Witam.

Wczoraj wymieniałem w swojej furze tarcze i klocki z tyłu. Wszystko poszło w miarę sprawnie lecz po przejechaniu kilku kilometrów zaczoł piszczeć licznik i zapaliły się kontrolki (!) i (ABS), teraz jak jeżdżę świeci się już tylko kontrolka ABS i nic już nie piska. Stare tacze były z fabryki które miały tarczę do ABS-u nabitą na piaście a w nowych tej tarczy nie było i teraz jest moje pytanie : czy tą tarczę ABSu trzeba przebić ?

Pozdrawiam