[A6 c5 2.8] Nagrzewnica
Witam mam pytanie odnośnie nagrzewnicy, w samochodzie pewnego dnia padło ogrzewanie tzn na postoju wieje letnim powietrzem przy wyższych obrotach zaczyna dawać ciepło. Okazało się że puścił mi jeden z węży od nagrzewnicy i było kilka innych wycieków jeżeli chodzi o płyn chłodniczy, które zostały usunięte.
Czy nagrzewnice trzeba samemu odpowietrzać? Jeżeli tak to w jaki sposób, ponieważ przekopałem neta i zgłupiałem szczerze mówiąc.
Dodam że samochód po usunięciu wycieków i zalanie od nowa płynem był odpalony na dobre 30 min i temperatura grzania jest nieznacznie lepsza. Węże idące do nagrzewnicy oba gorące.
Wcześniej nie było tego problemu czy po prostu miałem pecha i nagrzewnica do wymiany bo się zamuliła ? I czeka mnie wyciąganie środka
Vag posiada błąd jedynie odnośnie czujnika ciśnienia klimy z tego co koledzy z forum mi odpisali ze względu na brak czynnika i to tyle.
Nagrzewnica sie odpowietrza razem z całym ukladem
Skoro dwa węże Kolego są gorące to znaczy że płyn przepływa.
Wiec jeżeli klima nie ma błędów to co może być? Jak zrobić nastawy początkowe we vagu. Ile może odpowietrzac układ? Bo to dziwne jest
domena A6-tek... trzeba się troche pobawić aby dobrze odpowietrzyć. Zacznijmy od tego czy płukałeś układ? Przy lewej głowicy z przodu masz zawór do odpowietrzenia...
Nie wiem co na temat odpowietrzania mówią instrukcje serwisowe ale ja zawsze dodaję gazu tak na 2-3 tys obr/min i po chwili mam po temacie
Edycja:
Napisaliśmy w tej samej minucie. Wiesz co i jak więc już Ty Kolegę pewnie poprowadzisz.
| eleszet napisał/a: |
Nie wiem co na temat odpowietrzania mówią instrukcje serwisowe ale ja zawsze dodaję gazu tak na 2-3 tys obr/min i po chwili mam po temacie
Edycja:
Napisaliśmy w tej samej minucie. Wiesz co i jak więc już Ty Kolegę pewnie poprowadzisz. |
w 6-tce to juz nie jest tak do końca jak piszesz, mój rekord to 2 godziny tak się zawzięła , i nie wazne czy będzie to ACK czy APR czy tdi przerabiałem ich kilka włącznie ze swoją i zawsze to samo
Ja w C5 nie miałem tego kłopotu przy wymianie płynu. Po zakupie kupowałem G12 i zmieniałem ale widocznie miałem szczęście (silnik 2,4). A powiedz mi Pasiak w C4 też jest taki problem? Bo ostatnio z bratem wymieniałem cały płyn w C4 2,6 na G12 i też gazu dodaliśmy na chwilę i po ptakach.
Z ciekawości dopytuję bo tak jak pisałem w C5 i C4 nie miałem kłopotu ale robiłem tylko jedną C5 i jedną C4. Więc mogłem nie natknąć się na przypadek uciążliwych egzemplarzy
Zatem tutaj na Twojej wiedzy się oprę.
Więc tak nie płukałem układu. Zawór odpowietrzający nie wiedziałem, że tam jest zobaczę go jutro przy wolnej chwili, Pasiak a mógł byś opisać ten zawór lub zdjęcie poglądowe podesłać wuje G nic nie pokazuje
. Nie wiedziałem, że aż tyle może to trwać,
ale przynajmniej jest światełko w tunelu, że jest zapowietrzona bo nie widzi mi się połowy kokpitu rozbierać
. Wcześniej był motor przekładany( urwała się rolka napinająca rozrząd, gość wymieniający przekręcił śrubę nic nie powiedział i zostawił, dalej każdy wie co się stało) i nie było tego problemu a przecież był goły z płynu i musiał być nowy zalany i chwile się odpowietrzał. A teraz obejmy przy nagrzewnicy puściły i taki cyrk by był ? Jak uda mi się ogarnąć temat dam znać . Dziękuję za szybkie i konkretne odpowiedzi
Prawda jest taka, że reanimuje auto i gdzie się nie dotknę to cały czas coś
pochłonęło już praktycznie równowartość auta ale mam straszny sentyment i uwielbiam audi
i nie dam za wygraną
z pomocą tego forum wszystko powoli się ogarnie
C5 audi nie jest tanim w servisie acenny gieldowe zaczynaja sie tego modelu od 7 tys na chodzie wiec jesli chcesz jezdzis sprawna c5 to tak wyglada z kosztami ale nie ty jedyny i nie ostatni
ja tez 2 lata temu ponad 5 tys musiale zajnwestowac ale teraz sie cieszez bez awaryjnosci jak narazie pamientaj ze te nowe nie znacza lepsze
Mam jeszcze pytanko bardzo głupie ale czym więcej czytam Gogla to głupieje. Czy to że nie ma grzania jest możliwe, że uszczelka pod głowicą jest walnięta ?
W zbiorniczku wyrównawczym przelewa płyn tym cienkim wężykiem na górze i lecą pęcherzyki, jak auto jest gazowane to jeszcze szybciej i mocniej lecą pęcherzyki i płyn, po odkręceniu korka nie rzuca płynem nawet syknięcia nie słychać, chyba że ciśnienie nie zdąży się nabić a ja już korek odkręcam
Auto z tyłu dymi ale przy takiej temp każde będzie dymić.
Łukasz masz racje nowe nie znaczy lepsze
a to mi akurat odpowiada pod każdym calem choć wolałem avanta ale sedan też dobry
| eleszet napisał/a: |
Ja w C5 nie miałem tego kłopotu przy wymianie płynu. Po zakupie kupowałem G12 i zmieniałem ale widocznie miałem szczęście (silnik 2,4). A powiedz mi Pasiak w C4 też jest taki problem? Bo ostatnio z bratem wymieniałem cały płyn w C4 2,6 na G12 i też gazu dodaliśmy na chwilę i po ptakach.
Z ciekawości dopytuję bo tak jak pisałem w C5 i C4 nie miałem kłopotu ale robiłem tylko jedną C5 i jedną C4. Więc mogłem nie natknąć się na przypadek uciążliwych egzemplarzy
Zatem tutaj na Twojej wiedzy się oprę.
|
C4 znacznie łatwiej się odpowietrza , również ma zawór odpowietrzający z boku głowicy.
| Stratoss napisał/a: |
Więc tak nie płukałem układu. Zawór odpowietrzający nie wiedziałem, że tam jest zobaczę go jutro przy wolnej chwili, Pasiak a mógł byś opisać ten zawór lub zdjęcie poglądowe podesłać wuje G nic nie pokazuje . Nie wiedziałem, że aż tyle może to trwać, ale przynajmniej jest światełko w tunelu, że jest zapowietrzona bo nie widzi mi się połowy kokpitu rozbierać . Wcześniej był motor przekładany( urwała się rolka napinająca rozrząd, gość wymieniający przekręcił śrubę nic nie powiedział i zostawił, dalej każdy wie co się stało) i nie było tego problemu a przecież był goły z płynu i musiał być nowy zalany i chwile się odpowietrzał. A teraz obejmy przy nagrzewnicy puściły i taki cyrk by był ? Jak uda mi się ogarnąć temat dam znać . Dziękuję za szybkie i konkretne odpowiedzi
Prawda jest taka, że reanimuje auto i gdzie się nie dotknę to cały czas coś pochłonęło już praktycznie równowartość auta ale mam straszny sentyment i uwielbiam audi i nie dam za wygraną z pomocą tego forum wszystko powoli się ogarnie |
więc tak, patrząc na silnik przypatrz się dokładnie prawej głowicy a dokładnie jej dolnej części, jest tam metalowy wąż wodny a na nim śruba do odpowietrzenia na imbusa, wiedząc czego szukać powinno być Ci łatwiej znaleźć, jest dość mało widoczny,ale jest na 123%. Na Twoim miejscu zrobiłbym to inaczej, mianowicie spuścił cały płyn, jeśli wcześniej nie wymieniałeś to wymieniłbym pompę wody, do wejść nagrzewnicy na podszybiu podłączyłbym wąż ogrodowy i przepłukał cały układ, a następnie gorącą woda z octem powtórzył całą procedurę. Po zalaniu płynem poluzuj wąż na podszybiu tak aby odsłonić odpowietrznik + do tego odpowietrznik przy głowicy. Uzbrój się w cierpliwość i działaj 
Pompa wody wymieniona spróbuję tak jak napisałeś zobaczymy co wyjdzie, wąż na podszybiu jest? Gdzieś przy serwie? Nie widziałem go ale myślę że dam radę, z lewej strony są tylko od klimy
| Stratoss napisał/a: |
| Pompa wody wymieniona spróbuję tak jak napisałeś zobaczymy co wyjdzie, wąż na podszybiu jest? Gdzieś przy serwie? Nie widziałem go ale myślę że dam radę, z lewej strony są tylko od klimy |
jak ściągniesz plastikowe podszybie zauważysz 2 krućce a na nich gumowe węże, są to węże od nagrzewnicy, na jednym z nich namalowane są 2 białe kreski a między nimi jest dziura (odpowietrznik)luzujesz opaskę delikatnie zsuwasz wąż i odpowietrzasz.
Oki juz rozumiem dzięki za pomoc
