Humor » Kawały
Odpowiedz do tematu
 
W pewnym ogrodzie zoologicznym żyła młoda małpa bardzo rzadkiego i cennego gatunku. Któregoś dnia, podczas rutynowego badania, weterynarz stwierdził, że małpa jest w stanie silnej depresji, która nieleczona doprowadzi ją do niechybnej śmierci. Powodem depresji jest brak partnera. Niestety ani w krajowych, ani zagranicznych ogrodach zoologicznych nie było samca tego gatunku. W końcu dyrektor zoo przypomniał sobie o panu Mieciu, który karmił małpę i czyścił jej klatkę.
- "Może on, w końcu z małpą zżyty..." - pomyślał i postanowił zaproponować panu Mieciowi trzysta złotych za stosunek z małpą. Wezwał go na dywanik i tłumaczy, że małpa musi mieć seks, inaczej zdechnie.
- Czy zgadza się pan to zrobić za trzysta złotych?
Pan Miecio na to, że i owszem, ale ma trzy warunki:
- Po pierwsze: może przy tym być tylko jeden świadek, bo wstydliwy jestem. Po drugie: będę ją brał od tyłu.
- Ok, panie Mieciu, one lubią tylko od tyłu, sprawę świadka też załatwimy. A jaki jest trzeci warunek? - pyta lekko zaniepokojony dyrektor.
- Chodzi o pieniądze... Te trzy stówy dam wam dopiero po wypłacie.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
W przedziale siedzi Polak,Czech, zakonnica i modelka.

Pociąg wjeżdza do tunelu, jest zupełnie ciemno i cicho.

Nagle słychac jak ktoś dostaje w ryja.

Pociąg wyjeżdza z tunelu, Czech trzyma się za policzek.

Zakonnica myśli : :cenzura: Czech złapał modelkę za kolano i dostał w ryja.

Modelka myśli: :cenzura: Czech chciał mnie złapać za kolano, pomylił się,
złapał zakonnice i dostał w ryja.

Czech myśli: cham Polak złapał modelkę za kolano, ona chciała go uderzyć,
on sie uchylił i ja dostałem w ryja.

Polak mysli: ale c*uj z tego Czecha.W nastepnym tunelu znowu mu
przy*irdolę

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Młody hipis wsiada do autobusu i zauważa młodą i bardzo ładną zakonnicę. Siada więc koło niej i pyta czy nie chciała by z nim uprawiać seksu.
- Nie! - odpowiada zakonnica. - Jestem poślubiona Bogu. - Wstaje i zmieszana wysiada na następnym przystanku.
Kierowca autobusu, który słyszał całe zamieszanie odwraca się i mówi:
- Jeśli naprawdę chcesz się z nią przespać to mogę ci powiedzieć jak.
- Nawijaj! - odpowiada hipis.
- Ona codziennie chodzi o północy na cmentarz na nocne modlitwy. Wystarczy, że ubierzesz się w białą szatę z kapturem, obsypiesz brodę świecącym (fluorescencyjnym) proszkiem, wyskoczysz znienacka i powiesz, że jesteś Bogiem!.
Tak też hipis zrobił. Przebrał się, wyskoczył zza na nagrobka i powiedział, że jest Bogiem i chce się przespać z zakonnicą.
Zakonnica zgodziła się bez gadania ale poprosiła żeby był to stosunek analny bo musi ona pozostać dziewicą. Hipis zgodził się a gdy skończył zrzucił kaptur i krzyknął:
- Ha, ha, jestem hipisem!
- Ha ha! krzyknęła zakonnica. Jestem kierowcą autobusu!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Facet wraca z delegacji i znajduje żonę w łóżku z jakimś typem.
Bez słowa wychodzi z domu na placyk przed blokiem.
Siada na ławce z ciężkimi myślami:
"Ależ qu.wa z niej, przecież wysłałem jej sms-a, że wrócę wcześniej."
Posiedział, wypalił kilka papierosów, twarz mu trochę pojaśniała:
"Z drugiej strony, może to jednak nie qu.wa, może operator zawinił i
zwyczajnie nie dostała sms-a...?" :-P :evil:

Postaw piwo autorowi tego posta
 
http://www.youtube.com/watch?v=SP_cHHNXetE

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Narzeczony przyprowadził swoją wybrankę do kościoła i pyta proboszcza, ile będzie kosztował ślub.
- Ile uzna pan za stosowne, mając na względzie wartość pozyskanego w ten sposób szczęścia - odpowiedział proboszcz.
Pan młody popatrzył na siebie, na narzeczoną i na księdza, sięgnął do portfela i dał księdzu 100 złotych.
Ksiądz spojrzał uważnie na pannę młodą, poklepał pana młodego po ramieniu i wydał mu resztę.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Wpada zdyszany pasażer na peron i pyta konduktora:
- Jaki to pociąg?
- Żółty...
- Ale dokąd?
- Do połowy...



Przychodzi blondynka do sklepu AGD i mówi:
-poproszę ten telewizor
Na to sprzedawca:
-blondynkom nie sprzedajemy,

Blondynka przemalowała się na brunetke, przychodzi do sklepu i mówi:
-poproszę ten telewizor.
Na to sprzedawca:
-blondynkom nie sprzedajemy,
Blondynka przemalowała się na rudą starą babę i przychodzi mówiąc:
-poproszę ten telewizor
Na to sprzedawca znów mówi:
-blondynkom nie sprzedajemy,
Blondynka:
-skąd pan wie że jestem blondynką?
Sprzedawca:
-bo to nie telewizor tylko mikrofalówka ;D




Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada gościu i się pyta:
- Co pan robi?
- Odkręcam koło - odpowiada facet.
Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi:
-To ja wezmę radio.




Elegancko ubrana kobieta weszla do ekskluzywnego salonu Daewoo.
Od razu jej uwage przyciagnal piekny, czarny, blyszczacy, sportowy
Matiz II. Wsród szumu klimatyzacji i kojacych dzwieków muzyki w
salonie podeszla do samochodu, otworzyla drzwi i nachylila sie nad fotelem obitym czarnym miekkim welurem. Kiedy go delikatnie dotknela,
nagle... niespodziewanie... wymknal jej sie glosny pierd!
Wyraznie zawstydzona szybko sie wyprostowala i obrócila sie, zeby sprawdzic czy ktos tego nie uslyszal! Okazalo sie, ze caly czas tuz za jej
plecami stal sprzedawca.
- W czym moge pani pomóc? - zapytal z grobowa mina.
Kobieta szybko rzucila pytanie, aby zatuszowac wpadke:
- Ile kosztuje ten samochód?
- Jesli spierdziala sie pani tylko dotykajac go, to po uslyszeniu
ceny z pewnoscia sie pani zesra.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Spotyka się po latach dwóch kumpli: - Co tam u ciebie stary, jak leci? - pyta jeden drugiego. - A wiesz, rozwiodłem się ostatnio. Drugi odpowiada: - Ja też się niedawno rozwiodłem. Opowiedz o co poszło? - Noooo, byłem z żoną na zakupach i przejęzyczyło mi się, chciałem powiedzieć że ma starą torbę, a powiedziałem że ma starą mordę. Na to drugi mówi: - Ja też się przejęzyczyłem. Byliśmy u teściów na kolacji i chciałem powiedzieć do żony: "podaj mi sól, kochanie" a powiedziałem: " spier*oliłaś mi pół życia, stara ku*wo".

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Pewnego dnia pewna starsza dama przyszła do Deutsche Bank z torbą pełna pieniędzy. Podeszła do stanowiska i poprosiła o prywatną rozmowę z prezesem banku, gdyż chciała otworzyć konto, a "proszę zrozumieć, chodzi o wielka sumę pieniędzy"... Po długotrwałych dyskusjach pozwolono starszej pani spotkać się z prezesem, bo w końcu nasz klient - nasz pan.
Prezes spytał o kwotę, jaką starsza pani zamierzała wpłacić.
Ona zaś odpowiedziała, że chodzi o 50 milionów EURO. Po czym otworzyła torbę, żeby go przekonać, iż tak jest w rzeczywistości..

Naturalnie zaciekawiony prezes pyta o pochodzenie tych pieniędzy.
"Szanowna pani, jestem zaskoczony ilością pieniędzy, jaką ma pani przy sobie! Jak pani tego dokonała?"
Klientka na to: "Całkiem prosto. Zakładam się".
"Zakłada się pani? - pyta prezes - Ale o co?".
Starsza pani odpowiada: Cóż, o wszystko co możliwe. Na przykład mogę się z panem założyć o 25.000 EUR, że pańskie jaja są kwadratowe!

"Prezes zaśmiał się głośno i powiedział:
"Przecież to śmieszne! W ten sposób nie mogłaby pani nigdy tak dużo zarobić."
"Cóż, przecież powiedziałam, ze w ten sposób zarobiłam moje pieniądze. Byłby pan gotowy założyć się ze mną?"
"Ależ oczywiście - odpowiedział prezes (w końcu szło o mnóstwo pieniędzy). Zakładam się, o 25 000 EUR, ze moje jaja nie są kwadratowe"

Starsza pani odpowiada: "Zakład stoi, ale ponieważ stawką są duże pieniądze, czy mogę przyjść jutro o 10.00 razem z moim prawnikiem, żeby sprawdzić naocznie i przy świadku?"
"Jasne", prezes wykazał zrozumienie.
Całą noc prezes był niesamowicie nerwowy i spędził wiele godzin na sprawdzeniu, czy jego jaja znajdują się w swojej dotychczasowej formie. Z jednej i drugiej strony. W końcu przy pomocy głupiego testu osiągnął 100- procentową pewność. Wygra ten zakład !
Następnego ranka o 10.00 przyszła starsza dama ze swoim prawnikiem do banku.
Przedstawiła sobie obu panów i powtórzyła, iż chodzi o zakład, którego stawka jest 25 000 EUR.
Prezes zaakceptował zakład, iż jego jaja nie są kwadratowe.
W celu przekonania się o tym fakcie, poprosiła go dama o opuszczenie spodni.
Prezes opuścił spodnie. Starsza pani nachyliła się, spojrzała uważnie i spytała ostrożnie, czy może dotknąć jaj.
"No dobrze – odpowiedział prezes. - 25 000 EUR są tego warte i mogę zrozumieć, że chce się pani do końca przekonać."
Starsza pani ponownie się nachyliła i wzięła "piłeczki" w swoje dłonie.
Wtedy prezes zauważył, ze prawnik zaczyna uderzać głową w ścianę.
Prezes pyta wiec kobietę: "Co się stało z tym pani prawnikiem?"
Na to ona: "Nic, założyłam się z nim tylko o 100.000 EURO, że dzisiaj o godz. 10.00 będę trzymała w dłoniach jaja prezesa Deutsche Bank".






Jest polak , rusek, niemiec no i oczywiście diabeł. Diabeł mówi tak:
-Dam wam po milion euro i macie za te pieniądze zbudować sklep w którym ma być wszystko to pójdziecie do nieba, a jak nie bedziecie mieli czegoś to zabieram was do piekła.
Po miesiącu przychodzi diabeł do niemca patrzy pełne pułki wszystkiego i mówi:
-Poprosze pół kilo niczego.
Niemiec patrzy i mówi:
-Nie mam tego.
To diabeł go do piekła. Idzie do ruska patrzy ogromny sklep i pełne pułki wszystkiego i mówi:
-Poprosze pół kilo niczego.
Rusek patrzy i mówi.
-Nie mam tego.
To diabeł go do piekła. Idzie do polaka patrzy a tu mały budynek i nie ma w nic oprucz pustych butelek i mówi:
-Poprosze poł kilo niczego
Polak myśli przez chwile i zabiera diabła do pustego magazynu i mówi:
-Widzisz tu coś????
-Nie.
-To bierz pół kilo i s******laj.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Trzej koledzy naradzają się przed wspólnym wyjazdem na polowanie:
- A więc wyjeżdżamy jutro o piątej rano. Bierzemy strzelby, psy i skrzynkę piwa.
- A może dwie?
- Ostatnio, jak wzięliśmy dwie, zastrzeliliśmy psa.
- No to psów nie weźmiemy.
- Dobra, a więc wyruszamy o piątej. Psów nie bierzemy. Zabieramy ze sobą strzelby i dwie skrzynki piwa.
- A może trzy?
- Czy nie pamiętasz, że kiedyś, jak wzięliśmy trzy, to ty sam oberwałeś w nogę?
- Możemy nie brać broni!
- W porządku. Wyjazd o piątej. Psów i broni nie bierzemy, ale bierzemy trzy skrzynki piwa.
- A może weźmiemy jednak cztery?
- Jak wzięliśmy kiedyś cztery, Mietek, wychodząc z samochodu, przewrócił się i złamał sobie rękę!
- Ale przecież możemy nie wychodzić z samochodu!
- Zgoda. Więc podsumujmy: wyruszamy na polowanie jutro o piątej rano. Psów i broni nie bierzemy,bierzemy 4 skrzynki piwa i nie wysiadamy z samochodu.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Spotyka się dwóch mężów:
- Słyszałem, że twoja żona rozbiła twoje nowe Audi! Nic jej się nie stało??
- Jeszcze nie, zamknęła się w łazience...

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Do kolesia na ulicy podchodzi brudny, skacowany menel i mówi:
- Panie, poratuj pan! Zbieram na jedzenie. Daj, pan, trochę grosza!
- O, nie! Pewnie zaraz kupisz flaszkę, nie ma mowy!
- Skąd! Ja już od dawna nie pije!
- Taaak? To pewnie przegrasz w karty!
- Panie, ja się brzydzę hazardem!
- No to wydasz na kobiety!
- Jaaa? Ja jestem wierny mojej babie, naprawdę jestem głodny...
Na to koleś:
- No to jedziemy do mnie. Żona zrobi kolacje, zjesz z nami.
Menel próbuje do końca ściemniać i mówi:
- Ale zobacz, pan, jak ja wyglądam, pańska żona mnie nie wpuści, daj pan kilka złotych i już sobie idę.
- Jedziesz ze mną. Muszę pokazać żonie, co się dzieje z człowiekiem, który nie pije, nie gra w karty i jest wierny swojej kobiecie!

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Szpital. Odprawa oddziału. Gorąca atmosfera - zebrali się wszyscy, starzy, młodzi, lekarze, lekarki - nagle jedna młoda lekarka zrywa się:
- Panie ordynatorze, ale ja zapomniałam pieczątki!
- Jak to koleżanko? Przychodzi pani na odprawę bez najważniejszego narzędzia pracy lekarza?
- Myślałam, że najważniejszym narzędziem pracy lekarza jest jego głowa... - odburknęła urażona lekarka.
Palec ordynatora spoczął na karcie choroby:
- W takim razie niech koleżanka podejdzie i pier***nie tu głową.

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Nowy ksiądz był spięty, bo miał prowadzić swoją pierwszą mszę w parafii. Postanowił dodać do świętej wody kilka kropelek wódki, żeby się rozluźnić, l tak się stało. Czuł się wspaniale. Gdy po mszy wrócił do pokoju znalazł list:
"Drogi Bracie, następnym razem dodaj kropelki wódki do wody, a nie kropelki wody do wódki. A teraz słuchaj i zapamiętaj:
- Msza trwa godzinę, a nie dwie połówki po 45 minut;
- Jest 10 przykazań, a nie 12;
- Jest 12 apostołów, a nie 10;
- Krzyż trzeba nazwać po imieniu, a nie to "duże T";
- Na krzyżu jest Jezus, a nie Che Guevara;
- Jezusa ukrzyżowali, a nie zaj**ali i to Żydzi, a nie Indianie;
- Nie wolno na Judasza mówić "ten sk**wysyn";
- Ci co zgrzeszyli idą do piekła, a nie w pi***;
- Inicjatywa, aby ludzie klaskali była imponująca, ale tańczyć makarenę i robić pociąg to przesada;
- Opłatki są dla wiernych, a nie jako deser do wina;
- Poza tym Maria Magdalena była jawnogrzesznicą, a nie k**wą;
- Kain nie ciągnął kabla, tylko zabił Abla;
- Na początku mówi się "Niech będzie pochwalony", a nie "k**wa mać";
- A na koniec mówi się "Bóg zapłać", a nie "ciao";
- Po zakończeniu kazania schodzi się z ambony po schodach, a nie zjeżdża po poręczy.
- Ten obok w "czerwonej sukni", to nie był transwestyta. To byłem ja, Biskup.
Amen!"

Postaw piwo autorowi tego posta
 
Generał na apelu mówi do żołnierzy:
- Żołnierze - pamiętajcie - wódka zabija!
A oni mu na to:
- My się, panie Generale, śmierci nie boimy!



Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedyś to mieliście źle. Nie było Internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu... Jak ty w ogóle babcię poznałeś ???
- No jak nie było? wszystko to było - odpowiada dziadek.
- Ale jak to?
- No przecież, babcia mieszkała w internacie, a jak wracała ze szkoły, to stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a jakby nie komórka to i ciebie i twojego ojca by nie było :mrgreen:

Postaw piwo autorowi tego posta

Odpowiedz do tematu

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do Ulubionych

Skocz do:  

Losowe tematy » Humor 

[ IP: 3.145.131.238 ]
[ Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group. Wdrożenie, projekt i realizacja PCserwis ®
Pełna wersja forum
(przełączanie trybów zalecne do wykonania ze strony głównej forum)
Mapa Forum AUDI TECH TEAM | Polityka Prywatności | Stajnia Klubowa