Cześć!
Mam problem podany w tytule ze swoją Niunią.
Gdy odpalam auto na zimnym silniku - jest wszystko w porządku, w trakcie jazdy również. Jednak w momencie, gdy wskazówka temperatury płynu dochodzi do 90 stopni, wolne obroty zaczynają falować w zakresie 1200 - 1400, generalnie są podwyższone. Podmieniłem silniczek krokowy, jest to samo... Sama jazda jest w porządku.
Poratujcie Panowie, pewnie nie jeden z Was zjadł zęby na Cygarach, czy też je (u)palał
Pozdrawiam.
Odpowiedz do tematu
Odpowiedz do tematu
[100 C3 2.3 NF '89] Problem z obrotami na ciepłym silniku.
skoro krokowy podmieniony i jest nadal bez zmian, to przyczyną może być czujnik temp. silnika ten w głowicy, pamietam,że w swojej 90-tce też go kiedyś wymieniałem z powodu podobnych problemów
Pasiak, dzięki za odzew w sprawie
Czujnik zmieniłem profilaktycznie na ten z firmy FEBI. Zobaczę z ciekawości, czy powrót do starego czujnika przywróci normalnie obroty.
[ Dodano: Nie 18 Lis, 2018 10:46 ]
UP: Ze starym czujnikiem jest to samo
Ale zrobiłem tak: odłączyłem ponownie microswitcha pod przepustnicą i problem zniknął, jak ręką odjął. I teraz pytanie - microswitch można wymieniać czy przyczyna jest gdzieś dalej?
Teoretycznie nie mam teraz wolnych obrotów, ale autko nie chodzi źle. Jednak wolę, jak jest wszystko zgodnie ze sztuką
Dodam, że problem faktycznie jest tylko na ciepłym. Na zimnym chodzi jak złoto, tak samo odpala.
Przykładowo, jak odpuszczę gaz na gorącym silniku, to czuć szarpnięcie, jakbym miał pozrywane poduszki. I przy około 90 stopni zaczyna się jazda z obrotami... Regularnie falują w tym samym zakresie.
Czujnik zmieniłem profilaktycznie na ten z firmy FEBI. Zobaczę z ciekawości, czy powrót do starego czujnika przywróci normalnie obroty.
[ Dodano: Nie 18 Lis, 2018 10:46 ]
UP: Ze starym czujnikiem jest to samo
Ale zrobiłem tak: odłączyłem ponownie microswitcha pod przepustnicą i problem zniknął, jak ręką odjął. I teraz pytanie - microswitch można wymieniać czy przyczyna jest gdzieś dalej?
Teoretycznie nie mam teraz wolnych obrotów, ale autko nie chodzi źle. Jednak wolę, jak jest wszystko zgodnie ze sztuką
Dodam, że problem faktycznie jest tylko na ciepłym. Na zimnym chodzi jak złoto, tak samo odpala.
Przykładowo, jak odpuszczę gaz na gorącym silniku, to czuć szarpnięcie, jakbym miał pozrywane poduszki. I przy około 90 stopni zaczyna się jazda z obrotami... Regularnie falują w tym samym zakresie.
Zmierz ciśnienie paliwa przed rozdzielaczem paliwa na zimnym i ciepłym silnikiem.
Adi202, jeszcze nie mierzyłem ciśnienia, ale i tak mam w planach zmianę pompy, bo podejrzewam, że jest słaba. Lepiej wziąć BOSCHa czy Pierburga?
Dopatrzyłem się niezłej ciekawostki - auto miało przez chwilę LPG na pokładzie i okazało się, że sterownik przy drzwiach pasażera jest odłączony, co oznacza, że jeździ cały czas na komputerze od gazu
I teraz pytanie - mogę bez konsekwencji odłączyć wtyczki i przełożyć do oryginalnego sterownika czy wymaga to więcej logistyki?
Dopatrzyłem się niezłej ciekawostki - auto miało przez chwilę LPG na pokładzie i okazało się, że sterownik przy drzwiach pasażera jest odłączony, co oznacza, że jeździ cały czas na komputerze od gazu
I teraz pytanie - mogę bez konsekwencji odłączyć wtyczki i przełożyć do oryginalnego sterownika czy wymaga to więcej logistyki?
Ha! Po prawej stronie jest KE-Jetronic moduł odpowiedzialny za osprzęt silnika między innymi za zawór wolnych obrotów. Auto pracowało tylko na samym module zapłonowym który znajduje się po lewej stronie (słupek A). Samochód nie mógł jeździć na komputerze LPG ponieważ go nie ma. W K-Jetronicu można było zamontować tylko pierwszą generację LPG która nie posiadała sterowania a tylko przełącznik gaz-benzyna.
Co do pompy, to jest pod względem technicznym obojętne jaka byle nowa o swoich parametrach (10Bar). Pod względem kosztów już raczej nie ponieważ różnica w cenie jest bardzo wielka. Jeżeli był w aucie zamontowany LPG, to jest raczej pewne, że pompa będzie miała już dość. Pompa Pierburg jest dwa razy droższa od Boscha i raczej też bardziej żywotna, ale np Vemo jest tańsza od Boscha i tak samo skuteczna.
Co do pompy, to jest pod względem technicznym obojętne jaka byle nowa o swoich parametrach (10Bar). Pod względem kosztów już raczej nie ponieważ różnica w cenie jest bardzo wielka. Jeżeli był w aucie zamontowany LPG, to jest raczej pewne, że pompa będzie miała już dość. Pompa Pierburg jest dwa razy droższa od Boscha i raczej też bardziej żywotna, ale np Vemo jest tańsza od Boscha i tak samo skuteczna.
Aaa, ok. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Najgorsze jest to, że nie widzę teraz wtyczek, które powinienem tam wpiąć.
W sumie jestem na etapie wyjmowania wykładziny, także powinny się wkrótce odnaleźć.
[ Dodano: Pon 03 Gru, 2018 20:31 ]
No i nie widzę tych kabli
W sumie jestem na etapie wyjmowania wykładziny, także powinny się wkrótce odnaleźć.
[ Dodano: Pon 03 Gru, 2018 20:31 ]
No i nie widzę tych kabli
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych