z 1 rzeczoznawcą sprawa wyglondala tak ze najpierw mowil ze pojedziemy do mechanika albo do serwisu a potem twierdzil ze jednak wystarczy ze spotkamy sie w domu zlozylem na niego skarge i przyslali innego z tym umowilem sie u mechanika niestety za duzo to niedalo zrobil tez wycene ze niewiadomo co z nia zrobic chyba tylko tylek se poderztec, mam wycene z serwisu zaplacilem za nia i mam ja teraz wyslac do tych oszostow ale chca zebym dodatkowo napisal jakis dziwny wniosek o to ze sie niezgadzam z ich wyceną i ze maja mi wplacic kase w oparciu o muj kosztorys chodiz o to czy ktos pisal taki wniosek i czy wie jak to napisac bo jakos niezabardzo wiem w jakiej formie to napisac

ja bym to napisał tak:
"w zwiazku z nierzetelna wycena na moim samochodzie rzeczoznawcy przyslanego przez wasza firmę, sam udalem sie do serwisu po fachowa wycene szkody na moim pojeździe, która to załączam do w/w pisma. Pragne nadmienić iż w chwili obecnej moje auto nie jest seryjnie wyposazone, co powoduje znaczny wzrost wartosci wielu komponentów, miedzy innymi sportowego zawieszenia wycenionego przez serwis na..... Oczywiscie informowałem waszego rzeczoznawcę o zaistniałej sytuacji, lecz jego kompletny brak profesjonalizmu spowodowal,iz odnoszę wrazenie,że celowo działacie na moja szkodę tak aby maksymalnie zaniżyc koszty, co jest niezgodne z etyką stanem faktycznym auta no i oczywiscie prawem. Na dowód moich słow załaczam pismo z serwisu, ktore to pokazuje róznice pomiedzy wycena Waszego "fachowca" a serwisem, który dokładnie ocenił stan samochodu. Proszę aby moje pismo zostało potraktowane powaznie, gdyz obecne podejscie do sprawy insynuuje iz Wasza firma nie ma oku dobra klienta tylko swój portwel,co nie powinno mieć miejsca biorąc pod uwage wieloletnia tradycję firmy"