Nie wiem jak jest w głębi Polski, ale tu na moim terenie ci zamożniejsi są nietykalni. Taki szczun nie podskoczy do takiego cwaniaczka nie z szacunku tylko z respektu i strachu przed ewentualnymi konsekwencjami. I wcale nie chodzi tu o prawo.
Jak już pisałem wszystko ma swoje dobre i złe strony, ale pamiętam czasy kiedy nie było takiego cwaniactwa na ulicach. Dlaczego? Bali się. Owszem mieliśmy mniej wolności, ale był ład.
Adi masz całkowitą rację i wiem o jakich czasach pisałeś, bo też je pamiętam, i było jak mówisz, wtedy cwaniacy bali się "milicjanta", teraz gdy cwaniak chce kogoś uderzyć to najlepiej policjanta,on nie odda, bo się boi że gdy nawet kogoś skuje, to skuty może go oskarżyć że mu za mocno kajdanki na nadgarstkach zacisnął.
Moim znajomym znana jest historia naszego kolegi. Na skrzyżwaniu, gdzie miał pierwszeństwo wjechał w niego jakiś pacan - nasz znajomy wyskoczył z auta i zaczął go wyzywac od idiotów i daltonistów (swoją drogą zrobiłabym tak samo, choć pewnie doszłoby do rękoczynów z mojej strony, jakby mi ktoś czarnucha stuknął ). W trakcie postępowania wyszło oczywiście, że znajomy jest bez winy i należy mu się kasa z ubezpieczenia. Tym bardziej się zdziwił, jak przyszło mu wezwanie na rozprawę cywilną jako oskarżonemu za "idiotę i daltonistę". Gdyby nie był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej (takie ubezpieczenie dodatkowe), buliłby kasę z własnej kieszeni. Bo sprawca wypadku wygrał. Uważajcie więc w Niemczech, komu pokazujecie za kółkiem miedzynarodowy znak pokoju. Bo za takie coś też mogą was pozwać Guti dowiedz się koniecznie jaki masz status w tej sprawie.
_________________ Gość pozdrawiam serdecznie
Samo skur*****stwo na tym świecie.
Skur*****stwo i pogarda.
Wiadomym jest, że w naszym kraju jest ciężko jeżeli chodzi o prawa pokrzywdzonego oraz służb porządku publicznego. Tylko nie zmieni się to dopóki nie zmieni się mentalność ludzi w Polsce a z tym będzie problem.
Mimo wszystko ja jestem zdania że trzeba walczyć o swoje i czasami warto się poświęcić aby pokazać cwaniakowi że tylko wydawało mu się, że jest cwany.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
[ Twoje IP to: 3.15.3.154, używasz: Mozilla/5.0 AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko; compatible; ClaudeBot/1.0; +claudebot@anthropic.com) ] Pamiętaj, że w internecie nikt nie jest anonimowy.
). W trakcie postępowania wyszło oczywiście, że znajomy jest bez winy i należy mu się kasa z ubezpieczenia. Tym bardziej się zdziwił, jak przyszło mu wezwanie na rozprawę cywilną jako oskarżonemu za "idiotę i daltonistę". Gdyby nie był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej (takie ubezpieczenie dodatkowe), buliłby kasę z własnej kieszeni. Bo sprawca wypadku wygrał. Uważajcie więc w Niemczech, komu pokazujecie za kółkiem miedzynarodowy znak pokoju. Bo za takie coś też mogą was pozwać 
