Forum AUDI TECH TEAM

szynszylek

Zdecydowaliście się kupić używane Audi? Na nówkę z salonu Was nie stać, a boicie się, że ktoś wciśnie Wam auto nadające się na złom? Przeczytajcie poniższe wskazówki.

1. Uważajcie na tzw.: „okazje” – nie należy decydować się na pierwsze napotkane Audi. Zanim przystąpicie do oględzin wybranego samochodu, poszukajcie informacji na temat wad danego modelu w necie np. forum ATT– będziecie wiedzieć dokładnie na co zwracać uwagę przy oględzinach. Przeszukajcie portale aukcyjne – jest tam mnóstwo ofert i zorientujecie się zarówno w cenach, jak i wyposażeniu modelu. Podchodźcie z ostrożnością do wszelkich ofert, gdzie cena auta jest choćby kilkaset złotych niższa od standardowej wartości rynkowej – opowiadania typu: „Panie muszę sprzedać do końca tygodnia, bo chrzciny/komunia/ślub, dlatego tak tanio” można włożyć między bajki. Świadczą z reguły o tym, że auto ma niepewną przeszłość i ktoś chce się go szybko pozbyć. Dokładnie tak samo skrupulatnie należy sprawdzać wszystkie oferty typu: wymieniona skrzynia, klocki itd. Kto wkłada grube pieniądze w oryginalne części tylko po to, żeby później pozbyć się auta?

2. Jak jesteśmy zdecydowani na konkretny model i chcemy go obejrzeć, najlepiej zabrać ze sobą znajomego i doświadczonego mechanika. Oko fachowca od razu wyłapie wszystkie nieprawidłowości, a jest na co zwracać uwagę:
• Karoseria: można ocenić na pierwszy rzut oka w jakim stanie jest lakier i cała buda samochodu. Jeżeli macie wątpliwości do co przeszłości auta – zabierzcie ze sobą miernik lakieru, pokaże gdzie auto było dodatkowo malowane. Zwróćcie uwagę na wgniecenia, powyginania i co najważniejsze ogniska rdzy na karoserii. Tak samo szyby – jeżeli są uszkodzone lub „nie dochodzą” można podejrzewać wypadek. Jeżeli odległość maski od błotników jest duża lub klosze reflektorów są w idealnym stanie (jak na wiek samochodu) można z całą pewnością stwierdzić, że auto było kiedyś rozkręcane, a co za tym idzie rozbite.
• Silnik: wszelkie wycieki płynów wiążą się z kosztami. Jeżeli pod maską jest nienaturalnie czysto, silnik prawdopodobnie został umyty – zapytajcie dlaczego, ponieważ może to świadczyć o chęci ukrycia wycieków właśnie. Najlepiej byłoby, gdyby silnik był lekko przybrudzony lub zakurzony. Koniecznie sprawdźcie poziom wszystkich płynów – jeżeli jest niewystarczający auto powinno zostać od razu zdyskwalifikowane. Świadczy to o tym, że sprzedający nie dbał o silnik, a to może prowadzić do częstych i kosztowych wizyt w warsztacie.
• Instalacja gazowa: jeżeli silnik jest ciepły zapalmy auto na gazie. Warto też sprawdzić jak zachowuje się auto przy przełączaniu benzyna-gaz, jeżeli nie ma problemów można przyjąć, że instalacja jest zamontowana prawidłowo.
• Zawieszenie: powinniście sprawdzić luzy na kierownicy i stan amortyzatorów. To ostatnie łatwo zrobić: naciskamy na karoserię w okolicach kół i auto powinno po zwolnieniu nacisku automatycznie się podnieść. Jeżeli tego nie robi lub długo „się buja” amortyzatory są do wymiany – może to być karta przetargowa w negocjowaniu ceny.
Sprawdźcie wszystkie odbiorniki energii elektrycznej tj.: wentylator, ogrzewanie, radio, elektryczne szyby, centralny zamek itd. Każdy niesprawny odbiornik może być również powodem do negocjacji ceny ostatecznej. Sprawdźcie również czy tapicerka nie nosi śladów demontażu np. przerdzewiałe łepki śrub. Tapicerki nie demontuje się bez powodu, a demontowana może świadczyć między innymi o naprawach lakierniczych.

3. Jazda próbna to najważniejsza część procesu kupna auta. Naprawdę warto zabrać ze sobą osobę postronną (najlepiej zaufanego mechanika). Jeżeli kupujecie auto, nieważne czy używane, czy nowe – emocje zawsze biorą górę i nie zauważacie nieprawidłowości, które wyłapie osoba podchodząca do tego „na zimno”. Podczas jazdy próbnej należy zwrócić na kilka rzeczy uwagę:
- czy auto prowadzi się prosto i nie ściąga go na żadną stronę?
- czy sprzęgło się nie ślizga, a biegi wchodzą gładko i nie wyskakują
- czy auto zbiera się dobrze, silnik pracuje równomiernie, nie szarpie, nie wyje nie grzeje się i czy nie gaśnie na biegu jałowym?
- stan zawieszenia: oceńcie stopień zużycia amortyzatorów i właściwości jezdne, czy zawieszenie nie jest wybite?
- jeżeli auto posiada wyposażenie dodatkowe np. klimę, watro podczas jazdy sprawdzić, czy i jak ona działa, gdyż koszty jej naprawy są dość wysokie.

4. Przebieg – najbardziej drażliwa kwestia podczas zakupu auta. Nie oszukujmy się – w Polsce, jak i w pozostałych krajach, liczniki są cofane na potęgę. I nie ma tutaj znaczenia, czy jest on elektroniczny, czy analogowy. Ocena przebiegu auta jest bardzo trudna, nie mniej jednak są pewne drobnostki, na które powinniście zwrócić uwagę: stan tapicerki, wytarcie pedałów i gum, gałki zmiany biegów oraz stan kierownicy. Jeżeli auto posiada zegar analogowy cofnięty licznik można poznać po porysowanych lub źle ustawionych wałkach wskazujących, tłustych plamach od wewnątrz szyby. Nie ma się co czarować – jeżeli auto ma 10 lat i 50 tys. km przebiegu, coś tutaj nie gra. Z pewna dozą ostrożności można przyjąć, że normalny przebieg to 10-15 tys. km rocznie (nie dotyczy to taksówek i samochodów firmowych).
5. Jeżeli sprawdziliście wszystkie elementy, sprzedawca budzi Wasze zaufanie, ale jednak coś dalej Wam nie pasuje – warto umówić się na przegląd przedsprzedażny, w zależności od możliwości finansowych w ASO Audi lub w innym zakładzie. Może to ustrzec przed pochopnym kupieniem auta, którego stan jest dużo gorszy niż przewidywaliście.
6. Sprawdziliście już wszystko i zdecydowaliście się kupić oglądany samochód? Zwróćcie uwagę na okres ważności ubezpieczenia i przeglądu auta. Przy kupnie zażądajcie od sprzedającego wszystkich „gadżetów”: dowodu rejestracyjnego, ubezpieczenia, książki serwisowej, instrukcji obsługi i dwóch kompletów kluczyków.

Szczegółowe pytania dotyczące poszczególnych modeli zadajemy w tym dziale.