Witam,
na benzynce rzucam asfaltem a na LPG rzuca mnie o asfalt…
Na niższych obrotach rwie, czka, nierówno się wkręca, powyżej 3tys idzie już płynniej ale to i tak miech na sali. Podejrzewam, że to parownik. Nigdy nie ruszałem gazu i totalnie się na tym nie znam ale lubię pogrzebać
Czy powinienem wymienić cały parownik czy może go regenerować?
Jeśli regenerować to poradźcie proszę co potrzebuję zaqupić i jak to zrobić, łopatologicznie, żebym sobie lub komuś krzywdy nie zrobił,
Z góry dzięki za wszelkie porady
Odpowiedz do tematu
Odpowiedz do tematu
Brak mocy na LPG (100 C3)
Dobre hasło.
Re: Brak mocy na PLG
Jeżeli chcesz dłubać przy parowniku, to wymień go na coś takiego http://allegro.pl/redukto...1299714579.html . Któraś osoba z kolei mówi że jest rewelka.
Tylko Ci się wydawało.
miałem podobnie a teraz kicha tankuje sie BP wprowadzili GAZ ZIMOWY (hehehe) benzyna mi padła a gaz MUŁ osioł
??????????????????????????zwiecha
??????????????????????????zwiecha
Krzyhoo napisał/a: |
na benzynie rzucam asfaltem a na LPG rzuca mnie o asfalt… |
Dobre hasło.
Krzyhoo napisał/a: |
Czy powinienem wymienić cały parownik czy może go regenerować? |
Jeżeli chcesz dłubać przy parowniku, to wymień go na coś takiego http://allegro.pl/redukto...1299714579.html . Któraś osoba z kolei mówi że jest rewelka.
Adi202, strona nie istnieje
elmek13 napisał/a: |
Adi202, strona nie istnieje |
Tylko Ci się wydawało.
Jeśli lubisz pogrzebać to zacznij od filtru gazu. Wymiana jest prosta. Być może masz go już bardzo zawalonego i tu leży problem.
rozumiem ze masz zwykle mieszadlo??
tak nagle sie objawil problem??
czy na rozgrzanym silniku jest inaczej?
czy parownik sie rozgrzewa ?? (malo plynu, zator)
wymien filtr ...pewnie najwyzszy czas
rowniez mozesz rozebrac parownik jezeli sie uda odkrecic wszystkie srubki bez urwania i wyczyscic pod membraną..z pewnoscia bedzie tam sporo brudu i osadu
tak jezeli ma to byc tanio i bembrana nie bedzie uszkodzona
na 100% polecam nowy parownik, po latach uzytkowania nie jest to wielki koszt
tak nagle sie objawil problem??
czy na rozgrzanym silniku jest inaczej?
czy parownik sie rozgrzewa ?? (malo plynu, zator)
wymien filtr ...pewnie najwyzszy czas
rowniez mozesz rozebrac parownik jezeli sie uda odkrecic wszystkie srubki bez urwania i wyczyscic pod membraną..z pewnoscia bedzie tam sporo brudu i osadu
tak jezeli ma to byc tanio i bembrana nie bedzie uszkodzona
na 100% polecam nowy parownik, po latach uzytkowania nie jest to wielki koszt
Dzięki wielkie
chyba go wymienię, jeżdżę na nim już z pięć lat jak nie więcej,
pewnie jego czas nadszedł, Na zimno mam wrażenie chodzi lepiej niż jak się rozgrzeje. Miewam też takie dolegliwości że jak przejdę na gaz i dam po garach, znaczy po garku, , i puszczę pedał po chwili to mi zgaśnie.
Zobaczymy ten wynalazek od Adi202,
Tylko czy mógłby ktoś poradzić, udzielić mi paru wskazówek jak dokonać wymiany, na co uważać, co zrobić a czego nie ruszać, czy i gdzie zakręca się gaz z butli itd.
Jak już wspomniałem nie dłubałem przy tym nigdy, więc jak piszecie nawet, wymień filtr gazu,
to głupio się przyznać ale ja nie mam pojęcia gdzie on jest i jak wygląda,
No ale po to jest chyba nasze forum
Jeszcze raz dzięki
chyba go wymienię, jeżdżę na nim już z pięć lat jak nie więcej,
pewnie jego czas nadszedł, Na zimno mam wrażenie chodzi lepiej niż jak się rozgrzeje. Miewam też takie dolegliwości że jak przejdę na gaz i dam po garach, znaczy po garku, , i puszczę pedał po chwili to mi zgaśnie.
Zobaczymy ten wynalazek od Adi202,
Tylko czy mógłby ktoś poradzić, udzielić mi paru wskazówek jak dokonać wymiany, na co uważać, co zrobić a czego nie ruszać, czy i gdzie zakręca się gaz z butli itd.
Jak już wspomniałem nie dłubałem przy tym nigdy, więc jak piszecie nawet, wymień filtr gazu,
to głupio się przyznać ale ja nie mam pojęcia gdzie on jest i jak wygląda,
No ale po to jest chyba nasze forum
Jeszcze raz dzięki
FILTEREK nie kazdy stosuje,,wiec moze go niebyc - tacy juz fachowcy
zawor sie znajduje przed parownikiem wiec smialo mozesz wykrecic, wylacz zaplon i nie pal fajki przy demontazu, troche gazu lotnego jest w ukladzie
najwazniejsze to zeby wszystkie krućce pasowaly do nowego parownika i zyby bylo szczelne.
polecam kupic tasme teflonowa i srodek do wykrywania nieszczelnosci, minimalny wyciek nie zauwazysz nocholem
po wymianie, nie obejdzie sie bez wizyty u Pana co sie ZNA na gazie i wyreguluje chyba ze sam na oko zrobisz
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 11:21 ]
masz sekwensje ??
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 11:27 ]
to wazne
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 11:33 ]
jezeli masz mieszadlo - to to od adiego nie podejdzie - jest tylko do sekwencji
tez zalezy jaka masz sekwencje, sa instalacje co dzialaja na stalym cisnieniu - naprzyklad Prince a z drugiej strony sa takie co maja zmienne cisnienia i do takich ten sprzed podejdzie jak najbardziej.
zawor sie znajduje przed parownikiem wiec smialo mozesz wykrecic, wylacz zaplon i nie pal fajki przy demontazu, troche gazu lotnego jest w ukladzie
najwazniejsze to zeby wszystkie krućce pasowaly do nowego parownika i zyby bylo szczelne.
polecam kupic tasme teflonowa i srodek do wykrywania nieszczelnosci, minimalny wyciek nie zauwazysz nocholem
po wymianie, nie obejdzie sie bez wizyty u Pana co sie ZNA na gazie i wyreguluje chyba ze sam na oko zrobisz
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 11:21 ]
masz sekwensje ??
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 11:27 ]
to wazne
[ Dodano: Sro 03 Lis, 2010 11:33 ]
jezeli masz mieszadlo - to to od adiego nie podejdzie - jest tylko do sekwencji
tez zalezy jaka masz sekwencje, sa instalacje co dzialaja na stalym cisnieniu - naprzyklad Prince a z drugiej strony sa takie co maja zmienne cisnienia i do takich ten sprzed podejdzie jak najbardziej.
Nie mam sekwencji tylko mieszadło, które jest otwarte na maksa bo później mam blosa który już reguluje dawkami, dzięki temu szerszeń (na samym początku historii z gazem) dostał niesamowitego kopa, spadło spalanie, nie było pływania no i chlapałem asfaltem aż miło, ale to było,
Więc albo wykręcę ten parownik i go przeczyszczę jakoś,
albo poprostu qpie nowy, podobny, zaqupię ustrojstwa polecane, te taśmy i do sprawdzania szczelności, no i podmienię.
Co lepiej?! I nie koniecznie chodzi by najtaniej, że na zasadzie dla 10PLN mam spędzić 6h w garażu,
Więc albo wykręcę ten parownik i go przeczyszczę jakoś,
albo poprostu qpie nowy, podobny, zaqupię ustrojstwa polecane, te taśmy i do sprawdzania szczelności, no i podmienię.
Co lepiej?! I nie koniecznie chodzi by najtaniej, że na zasadzie dla 10PLN mam spędzić 6h w garażu,
ja bym kupil nowe...widocznie swoje juz wysluzylo
dla wlasnego spokoju zrobic dobrze i cieszyc sie dalej plamkami asfaltu na progach drzwi
dla wlasnego spokoju zrobic dobrze i cieszyc sie dalej plamkami asfaltu na progach drzwi
Ja ostatnio bawiłem się gazem , sam. Kupiłem przewody do gazu, filterki, oraz obejmy. Wymieniłem, bo stare były już trochę przetarte i śmiga wszystko cacy. Nawet zaszalałem i kupiłem program do gazu, sam sobie teraz ustawiam, obroty przy jakich ma się gaz przełączyć, sprawdzam spalanie itp. A pan od gazu mnie nie widuje za często. A co.
elmek13,
Pan od gazu to najczesciej robi na od****che
fajnie to zrobic tak zeby prawie nie bylo sladow
co najkrotsze przewody gazowe maja sens a przy sekwencji tym bardziej.
z tymi ustawieniami to uwazaj....szkoda silniczka a gniazda zaworowe czesto lubia sie wypalac,,lepiej ten literek wiecej jak za malo
Pan od gazu to najczesciej robi na od****che
fajnie to zrobic tak zeby prawie nie bylo sladow
co najkrotsze przewody gazowe maja sens a przy sekwencji tym bardziej.
z tymi ustawieniami to uwazaj....szkoda silniczka a gniazda zaworowe czesto lubia sie wypalac,,lepiej ten literek wiecej jak za malo
jimv8, nie ruszałem nic prócz, przełączenia na wyższą temperaturę parownika z 30 stopni na 35 bo tak było wcześniej. A zaworami się nie bawiłem. Bo strach..
A i zrobiłem aktualizację kompa, tzn sama się zrobiła.
A i zrobiłem aktualizację kompa, tzn sama się zrobiła.
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych