Forum AUDI TECH TEAM

luki1980x

witam:)
panowie wymieniam rozrzad, zdemontowalem przedni pas. przed chlodnicami po prawej stronie jest taka zawinieta rurka (jak by chlodniczka oleju wspomagania) po zdjeciu wycieklo troche oleju. czy jak doleje trzeba jakos odpowietrzac uklad? czy wystarczy zalac i ok.
po lewej stronie chlodnicy przychodza dwie rurki jedna na gorze druga na dole (mam tiptronica). z tych rurek rowniez wylecialo troszeczke oleju. czy to tez trzeba jakos uzupelnic?
i jeszcze jedno pytanie, przy okazji ze mam rozebrane wszystko chcialem wymienic uszczelniacz walu bo cieknie. czy jak zdejme kolo pasowe to dostane sie do uszczelniacza czy trzeba zdjac ten dekielek ktory widac na zdjeciu?

Łukasz83 zlw

oleju dolewasz do wspomagania i po sprawie co do automatu to mozesz dolac jakies pare setek gorna rurka przy chlodnicy tylko nie z butelki a np takim co uzupelniasz w normalnej skrzyni olej oliwiarka tylko nie odpalaj silnika do ploki nie bedziesz miec tych rurek wkreconych do chlodnicy bo wypluje reszte oleju z automato co do zimeringu kolo zebata i osłona do zrzutki

miłego działania pozdro

luki1980x

dzieki Łukasz za odpowiedz. mam jeszcze pytanie, bo poskladalem wszystko niby nic a autem zaczelo szarpac na wolnych obrotach i te obroty troche faluja. wyczyscilem sobie tez przepustnice, ale zrobilem adaptacje. wywala mi bledy:
17705 - Pressure Drop between Turbo and Throttle Valve (check D.V.!)
P1297 - 001 - Upper Limit Exceeded
16684 - Random/Multiple Cylinder Misfire Detected
P0300 - 002 - Lower Limit Exceeded
16685 - Cylinder 1 Misfire Detected
P0301 - 002 - Lower Limit Exceeded
16687 - Cylinder 3 Misfire Detected
P0303 - 008 - Implausible Signal
16686 - Cylinder 2 Misfire Detected
P0302 - 002 - Lower Limit Exceeded
do tej pory nic sie nie dzialo. zaczalem szukac nieszczelnosci i znalazlem pekniety wezyk przy odnie czy to moze mniec wplyw na te bledy? to jest ten taki trojnik przy odmie

Pasiak

luki1980x

hej Pasiak, sprawdzalem znaki i pokrywaja sie idealnie, pasek napiety, luzu nie ma. co moze byc zle? co sprawdzic?
jak wykasuje blad auto chwile chodzi normalnie, po chwili znowu zaczyna szaprac.
sprawdzilem ten zawor dv ale jest sprawny, jak wcisne tlok i zatkam mala dziurke, to tlok sie nie cofa.

Pasiak

ustawiałeś wg. oryginalnych znaków,czy sam robiłeś? te błędy to wypadanie zapłonu i skoro przed rozrządem wszystko był ok to moim zdaniem trzeba dokładnie zlustrować ustawienie rozrządu raz jeszcze,jeśli jestes pewien na 123% ,że rozrząd jest ok to nie pozostaje nic innego jak zacząć od zapłonu po wtryskiwaczach kończąc

luki1980x

Pasiak ustawialem wedlug oryginalnych znakow. Jak sprawdzalem po jezdzie probnej, to znaki zgrywaja sie idealnie. Po zlozeniu wszystkiego jak odpalilem auto to przez jakis czas slychac bylo jak by napinacz lancuszka byl do wymiany bo z tylu silnika byl charakterystyczny klekot. Wczesniej tego nie bylo. W tej chwili czy na zimnym, czy na cieplym nie slychac go wogole. Auto jest zwawe, nie zamula, ciagnie fajnie do przodu i nie ma zadnego problemu podczas jazdy. Na postoju potrafi chodxic raz normalnie a czasami wlasnie go telepie. Wydaje mi sie ze troche jak by dymil teraz. Bo wczesniej to raczej para byla a teraz nie wiem czy to dym czy para ale jest wiecej. Od czego zaczac? Podpowiesz?

maly edit:

pasiak, tak sie zastanawialem, bo napisales, czy jestem pewien ustawien rozrzadu na 123%... na 100% bylem pewny, ale te 23... i poszedlem do sprawdzic.

kiedy ustawiam znaki na kole pasowym walu korbowego, to na kole walka rozrzadu wychodzi tak jak na zdjeciu ponizej:

kiedy ustawiam patrzac na znaki na kole walka rozrzadu (wydaje mi sie ze tak jak jest na zdjeciu to jest idealnie)

to wtedy znaki na kole pasowym walu korbowego wychodza tak:

mozesz prosze wyowiedziec sie co o tym sadzisz? bo wydaje mi sie ze to nie jest ok.... :-(

na obudowie na dolnym kole pasowym zrobilem biala kropke, zeby bylo lepiej widac. srodek bialej kropki, to punkt fabryczny.

[ Dodano: Pon 20 Lis, 2017 15:16 ]
sorki, ze post pod postem...
poprawilem znaki na rozrzadzie, teraz sa wporzadku. odpalilem auto, bylo zimne wiec zalaczylo sie ssanie. poki chodzil na wyzszych obrotach bylo ok, ale gdy obroty spadly wszystko zaczelo sie od nowa i nierowna praca silnika wrocila. nie wyskakuja juz bledy o wypadaniu zaplonow (moze dzieki poprawionemu rozrzadowi?... nie wiem...) zostal blad:

17705 - Pressure Drop between Turbo and Throttle Valve (check D.V.!)
P1297 - 001 - Upper Limit Exceeded

i

16727 - Camshaft Position Sensor (G40): Signal too High
P0343 - 001 - Upper Limit Exceeded

pierwszy pojawia sie blad czujnika G40 i wtedy zaczna drgac auto i wyskakuje blad 17705.
problemy z czujnikiem G40 zaczely sie od umycia silnika. na drugi dzien po umyciu nie moglem odpalic auta. podlaczylem i wyskoczyl 16727. skasowalem niby bylo ok i za dwa dni znowu. zajrzalem do czujnika i kostaka byla mokra, styki zasniedziale. wyczyscilem styki, wydmuchalem wode z kostki i pare dni bylo ok, po czy znowu to samo. w sumie jak jest blad to auto ciezej pali. jak skasuje pali "od strzala".
zdjalem pokrywe zaworow, sprawdzilem znaki i kiedy na wydechowym jest rowno, na ssacym minimalnie ucieka do zewnatrz (ale to ponoc przez zmienne fazy tak doczytalem), liczba oczek miedzy znakami 16, napinacz pracuje z duzym oporem przy probie wcisniecia. slizg jest w dobrym stanie, na pokrywie nie ma zadnych znakow, zeby lancuszek uderzal czy cos w tym stylu.
panowie pomorzcie, czy przez czujnik G40 moze wyskakiwac blad 17705? wymienic czujnik ? bo juz nie wiem co z tym robic. prosze kogos o jakas porade:((((

Pasiak

powiem Ci szczerze,że możesz spróbować wymienić czujnik,ewentualnie sprawdzić czy przypadkiem wtyczka nie jest uszkodzona lub przewody od niego,ale ja i tak bedąc na Twoim miejscu rozbebeszyłbym rozrząd i pokładał jeszcze raz. Miałem kiedyś podobny problem z 2.7 bi turbo , niby ustawiony na znaki ale non stop jakies jajca, raz się zgrywało igla a raz jak by o ząb , masakra dopiero jak kupiłem blokady i na nich poskładałem to skończyły się szopki. Co dziwne nie był to pierwszy 2.7 który robiłem ale za to pierwszy z takimi himerami :mrgreen:

luki1980x

pasiak dziekuje za zainteresowanie moim problemem:) mam wielka nadzieje, ze pomozesz mi to doprowadzic do konca:))). dzisiaj go rozebralem i skladalem od nowa. staralem sie zrobic najdokladniej jak umiem. jak ustawilem sobie znaki i zdjalem kolo pasowe z walu korbowego, to zrobilem dodatkowe znaki na kolku rozrzadu na dole na wale korbowym. podczas skladania(nie mam blokad) tak wyszlo, ze pasek byl na zebach kola i zeby pasowalo to musial byc luzny po stronie gdzie przechodzi przez pompe wody. podczas napinania sila rzeczy kola sie przesunely. dzis zrobilem taka troche prowizoryczna blokade, ale zblokowalem kolo na wale korbowym. i tak naciagnalem pasek, ze wszedl na zeby, a zadne z kol nawet nie drgnelo (jak poluzowalem kolo pasowe na wale korbowym, to kolo od paska klinowego, okazalo sie ze oczywiscie jest luz w obie strony, i krecąc w lewo i w prawo to ok 4 mm w kazda strone, ale mialem zaznaczone na kole pasowym paska rozrzadu i ten znak sie nie starl wiec sugerowalem sie nim). w tej chwili nie ma bledow wypadania zaplonow mimo szarpania silnikiem, tylko te dwa, o ktorych pisalem, wiec moze to faktycznie ten czujnik:((((( za co on tak naprawde odpowiada? jest szansa ze te cyrki to przez niego? skoro przez niego auto nie chce odpalic, to moze ma to tez wplyw na prace silnika:( juz nie wiem:( chetnie bym komus zawiozl auto zeby mi sprawdzil, ale u nas mechanicy.... no nie bede dalej sie rozpisywal.
gdzies na jakims forum czytalem, ze chlopakowi pol silnika wymienili razem z nowa glowica, z planowaniem i jeszcze wiecej, a problem jak byl tak pozostal... kosztowalo go 6 kola i nic nie zrobione:(((

[ Dodano: Pon 20 Lis, 2017 18:49 ]
pasiak, jeszcze jedna (nie wiem czy istotne w tym wszystkim) mam jakis problem z czujnikiem temperatury (tak mi sie wydaje, ze z czujnikiem). zauwazylem to juz jakis czas temu, ale teraz odpalilem auto, bylo zimne, a za doslownie niecala minute, pokazuje mi i piszczy licznik, ze plyn sie gotuje, a auto zimne. temperatura na zegarze nie podniosla sie jeszcze z 50 st. a na fisie pokazuje ze sie gotuje. ma to jakis zwiazek ze sprawa?

Pasiak

to raczej nie ma nic do rzeczy, zrób pełny skan błędów wszystkich sterowników wraz z opisami w szczególności silnika i zegarów

luki1980x

W zegarach zero bledow, w silniku tylko te dwa. Sprawdzilem napiecie na kostce jest 5,02V. Znalazlem opis z filmikiem jak sprawdzic czujnik. Sprawdzilem i wychodzi, ze jest padniety. Jutro rano bede mial nowy. Zaloze nowy, skasuje bledy i zobaczymy co bedzie. Rano napisze bo na dzisiaj starczy juz dlubania. Zadowolony jestem, ze przynajmniej teraz te zaplony nie wypadaja. Jutro dam znac co i jak.

Pasiak

łokej no to czekam ;-)

luki1980x

Wlasnie zalozylem nowy czujnik. Mial byc rano ale dostawa sie opoznila. No ale do rzeczy bo to najwazniejsze. Czujnik oczywiscie jakis zamiennik, ale po zalozeniu odpalil od strzala. No wiadomo zimny silnik to chodzil na ssaniu... czekam z niecierpliwoscia az zgasnie ssanie... zgaslo i o dziwo nic sie nie dzieje... pracuje rowniutko zadnych bledow nie wywala. Poczekalem az sie zagrzeje i caly czas rowniutko. Poki co zadnych bledow. Teraz poskladam przod i zrobie jazde probna. Dam znac co z autem po jezdzie probnej:) narazie jestem milo zaskoczony:)

Pasiak

luki1980x

no i dalej w punkcie wyjscia. poza tym ze auto pali jak ta lala to pojechalem na jazd probna. jezdzilem jezdzilem i bylo super. w pioro tez dostawal i nic. nagle zatrzymuje sie a on szarpie. wrocilem do domu, podlaczam kompa i oczywiscie wypadanie zaplonow i standardowo blad 17705. zdejmuje pokrywe ustawiam znaki i co? rozjechane jak na poczatku:( pasek napiety dobrze. nie wiem o co tu chodzi:( poddaje sie.