcze jedna sytuacja - o porze roku takiej jak mamy teraz, jedziesz na zachód po godzinie 19. Co widzisz gdy świeci słońce? Praktycznie nic. Tu akurat przydają się światła aut jadących z naprzeciwka bo często nawet ani okulary przeciwsłoneczne z milionem filtrów czy też "daszek" przeciwsłoneczny nie pomagają.